Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik mi gaśnie
Autor Wiadomość
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 18-01-2005, 21:12   Silnik mi gaśnie

Kolejny problem z cyklu "wszystko lub nic".
Mój silnik w trakcie jazdy czasami po prostu gaśnie. Nie robi tego tak normalnie, ale najpierw szarpnie, potem spadają mu obroty do ok 900 i w ogóle nie reaguje na gaz. Nie gaśnie jednak wtedy tylko jedzie jeszcze kilkanaście metrów!! Dopiero wtedy zgaśnie. Można go od razu odpalić, aż do następnego razu. Zauważyłem, że robi to przy hamowaniu lub po skeceniu przy małej prędkości.
Myślę, że jeśli to czujnik położenia wału to by od razu gasł, a on jakby nie reagował na gaz.
Dodam, że stało się to dość nagle.
Auto jest na wtrysku mono monotronic, poj 1.6.
Świece nowe NGK, przewody stare, ale gdyby one były powodem to by na zimnym silniku miał problemy. Pompa paliwa ma ciśnienie.
Ja podejrzewam: coś z pompą (może paproch, może odłącza się) lub jakiś luźny przewód, ale generalnie sprawdziłem wszystko i jest ok, a badanie komputerowe nie pokazało żadnego błedu!!
Co robić, poradźcie..
     assistance   Moneta
 
 
GRAFIT 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 719
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 18-01-2005, 21:20   Re: Silnik mi gaśnie

Sądze że to może być jakiś czujnik lub dysza??
Ja mam co prawda gaźnik ale wykręcałem dysze zawur od boku gaźnika tą co zamyka i otwiea benz.
A kabel w ręce został i na 90 % to nie kontaktowało bo jest teraz bardzo dobrze . Sprawdź kostki wtyczki poodpinaj sikni np. wd 40 .

Skontroluj działanie czujników być może to to właśnie ??

Powiem ci że mnie najbardziej drażni jak nie wiem co szwankuje!!!
_________________
Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo :)
     assistance   Moneta
 
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 18-01-2005, 21:42   

Stawiam na elektrykę a dokładniej na niekontaktujący przewód.
Sprawdź wszystkie połączenia przy wtrysku, module zapłonowym Digiplex i czujnikach, czy nie są zaśniedzaiałe i psiknij jakimś preparatem np WD40.
Szczególnie przyjrzyj się połączeniom z masą samochodu.
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
dziura.arek 



Pomógł: 3 razy
Wiek: 44
Dołączył: 28 Lis 2004
Posty: 690
Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 18-01-2005, 21:48   

Marcin przy gardzieli w osi przepustnicy masz potencjometryczny czujnik położenia przepustnicy. On do modułu daje informacje o uchyleniu przepustnicy a co za tym idzie a komp wtryskuje paliwo. Wyczyść na początek wtyczkę jeśli nie pomoże to wyczyść czujnik ale zaznacz sobie jego położenie.

Czujnikiem tym ustawiasz poziom wolnych obrotów.

Jakby coś to odezwij się na PW
     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 18-01-2005, 22:42   

Przewody były odpinane i podpinane, ale może i tak coś nie łączyć.
Ja mam mono monotronic więc nie mam digiplexa. Wszystko jest w kompie boscha. Wtyczka była odpinana i podpinana. WD40 boję się użyć, bo nie wiem jakie efekty uboczne to da.
Co do czujnika położenia przepustnicy to nad tym tez się zastanawiałem, bo auto nie reaguje na gaz, ale nadal jedzie, aż zgaśnie.
Napisz mi tylko jak się do tego dobrać i jak wymontować, bo do tej pory odkręciłem tylko wtrysk z obudową. Głębiej nie wchodziłem.
Czy ten czujnik jest koło mechanizmu gazu? Po prawej z tyłu mieszalnika?
Zaglądałem do gardzieli, ale w samym mieszalniku nic nie widać, więc trzeba odkręcać, ale boję się dobierać, żeby później złożyć.
Najbardziej wredna usterka to taka o której wiesz że jest, ale nie wiesz co ją powoduje!!
     assistance   Moneta
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 18-01-2005, 23:52   

Moj znajony mial kiedys podobny problem tylko ze przy silniku z gaznikiem.
Autko chodzilo jak ta lala az nagle spadalo z obrotow i zdychalo, pozniej odpalalo i za jakies kilka dni to samo.
Pojaechal z nim do serwisu jako ze byla to sluzbowa tempra nie zalowal sobie bo firma placi.
Zostawil ja w serwisie bodajze w Gdansku gdzie stala DWATYGODNIE bo spece nie wiedzieli co jest.
Po dwochg tygodniach doszli do wniosku ze modul.
Wymienili modul (starego oczywiscie nie oddali) firma zaplacila ok 2.000 zl a bylo to jakis 4 lata temu i kumpel szczesliwy wraca autem.
Szczesliwy byl tylko przez tydzien bo stalo sie to samo.
Wqrzyl sie w koncu i pojechal do goscia, ktory swego czasu specjalizowal sie w Temprach i znal jej bolaczki.
Okazalo sie ze przeczyscil dokladnie jakies kostki za co kumpel (czytaj firma) zaplacil 50zl. i smial sie ze wymienili mu DOBRY UZYWANY modul na DOBRY NOWY modul.
Od tego czasu przypadlosc minela.
I tak firma umoczyla 2000 zl.
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 19-01-2005, 08:13   

