[pawelgdynia]

Widzialem ze jest kilka podobnych postow, ale chcialbym opisac cala sytuacje bo moze ktos bedzie znal jakies inne rozwiazanie.
Zaczelo sie od tego ze uciekal mi plyn z rury na dole chlodnicy (nieszczelnosc na opasce zaciskowej). Musialem gdzies pojechac-zrobilem kilka kilometrow i temperaturka 110 ,wentylator nie chalasuje.
Pomyslalem ze pewnie duzo plynu ucieklo. Dalem mu odpoczac,dolalem plynu i do domu. Spuscilem plyn ,usunelem nieszczelnosc ,tak dla pewnosci wyjalem czujnik wentylatora wrzucilem do wrzatku(zamknal obwod) i nalalem plyn zgodnie z zasadami. I w droge. Pierwszy korek temperatura 110,120 (wentylator czasem zaskoczy,czasem nie) wiec na pobocze i kable na krotko zeby wachlowal caly czas.I niespodzianka.Wentylator kreci a temperatura skacze. Wedlug tego co tu czytalem mysle o pompie. Przychodzi wam moze jeszcze cos innego do glowy? Jesli obstawiacie pompe to jak ja sprawdzic?

[Gaszek]

A nie myslałes o termostacie? odpowietrzony masz układ?

[ZielonyTBG]

Wychodzi na to że wcześniej nie miałeś takiego problemu,więc wygląda na to że masz zapowietrzony układ chłodzenia.

[MupiK]

Zapowietrzony uklad albo czujnik szlak trafil

[GrzesiekK.]

Twój problem moze wynikac z walnietego termostatu ktory sie zacina, dokladnie identycznie zachowywalo sie auto kumpla, wskaznik na desce pokazywal po 120 stopni a wiatrak prawie sie nie wlanczal. Czujnik podmienilismy na probe i dalej bylo to samo. W końcu pomyslale i zlapalem w lape rure idaca od termostatu do chlodnicy a ona prawie zimna, termostat poprostu nei puszczal obiegu na chlodnice i uklad chlodzacy caly czas chodzil na tzw. malym obiego czyli tylko silnik plus nagrzewnica i sie gotowal ;/ Po wymianie termostatu i odpowietrzeniu wszystko wrocilo do normy.

[armen]

ja mialem walnieta i nie szczelna pompe oraz zapowietrzony uklad... usunolem te usterki i wszystko dziala jak gitara