Tempra Tipo Team :: duzo pali

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

Witam mam problemik. moj tipek pali mi w miescie 14 gazu, niewiem juz gdzie szukac przyczyny, myslalem ze to przez katalizator to go zloikwidowalem ale problem niestety dalej pozostał. Podpowiedzcie cos gdzie szukac przyczyny

Emf · Wysłany: 22-06-2005, 22:42

Wyreguluj instalacje.
Przyczyny typu filtry i inne duperele przy takiej roznicy raczej odpadaja bo z tego co widze masz 1.4 wiec powinienes sie miescic raczej w 10l.
Inna sprawa, ze jesli masz ciezkiego buta to sie raczej nie dziw bo cos za cos.
Nie no moja juz zre ale w lato wychodzi ok. 12-13 litrow bo oszczednie nie jezdze i ja mam 1,6

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

wlasnie w tym jest problem ze instalacja jest nowa wyregulowana benzyny mi palil kolo 12l w miescie i buta niemam ciezkiego

cos jest nie tak tylko za bardzo niewiem co :/ moze sonda?

Broadway · Wysłany: 22-06-2005, 23:53

Pele_Tipo · Wysłany: 23-06-2005, 00:55

zdecydowanie za duzo chociaz spotkalem sie z opiniami ze te wtryskowe 1.4 sporo pala

Ja mam mocniejszy gaznik, ktory przy butowaniu teoretycznie powinien spalic wiecej, a i tak ciezko jest nim przekroczyc 10 litrow
normalnie po Warszawie gdzie co chwila sa swiatla przy dosc dynamicznej jezdzie jest to ok 8,7-8,8l
a przy ekonomicznej jezdzac rowno 80, i spokojnie dojezdzajac do czerwonego to i prawie do 8smiu mozna zejsc...

dla porownania (bo moze niektorzy nie byli w Warszawie) to w trasie rekord przy rownej jezdzie przy predkosci pod100tke wynosi 5,2 litra
przy wiekszej predkosci sa to okolice 6sciu, ja raz tak cisnalem co chwila wyprzedzajac ze przekroczyl 8

oczywiscie mowa jest o lecie/wiosnie
w zime wtrysk bedzie jeszcze wiecej palil, bo w gazniku mam reczne ssanie i duzo sie oszczedza delikatnie go rozgrzewajac

podsumowujac nawet wtryskowiec przy w miare ekonomicznej jezdzie nie powinien przekraczac 9ciu po miescie, wiec cos masz raczej nie tak z sama benzyna a nie inst. lpg

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

ja to wiem ze mam cos z benzyna tylko pytanie co?

Sh4rKy · Wysłany: 23-06-2005, 08:36

Może chrzczona

unknown · Wysłany: 23-06-2005, 21:07

to jest niby śmieszne , ale też możliwe... a tankujesz na różnych stacjach czy jakaś jedyna konkretna?
przy benzynach ze stacji no-name spalanie (sprawdzone :-( ) może drastyczne wzrosnąć..... co do gazu to aż tak nie , co prawda na 'gorszych' gazach (są różnice między jednym LPG a drugim, to już wiadomo, też kombinują) spalanie może być większe, ale to góra o może 2 l./100.... tobie pali stanowczo za dużo...
instalację LPG _na pewno_ masz dobrze wyregulowaną? analizator spalin bardzo może pomóc.. czasem robiąc regulację 'byle było' jakoś na szybko wydaje się wszystko OK, ale spalanie może i tak się drastycznie różnić...
podjedź do jakichś _dobrych_ gazowników, niech dokładnie posprawdzają instalację.... często serwis serwisowi nierówny.....

romano · Wysłany: 23-06-2005, 21:38

Cytat:

wlasnie w tym jest problem ze instalacja jest nowa wyregulowana benzyny mi palil kolo 12l w miescie i buta niemam ciezkiego cos jest nie tak tylko za bardzo niewiem co :/ moze sonda?

To sprawdź sonde miernikiem, na ciepłym silniku napięcie powinno się wachać w granicach 0.2-0.8V, a jeszcze lepiej odepnij sonde i sprawdź czy zmienił się spalanie.

miszko · Wysłany: 23-06-2005, 21:41

Za duzo Ci tez pali benzyny. Mozliwe ze wine ponosi "padnieta" lub "umierajaca" sonda lambda.

Sprawdz tak jak przedmowcy mowili, spaliny na analizatorze.
Sprawdz czy nie ma bledow na komputerze, w ASO zaplacisz z 50zł-80zl za sprawdzenie.

Do tego, co ciekawe, kataliztory i sondy lamba wytrzymuja teoretycznie do 100tys. km i pozniej musza byc wymieniane.... wiec moze tu tkwi problem.

