Tempra Tipo Team :: Gigantyczne spalanie gazu....

hEgE1990 · Wysłany: 22-02-2009, 13:53 **Gigantyczne spalanie gazu....**

Witam Syskich

szukałem na forum o tym.... przez dłuuugie dni....i trafiłem na wiele rozwiązań...ale nie pomagają.... więc sprawa wygląga tak- Tempra 1.6 SX PB+gaz, roczek 94... kupiłem od dziadka, który na pytanie "w ilu się mieści" odpowiedział "aaaaa..... jakieś 10 l...." hehe no fajnie ;d Tylko tyle że gdy zatankowałem to do domu nawet nie dojechałem ;p Heh wyszło mi spalanie około 25l na 100km.... puźniej jakoś 22 czy coś wzieła nawet... ALE, miałem na kolektorze ssącym jakiś czujnik i tam był jeden kabelek oderwany więc go włożyłem tam gdzie ma być. Pojechałem do gazownika i ten jak usłyszał że mam mieszalnik "tomasetto" czy coś podobnego, powiedział żebym pierwsze co zrobił to wymienił mieszalnik... no ok, w domu miałem jeszcze 2, więc wymieniłem na Lovato RGE92, no i teraz... jakieś 16, 17l na 100 po mieście... ale to i tak różnie z tym jest.... mieszalnik wcześniej był z Audi 80, która paliła jakieś 11l.. pierwsze co zrobie to wymienie membrany, ale czy możliwe jest żeby wtedy spalanie zmalało do tej optymalnej? chodzi mi o jakieś 10l....

1- Czy po zmianie membran spadnie spalanie? I to w takim stopniu??
2- Od czego był ten czujnik czy coś... i tan kabelek oderwany....?? Co sie stanie jak bym go znowu urwał?

Pozdrawiam i licze na wyrozumiałość... Nowy jeZdem ;p Hejka

** Dodano: 22-02-2009, 14:10 **
A jeszcze jedno!!! Jak rozglądałem sie na Allegro za membranami to tam były PODCIŚNIENIOWE i Elektryczne czy jakoś tak.... Jak moge sprawdzić jaki mam rodzaj????

albert1991 · Wysłany: 22-02-2009, 14:18

gazownikiem nie jestem poczekaj na innej odpowiedzi ale ten kabelek to albo od sondy albo od czujnika temp. albo moze emulator sondy wymien filtr gazu na poczatek

egon · Wysłany: 22-02-2009, 16:02

polansky · Wysłany: 22-02-2009, 16:02

egon · Wysłany: 22-02-2009, 16:07

albert1991 · Wysłany: 22-02-2009, 16:10

polansky,

jednemu psu burek :lalala:

sa rózne rodzaje sond
a teak serio to nie sporzałem ze dolotowy :zolta:

ciechu · Wysłany: 22-02-2009, 19:26

konikks · Wysłany: 22-02-2009, 19:51

hEgE1990, piszesz że przeglądałeś tematy o dużym spalaniu gazu a czy zrobiłeś najprostsze rzeczy czyli wymiana:
kabli WN
świec
filtra powietrza
filterka gazu
?

nic nie piszesz o spalaniu PB. pamiętaj że najpierw robi się porządek z jazdą autkiem na PB a potem zajmujesz się gazem. pomijam fakt że nie podałeś czy masz wtrysk czy gaźnik. podaj więcej szczegółów.

hEgE1990 · Wysłany: 23-02-2009, 15:23

To tak.
Silnik 1.6
GAŹNIK
Na paliwie też dużo bierze... nigdy nie mierzyłem ale nawet jak sie jedzie na PB to czuć jakby gdzies uciekało albo sie zalewał silnik....

PS> Wszystkie takie małe duperele jak kable, filtry, świece i cewka były wymieniane nie dawno

** Dodano: 23-02-2009, 15:25 **
aaa co PB to jeszcze dopisze... jak sie jedzie na benzynie to czuć ją w środku i silnik pracuje jak w trabancie hehe nie równo i nie stuka na wszystkie gary hehe

yoyo · Wysłany: 23-02-2009, 15:51

wyreguluj zapłon, gaźnik, zawory, lpg na razie nie ruszaj tylko doprowadź auto do porządku na PB

ciechu · Wysłany: 23-02-2009, 18:13

hEgE1990, dostaje zbyt dużą ilość benzyny. Musisz wyregulować gaźnik, a najlepiej rozebrać i przeczyścić, bo pewnie pływak Ci się zacina. Bo objawy masz takie jakie ja mam, aczkolwiek nie grzebię przy tym, czekam na wiosnę, a na LPG jeździ mi elegancko. Tzn. niedawno spalał mi 15-17l na setkę, teraz po regulacji (mimo starego filtra gazu, który ma około 50tyś km przejechane

)spala 12-14 litrów. Oczywiście zależy od wagi prawej nogi

Jeżeli na LPG możesz odpalić auto szybko i bezproblemowo, chodzi Ci na gazie równo, nie szarpie się w czasie jazdy to mimo problemów z Pb można na pewno zredukować spalanie. Sprawdź też czy auto bez problemów się toczy na luzie (czy nie masz zablokowanego któregoś z hamulców, w jakim stanie łożyska). I zmień człowieka od regulacji gazu. Czy on Ci w ogóle regulował ten gaz (odczyty na komputerze z analizatora spalin) ? Ja proponuję jakąś stację diagnostyczną. U mnie w Lesznie w PZMocie robią to bez wymyślania, że nie taki mieszalnik, że się nie da... regulacja 5 minut i 10zł za fatygę

hEgE1990 · Wysłany: 23-02-2009, 19:57

No na LPG to nawet jak miałem -7 to odpalił mi na dotknięcie

chwilke go potrzymam na gazie i już ma równe obroty

bp zaraz na początku gaśnie, tak jakieś 10s przytrzymam noge na gazie, puszcze i śmiga już;) a co do szarpania to czasami mam takie wrażenie że jade jade i jakoś szarpie.... chamulce i łożyska są oki, samochód sie toczy jak należy hehe ale wizyta u profesjonalisty mnie nie minie....a noge mam jak jakiś dziadek ;p bo jak bym przycisną to by mi pewnie w baku wir zrobiło hehe ;p

** Dodano: 23-02-2009, 20:00 **
sorki tam ma być "BO zaraz ma początku gaśnie" a nie "BP zaraz na początku gaśnie" sorki heh ;p

ciechu · Wysłany: 23-02-2009, 20:33

hEgE1990, czyli tak jak napisałem, gaźnik do sprawdzenia/regulacji jeśli chodzi o Pb, natomiast jeśli chodzi o spalanie gazu to tylko profesjonalna regulacja. I nie jakieś tam pierdoły na słuch, czy (jeszcze lepiej) na węch, jak niektórzy sugerują na tym forum... Analizator spalin, fachowiec i ewentualna wymiana membran i filtra gazu. Tylko nie spodziewaj się spalania 10l na setkę. Chyba, że w trasie

hEgE1990 · Wysłany: 24-02-2009, 19:03

Wiesz, ja chce tylko żeby spalanie spadło ;p Jeżeli będzie 12 litrów... będzie GIT

Ale nie chce 17.... to jest jednak zbyt dużo....

egon · Wysłany: 24-02-2009, 20:49

hEgE1990, odkąd załozyłes temat minęły juz dwa dni, mógłbys wkoncu jechac do regulacji tego gazu i wymiane filterka, to napewno pomoze, a bedziesz wiedział na czym stiosz, wg. mnie to powinno w jakims stopniu pomóc