Jakbyś się kumpla zapytał co to był za kabel to byłbym wdzięczny.
Serwisant ma zarobić na siebie, zakład, szefów i koncern, wiec nie dziwmy się że tak robią.
A pewnie moduł kolegi jeździ sobie w jakiejś naprawionej Temprze...
     assistance   Moneta
 
 
GRAFIT 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 719
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 19-01-2005, 16:11   

mkaminski100 napisał/a:
Jakbyś się kumpla zapytał co to był za kabel to byłbym wdzięczny.
Serwisant ma zarobić na siebie, zakład, szefów i koncern, wiec nie dziwmy się że tak robią.
A pewnie moduł kolegi jeździ sobie w jakiejś naprawionej Temprze...



No właśnie takie są ogólnie aso złodzieje!!!! na maxa .


Co do aso to są też dobre ale to rzadko znam jedno dobre i to dość małe aso .

Co Do mkamiskiego Tipolotu kable elektryczne i kostki to jednak bardzo ważna sprawa ja po zlutowaniu i przedmuchaniu tego czujnika mam narazie spokuj więc to było to najprawdopodobniej objawy tesame były.
Ale ja mam gaźnik i digi pleksa modół

Także kable posprawdzaj!!!




Kolejna rzecz to pytanie do kolegi Emf!!!!
jaka to tempra była na gaźniku weber z modółem digiplex czy mono??
i druga sprawa czy kojarzysz co to za kable chętnie je sikne wd40 sobie :lol:
_________________
Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo :)
     assistance   Moneta
 
 
Jarek (SQ1EUO) 



Wiek: 41
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 62
Skąd: Szczecin
Wysłany: 19-01-2005, 16:19   Re: Silnik mi gaśnie

tempra-grafitmetalic napisał/a:
Sądze że to może być jakiś czujnik lub dysza??
Ja mam co prawda gaźnik ale wykręcałem dysze zawur od boku gaźnika tą co zamyka i otwiea benz.
A kabel w ręce został i na 90 % to nie kontaktowało bo jest teraz bardzo dobrze . Sprawdź kostki wtyczki poodpinaj sikni np. wd 40 .

Skontroluj działanie czujników być może to to właśnie ??

Powiem ci że mnie najbardziej drażni jak nie wiem co szwankuje!!!


A jak ja pozniej wkreciles,ta dysze to bylo OK?? czy ustawiales na sluch czy jak? bo rozumiem,ze to jest pewna forma regulacji?!
A ten kabel jest w ktorym miejscu?? da sie go wyjac przeczyscic i na nowo zalozyc bez wykrecania dyszy??
Czy ta dysza-zawor to ta co zamyka i otwiera doplyw paliwa przy hamowaniu silnikiem?? I do niej idzie kabel?
_________________
(.....była.....)
Tempra 1,6 (gaźnik) + GAZ
błękit metalic
1992 rok
(......była......)

(......jest......)
Volvo 740 GL K6 B230F + GAZ
garfit metalic
1988 rok
(......jest......)
  
 
 
GRAFIT 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 40
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 719
Skąd: Poznań
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 19-01-2005, 16:37   

Co do tego drobiazgu było to tak gasł mi bolid nie równo chodził.
Zaczełem dłubać przy gaźniku tzn zdjełem góre ,zdjełem ten od dopływu beny z kablem i patrzyłem co i jak .




Na dyszach było czysto.

Wykręcam dysze a właściwie zaworek ten z kabelkiem od boku gaźnika. Z czerwonym kablem ,robie to delikatnie a kabel wręce zostaje hehe.
Poprostu odpadł !! sam jak tknełem tam chyba mi przerywało bo wisiał na włosku!!!!!! zlutowałem bo odpadł przy czujniku co w gaźnik wkręcamy dysza co odcina bene.Zlutowałem wydmuchałem dysze i problemu nie ma
tego co przed tem jest ok





Gasł mi przerywał i nie wiedziałem co to ?? ale rozwiązało sie.


Co do tego to można siknąć na kostce jak kończy się kabelek czerwony i biegnie do sciany jest kostka tam można . A od czujnika z kablem nic sie nie da zrobić jak sie dobrze trzyma to jest ok .




Możesz wykręcić z gaźnika i przedmuchać może masz paproch.


Co do regulacji się pytasz nie tym nic nie rostrojisz to jest taki zawur wkręcany w gaźnik można go śmiało wykrecać i przedmuchać!!!.

Poza tym to małe ge nie ma możlwości regulacji!!


