[matrix0606]

jest problem. było kilka takich tematów w tym jest jeden który ma dokładnie taki sam problem. to jest TEN TEMAT . ale nie wiem czy u mnie jest to samo? polewałem CPW gorącą wodą, ale nie zmieniło to niczego. nadal nie pali jak jest zimny, muszę się duuuużo nakręcić i potrzeba nieomalże cudu żeby zagadał. w czasie kręcenia prawie pali, znaczy coś tam załapie i nic. w temacie który przytoczyłem wyżej jest dokładnie ten sam problem co mam ja, czy oznacza to że mam wymienić nieszczęsny CPW? chcę się upewnić, bo CPW nie jest tani. mój samochód to tempra 1,6 gaźnik, benzyna LPG, silnik 159A3000 coś tam coś tam. do tej pory wymieniłem kopułkę, świece (na ISKRA FE85 PS) palec, przewody WN. mogę podmienić jeszcze akumulator na pewny. a, dodam jeszcze że dzisiaj chciałem sprawdzić czy jest iskra, więc wykręciłem jedną świecę, tą pierwszą z prawej patrząc od przodu samochodu i cud stał sie rzeczywistością. po wykręceniu tej świecy odpalił prawie natychmiast. oczywiście na świecy była iskra jak cholera. masa wyczyszczona.

[Sucre79]

może ci go zalewa? świece po wykręceniu suche?

[matrix0606]

jak jest zimny to nie pali ani na jednym ani na drugim. paliwo jest i jedno i drugie. świece po wykręceniu sa w miarę. nie są ani nadmiernie mokre, ani też zupełnie suche. gdyby go zalewało to jak przełączę na zero, czyli nie podaje ani LPG ani PB, to raczej by przepaliło, ale mówię, gdyby go zalewało, a raczej tak nie jest jak napisałem wyżej.

[Sucre79]

może psiknij mu samostartem na zimnym i zobacz czy zaskoczy-na pewno taniej niż czujnik

[matrix0606]

ciężko będzie z samostartem, dziś już nigdzie nie kupię. a o jeszcze jednym chciałem powiedzieć, ale nie wiem czy ma to jakiś wpływ? filtr powietrza jest cały pozaklejany taśmą przeźroczystą, bo poprzedniemu właścicielowi prawdopodobnie popękał, a rura prowadząca do filtra znad kolektora jest łączona i niezbyt szczelna. rzekłbym że wcale nie jest szczelna. ale czy to ma wpływ? jeśli tak to czy proponujecie założyć filtr stożkowy? wyjdzie taniej niż kupno nowej obudowy filtra.

[togre]

Bezposrednio na odpalanie wplywu to miec nie powinno; problemy bylyby na pracujacym silniku(nierowne obroty, strzaly gazu); proponuje uszczelnic puszke silikonem( i zmienic filtr) a dolot tasma termiczna, jesli nie masz zamiaru wymienic ich na nowe

[matrix0606]

pojawił się kolejny problem, a może jego rozwiązanie? dzisiaj chciałem gdzieś tam jechać, więc próbuje odpalić swoją temprę. miałem dwa akumulatory, jeden od tempry, drugi od opla kadeta, obydwa tej samej pojemności 55Ah. kręcę i kręcę i nic. ani na gazie, ani na benzynie. rozładowałem jeden, tempra nie odpaliła, rozładowałem drugi, tempra też nie odpaliła. połączyłem dwa w szereg, te rozładowane i jest, zapaliła. to zasugerowało mi że mam akumulatory do bani. kupiłem nowy, ale jeszcze nie założyłem. kupiłem czujnik położenia wału. wstawiłem, silnik zdążył ostygnąć, palę samochód, jest zapaliła. wydawałoby się że czujnik, ale byłoby za dobrze. zaczęły się kolejne problemy. na benzynie silnik chodził super, na gazie również dopóki.... nie wcisnąłem padełu sprzęgła. jak tylko tknąłem pedał samochód zaczął gasnąć i strzelać w filtr powietrza. to głównie na gazie, a na benzynie tracił poprostu obroty. sytuacja jest bardzo mocno dziwna, bo zaczyna się to dziać (strzelanie w filtr i tracenie obrotów) jak tylko tknę sprzęgło. jeśli chodzi na luzie i nie wcisnę sprzęgła, to wszystko jest ok. co się dzieje? na starym czujniku wszystko jest ok. w sklepie wziąłem czujnik do tempry i powiedziałem który to rok, bo sprzedawca pytał. wiecie o co chodzi? ja nie kumam ni w ząb. pomóżcie proszę.

** Dodano: 10-12-2008, 19:10 **
a jeszcze chciałem rzec, że jak tracił te broty na benzynie, to wyglądało to tak, jakby podawał iskrę nie w tym momencie co trzeba, innym razem jej nie podawał i chodził na trzech garach. trudne do opisania. najgorsze było jak walił w filtr powietrza. się nawet wystraszyłem.

[Sucre79]

matrix0606, zresetowałes kompa po montażu nowego czujnika wału?

[matrix0606]

a ile reset trwa? rozłączyłem digiplexa na jakieś 2 minuty. starczy? a co do tej puszki, to na starym czujniku problemów ze strzałami nie ma. na starym czujniku wszystko jest ok, poza tym że nie chce zapalić jak jest zimny.

