Wysłany: 16-01-2011, 09:27 Lancia Kappa SW ..My Pininfarina Due
Przedstawiam Wam moje nowe dziecię,przywiezione z krainy dobrych piłkarzy,brzydkich kobiet i milionów Golfów
Lancia Kappa SW rocznik 1997 2.4 TDs
tak więc Kappę nabył Pan Hermann Schmidt rocznik 33 pewnego ranka roku 97 pewnie nie było pasatów w okolicznych Autohausach niemniej Pan Hermann jeździł nią do Października 2007 po czym zapewne nabył Passata a kappę wstawił w komis...w komisie Lancia spędziła prawie trzy lata...a to za sprawą 8-letniego syna właściciela komisu,który jako wredny bachor,podpieprzył staremu klucze od kilkunastu aut z placu i rzucał nimi niczym wiankami, do falującej wody pobliskiej rzeki A że Niemce nie są tak kreatywne jak nasi...nie potrafią dorobić kluczy na podstawie zamków...oddał auto....i inne za bezcen do warsztatu Pana Kazia z polski...na tajle. Pan "Kazio" mój teść...zresztą,wie że mam bakcyla a zepsuli mi inną Kappę, wydał zarządzenie...zięciu weź se ją i zrób co chcesz Generalnie zamysł jest taki że jedziemy do polski..w stodołę i rozbieramy…co się przyda zostawić reszta na handel…
Tak więc za 18l ON (bo tyle więcej spalił mi Camper na 900kmz laweta z tyłu ) mam drugą Kappę
Kappa 2.4TDs 12.1997 rok przebieg 180000 Kolor w dniu kiedy ją dostałem…bliżej nieokreślony
Mankamenty:
1.brak kluczy
2.brudna w środku.
3.nie działają przednie szyby.
4.nie ma dekielków na felgach.
5.Pan Hermann zrobił kilka rysek.
6.Do wymiany tulejki tylnych wahaczy (małe)
Tak więc przyjechaliśmy sobie do Polski na lawecie…bo innej opcji nie było : gafa : I w dniu przyjazdu wyglądamy tak:
1.Kolor bliżej nieokreślony
2.wnętrze brudne,wymagające interwencji
Po zrobieniu głębszych oględzin,czas na mycie.Wszak stała blisko trzy lata na dworze!!!
Pierwsze ruchy gąbeczką i zaskoczenie…o!rany ona jest zielona
Lakier prezentuje się ciekawie…są pierwsze plany na jej reanimacje.
Zaczyna się etap..jak ją uruchomić…kilka telefonów po magikach którzy ogłaszają się że dorabiają kluczy niczym ginekolog…nawet przez wydech….lancia? kappa? Aaaaaaaa….to nie da rady :/
Telefon do serwisu…Panie się nie opłaca…
Telefon do Argenty….jest nadzieja : yesyes : odpali przecież na kompie z mojej srebrnej SW A serwis twierdził że nie… : czerwona :
Tak więc szybka zmiana kompa…dwa kabelki i…..
Dwa podgrzania..dwa obroty… I’m Live!!!
Teraz już na pewno zostajemy przy opcji powrotu do życia.
Wnętrze wyczyszczone,alcantara ogolona Lakier po małej konserwacji i wyglądamy zupełnie inaczej....Nawet w deszczu prezentuje się pięknie…
Pierwsze koszta związane z uruchomieniem auta:
CPU,immo,transpondery 260pln
Kluczyk,stacyjka i wkładki zamków 200pln
Decyzja zapadła,srebrna sprzedajemy zielona zostaje…
Tak więc wypada o nią zadbać doinwestować i będzie jeździć…
Miszko jeśli chodzi o szyby ,był konieczny zakup nowych podnośników. Silniki zaszły korozją i nie dało się już ich uruchomić.Koszt skromny 60pln na drzwi.
i oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie dłubał w zegarach chwilowo są takie....docelowo tarcze będą srebrne
_________________ Jedna z 9193 sztuk. Wzbudza pełne aprobaty spojrzenia koneserów - u prostaków natomiast, wywołuje głęboką zadumę...
spalanie jest na poziomie od poniżej 8l. na trasie przy spokojnej jeździe do max 10l w mieście przy kozakowaniu..w zależności oczywiście jak się "przepustnicę" stawia :]
kaminkrz napisał/a:
od jakiegoś czasu powoli lekko zaczynam chorować na kappę - teraz to podsyciłeś
znajdź kogoś w okolicy z Kappą...choroba osiągnie stadium zaawansowane
_________________ Jedna z 9193 sztuk. Wzbudza pełne aprobaty spojrzenia koneserów - u prostaków natomiast, wywołuje głęboką zadumę...
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
Wysłany: 16-01-2011, 17:56
Gratulacje, aż miło się czyta taka informacje :-)
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać.
Ciekawy początek, musiała być nieźle tania cenowo Sam miałem kiedyś podobny problem kiedy przede mną stanęła wizja kupna nowej stacyjki, zamków, komputera, Ecu itp, na szczęście kluczyk się znalazł Mam nadzieję że pojeździ jak najdłużej, sam niedługo przesiadam się na kolejnego włocha i wychodzę z założenia że "za wszelką" cenę trzeba kultywować tą europejską markę
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r
znajdź kogoś w okolicy z Kappą...choroba osiągnie stadium zaawansowane
Apropo... Ja właśnie w mojej okolicy mam tylko jedną, trochę zaniedbaną czarną 2.4 tds w sedanie, ale mimo to jak tylko jedzie to nie mogę oderwać wzroku od tego autka
Piękne auto, nawet w kombi to klasa sama w sobie
Oby jeździła jak najdłużej
_________________ Było:
Tipo 1.4 AGT
Tipo 2.0 16V Sedicivalvole
Tipo 1.4 S
Alan, Piękna jest.
Jak się dowiedziałem ile wyniesie remont mojej to wymiękłem chciałem sprzedać i szukać własnie Kapiszona w dieslu, miło popatrzeć, pięknie lśni i ma ładne obręcze, a widzę ze na zimę też niezłe szykujesz
Ja się zawziąłem i moja nie jest do sprzedania, remont zrobię do końca. podłoga już zrobiona, niedługo będzie lakierowanie i kilka pierdół.
Życzę udanej bezawaryjnej eksploatacji Pozdrawiam:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.