No i jeszcze raz udaj sie do gazownikow, ale dobrych!

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

jak jezdzilem na paliwie to tylko na sheloskim, gaz w aucie jest dopiero od dwoch tygodni, instalacja jest nowa i ustawiona dobrze, ale jeszcze jutro do nich pojade niech cos pogmyrają

[ Dodano: Pią 24 Cze, 2005 00:19 ]

Pele_Tipo · Wysłany: 24-06-2005, 00:11

zacznij od sprawdzenia spalin i nie boj sie tego jak ognia, bo to sie tylko sonde szerokopasmowa podpina, pare chwil i masz wynik...

sprawdza w ten sposob AFR czyli stosunek powietrza do paliwa, w takich silnikach sa to okolice 13-14:1

w niewysilonym NA, niebezpiecznie jest dopiero kolo 15, natomiast ponizej 13 to juz jest za duzo i z reguly wtedy zaczyna sie przelewanie

tyle ile masz wegla glownie w postaci jego dwutlenku tyle tez musiales wlac benzyny, chyba ze masz dziurawy bak :lol:

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

sonda zwalona mam napiecie 0,45 czy cos takiego tak mi cos gazowniki mowili, teraz tylko wymienic sonde i miejmy nadzieje ze wszystko bedzie ok

gaabik · Wysłany: 24-06-2005, 10:55

superas · Wysłany: 24-09-2005, 17:07

Nic z tego waszego pisania nie rozumiem .Romano pisze , że wszystko jest OK z Sondą jak jest napięcie na niej pomiędzy 0,2 do 0,8 ( a wiem że to jest dobry parametr) , a z kolei kolega SPIKEkrn pisze , że ma na niej 0,45 Volta i wymienią ją bo jest skopana(tak mu niby gazownik doradza).Ludzie czysta groteska - czy wogóle czytacie całe posty co piszecie ?A propo pytanie do SPIKEkrn-a wymieniłeś i co ze spalaniem dalej to samo [-X

sloneczna · Wysłany: 24-09-2005, 18:05

Czy podczas jazdy masz temperature 90stopni .
Przy uszkodzonym termostacie miałem taką sytuację .
Wskazywała około 60

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

no to tak sonde wymienilem ale nic to nie dalo :] od pewnego czasu pali coraz wiecej! Sprzeglo soie juz powoli konczy moze dlatego

ale niewiem z ta temperatura to jest tak ze jak jest cieply dzin to szybko wedruje na 90 i w czasie jazdy spada czyli normalka. Po zalozeniu gazu za 20 zeta przejezdzalem ok 85km teraz robie kolo 65 :/ tankuje caly czasna shelu . myslicie ze wymiana przegla moze tutaj cos pomoc? gdzie szukac przyczyny bo juz glupieje

MupiK · Wysłany: 28-09-2005, 22:48

Hmm no jak sprzegla neima to caly moment idzie w przestrzen

i musisz duzo wiecej gazu zurzywac
A moze masz termostat walniety sprawdzales??

RE Nieiwem psiales cos o temperaturze mzoe w kontekst nie trafilem ;-)

pzdr

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

a co ma do tego termostat?

ego · Wysłany: 29-09-2005, 07:11

romano · Wysłany: 29-09-2005, 07:19

A wymieniłeś filtr powietrza i gazu oraz świeczki, to tak na początek.
Jaką masz temperaturę w trasie, jeśli w ok 85-90st to termostat jest ok. w przeciwnym razie termostat do wymiany.
Jak wymienione rzeczy są dobre to pozostaje kwestia regulacji instalki.

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

w trasie mam kolo 60-70 w miescie jest 90 czasem mniej . swiece i filtr pow. wymieniony na gazie przejechalem ok 10 tys (3-4 miesiace)

MupiK · Wysłany: 29-09-2005, 10:04

Hmm no 60-70 to anpewno nie jest optymalna temperatura pracy silnika :/ powal z tym termostatem bo wydaje mi sie ze cos z nim nie tak [-X

SPIKEkrn · Wiek: 39 Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 38 Skąd: RZESZOW

no ale uwazacie ze ten termostat tak sie zuzywal powoli i spalanie ciagle roslo?

ego · Wysłany: 29-09-2005, 11:51

skoro temperatura w trasie ci spada,to znaczy ze termostat sie nie domyka do konca i poszcza plyn na duzy obieg,stad spadek temperatury i podwyzszone spalanie,uwierz mi ze termostat ma bardzo duzo wspolnego ze spalaniem,w moim przypadku wzroslo prawie o 4 litry benzyny na setke po miescie!