[Sucre79]

używaj opcji

tym razem znalazłem to za ciebie.

http://forum.tempra.org/t...reset+komputera

** Dodano: 10-12-2008, 19:48 **
po każdej wymianie jakiegokolwiek czujnika robisz reset żeby komp nauczył się nowych odczytów z wymienionego czujnika

[matrix0606]

rozumiem że trzeba używać opcji szukaj, nie korzystam z forum od dziś, tylko że to było standardowe pytanie z odpowiedzią, że rozłączyłem zasilanie digiplexa na jakieś dwie minuty. zobaczę jutro, podłączę raz jeszcze ten nowy czujnik.

[Sucre79]

matrix0606, nie spinaj się- ja nie jestem MODem więc tylko gadam i nic ci nie zrobię.

[matrix0606]

[Sucre79]

matrix0606, jak chcesz to mam gdzieś digiplexa od 1.4 to ci za frytki oddam.

[matrix0606]

jestem za, tylko co znaczy za frytki bo tego sformuowania jeszcze nie słyszałem? chodzi o to żebym sprawdził czy to nie digiplex? jestem zrozpaczony. siedzę teraz przed kompem i czekam na pomoc tu od kogoś z forum. do pracy nie pojechałem, bo jak wyżej. temperówa nie pali, a tak mi się podoba ten samochodzik. i ma kopyto bo to najmocniejszy silnik wśród gaźnikowców 1,6 (62KW=84KM).

[Sucre79]

za frytki to znaczy za free czyli gratis tylko to jest od 1.4 wtrysk. Czytałem na forum że będzie działał bez problemów ale twoja decyzja.

[matrix0606]

napisałem PW ze swoim adresem. będę czekał pełen nadzei.

** Dodano: 12-12-2008, 16:55 **
słuchajcie, tu zapodaję zdjęcia jak wygląda moja cewka zapłonowa. czy to może być jej wina? teoretycznie rezystancje mierzone najtańszym miernikiem mieszczą się w tolerancji.
oto fotki. wiem że powinny być wrzucone tu na serwer i tak zrobiłem, ale wtedy wychodzą bardzo duże.


** Dodano: 15-12-2008, 18:53 **
problem się po trosze rozwiązał. znaczy tak jakby można odpalić samochód, ale nie chodzi jak należy. coś strzela, nie chodzi na wszystkich garach i po chwili gaśnie. wymieniłem tak: przewody WN, świece, rozdzielacz, palec, CPW, cewkę, kompa resetowałem pod nowym czujnikiem ze 40 minut. iskry są jak cholera, aż skaczą pod maskę (żart). zauważyłem jeden przerwany przewód od jakiegoś czujnika i jakby ułamane przewody chyba podciśnienia. skorzystam tu ze zdjęcia kolegi eBarti. nie patrzcie na strzałkę zieloną, tylko na moje czerwone.

jako że mam temprę jak w moim opisie, to na pewno coś się różni od tego foto, a swojego zrobić nie mogłem, bo już ciemno. przewód elektryczny był urwany jeden tam gdzie zaznaczyłem po prawej, natomiast rurki przewodów podciśnienia w zaznaczonym miejscu były chyba naderwane obie. po prostu sobie zeszły z tej nakrętki jak wziąłem za wężyk. a, na marginesie dodam, że dwa razy mi odpaliła jak trzeba, ale dostała strasznie wysokich obrotów i to bez naciskania gazu i prawie bez ssania. pomóżcie błagam, nie mam czym do pracy jeździć.

[Sucre79]

jeśli widzisz że podciśnienie masz przerwane to wymień i tak samo z tym od czujnika-wymiana tania i prosta a będziesz miał pewnośc czy to od tego tak wariuje. Po wymianie tego znowu reset kompa bo jak ten czujnik (niestety nie rozpoznaje po zdjęciu od czego to jest) jest odłączony przez urwany kabelek to jak go podłączysz to znowu komp zwariuje-żarcik- reset na pewno musi być po tej wymianie.

[matrix0606]

słuchajcie, ja się poddaję, po prostu poddaje się. jestem kompletnie zrozpaczony. wymieniłem już chyba wszystko co można było wymienić poza samochodem i czujnikiem cieczy chłodzącej i nic. przed chwilą po raz kolejny zarżnąłem akumulator. wymieniłem ten czujnik co pokazywałem post wyżej, koszt 55zeta i nadal nic. przewody łączące również wymieniłem, też nic. już nie wiem co się dzieje? iskra jest, ale za cholerę nie pali, a jak zagada to nie na wszystkie cylindry i po chwili gaśnie. spaliny potrafi wyrzucać w gaźnik, bo wychodzą aż pod jego kopułką. paliwo dochodzi. nie pali na niczym. zaczynam wierzyć że popełniłem okropny błąd kupując fiata. trzeba było trzymać się opla, z nim nie było problemów.

a, reset był za każdym razem, kiedy to cokolwiek wymieniałem. to niczego nie zmienia.

[polansky]

[Sucre79]

polansky, nie zauważyłem że to gaźnik i nie ma kompa i doradzałem jego reset

Jeśli chodzi o digi ode mnie to nie mogłem go znaleźć i dopiero dzisiaj go znalazłem więc jutro mu go wyślę.

[polansky]

[Sucre79]

polansky, ok dzięki za naukę jutro wyślę mu digiplexa

[matrix0606]

[polansky]