W srodku to wygląda jak zaworek ma sprężynke i zaworek z dyszami i zamyka to malutka kuleczka metalowa. Warto to przedmuchać sobie jak coś nie gra...


kolejną rzecz zrobiłem próbe jak już było ok zapaliłem silnik
i na secunde wypiołem to małe ge z kostki odłączyłem go to auto w tej samej chwili gaśnie. Także to jest bardzo ważna rzecz!! i może siać ferment. Jak nie kontaktuje to właśnie gaśnięcie jest normalnym zjawiskiem :lol:
_________________
Była Tempra gaźnik 1.6 jest BMW coupe 318i
Było Bmw jest Mondeo :)
     assistance   Moneta
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 19-01-2005, 18:48   

Do Mkaminski100 i Tempra-grafitmetalic, dzwonilem do kumpla ale po pierwsze to bylo kilka lat temu i on juz tych aut troche przeskoczyl, a po drugie to jego wiedza w temacie motoryzacji jest raczej mizerna.
On odstawia auto do serwisu i tu jego rola sie konczy ;)
Zawsze mu tego zazdroscilem, ale w koncu jest powiedzenie ze jakie auto najlepiej podjezdza pod kraweznik - SLUZBOWE ;D
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
mkaminski100 



Wiek: 44
Dołączył: 17 Gru 2004
Posty: 672
Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
Wysłany: 19-01-2005, 21:18   

Słuchajcie.
Właśnie wracam z "serwisowania" i moje wnioski są takie. POnieważ nie miałem czasu, ani wolnego garażu to tylko popryskałem WD40 i posprawdzałem.
Kwestii wyjaśnienia to mam moduł i wtrysk monotronic, wiec nie mam digiplexa!!
Koło mieszalnika jest "czarna skrzynka" :) chyba silniczek krokowy który ustala gdzie ma być przepustnica. Wysywa się bolec i albo odpycha cały mechanizm gazu otwierając przepustnicę, albo wracając pozwala na zamknięcie. To automatyczna regulacja biegu jałowego. Po odłączeniu jednak silnik tylko troszę inaczej zaczął pracować a poza tym było ok. Niestety jak widziałem chyba nie ma on kontaktu z gardzielą mieszalnika tylko steruje gazem z zewnątrz, więc zabrudzenie chyba odpada.
Przypomniałem sobie jednak, że jak na włączonym zapłonie odłączyłem kabel na kolektorze ssacym (niebieska wtyczka, czujnik na rurze kolektora do I cylindra) to właśnie czujnik położenia przepustnicy się jakby odłączał, a po podłączeniu jakby się kalibrował. Wyszedł, wszedł lekko i tak kilka razy, aż został lekko wysunięty.
No więc po wyciągnięciu tej wtyczki silnik zaczął bardzo nierównomiernie pracować, dusić sie, aż po kilku sekundach zgasł. Objawy jak u mnie!!
Dodatkowo ostatnio ciągnąłem przewód ciepłego powietrza z kolektora i że nie ma takich małych średnic (są tylko aluminiowe które pękają) to założyłem grybszy który dotyka tego czujnika!! Zagiąłem więc rurę tak by nie dotykała czujnika a jego samego popryskałem WD40.
Relację zdam jutro ;)

Dodane 20-01-2005
Niestety silnik mi znów zgasł więc juz nie wiem co może być powodem. Arek, napisz jak wyczyścić ten czujnik, bo wg mnie to tylko regulator i nie ma czujnika.
Gasnie teraz nawet na zimno, ale wiem że na nikskich obrotach, ok 900-1300.
Czy gdyby był zapchany filtr lub paproch w pompie to by nie miał problemów na wysokich obrotach a nie na niskich?
     assistance   Moneta
 
 
andrzej 



Wiek: 50
Dołączył: 12 Gru 2004
Posty: 22
Skąd: Grębocice
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 02-02-2005, 21:22   

TEŻ OSTATNIO MIAŁEM TAKI PROBLEM Z 1,8i.e SW A PRZYCZYNA BYŁĄ BARDZO PROZAICZNA , A MIANOWICIE SAM ZASŁONIŁEM SOBIE GRILA , A CO SIĘ OKAZAŁO TAM JEST WLOT DO FILTRA POWIETRZA I PO PROSTU KOMPUTER ZBZIKOWAŁ I GASIŁ SILNIK , BO WEDŁUG NIEGO COŚ SIĘ DZIAŁO ŻE MIESZANKA JES ZA UBOGA W POWIETRZE
     assistance
 
 skype
 
sloneczna 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Sty 2005
Posty: 370
Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 02-02-2005, 21:41   

Wiem że sprawdzałeś wszystko.
Ale Układ zasilania paliwem
POMPA może nierówno pracować .
Ja jak raz jechałem na resztkach to silnik przerywał ale na wolnych chodził czasem gasł .
Sprawdż odłącz przewód zasilający podłącz go do jakieś bańki i z tyłu dostań się do pompy podłącz dwa przewody z prostownika lub aku
i pompuj przegnaj ją może się wiesza lub sprawdż jej zasilanie elek.
zwłaszcza przekażnik.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 28 days
Network load