[Radke]

60 punktów karnych i mandat w wysokości 2,6 tys. zł dostał kierowca autokaru zatrzymany przez policję w okolicach Świebodzina (Lubuskie).
Jadąc z 40 pasażerami wyprzedzał na podwójnej ciągłej, skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych - poinformował Marek Waraksa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Niechlubnym rekordzistą okazał się 28-latek z Elbląga. Na kierowany przez niego autobus zwrócili uwagę policjanci ze Świebodzina (Lubuskie). Wszystkie wykroczenia obserwowali jadąc za autobusem. Po zatrzymaniu kierowca tłumaczył się brakiem czasu. Teraz nie tylko straci sporo pieniędzy, ale ponownie będzie zdawał egzamin na prawo jazdy.

http://wiadomosci.onet.pl/1543943,12,item.html

Ile Wam zdażyło się zdobyć punktów za jednym razem?
Zapraszam do dyskusji...

[grabarz]

Radke, ja mało ,ale w 1 dniu otrzymałem 2 mandaty na sumę 400 zł i 4 punkciki ,ale ten koleś to rekordzista, chyba nikt na forum go nie przebije

[gepard]

6 i 200 zł za jazdę pod prąd na ulicy jednokierunkowej

[grabarz]

gepard, to nie wiedziałeś że to jedno kierunkowa ,czy drużkę chciałeś skrócić :&

[gepard]

Wiedziałem i to doskonale że jednokierunkowa, ale to było dosłownie parę metrów. Niestety się nie udało

[akj3]

500 zł i 12 pkt za prędkość. Mój pierwszy mandat...

[miszko]

Chmm generalnie chyba najwięcej dostałem 100zł i 4pkt karne za jednym razem.
Tylko kiedyś zdarzyło mi się przez 1 miesiać złapać trzy mandaty
1 raz za parkowanie (1pkt) i dwa raz za prędkość ten 100zł z 4pkt. Dwa razy stali na ograniczeniu 50km/h i raz mnie capli bo się zamyśliłem, a drugi raz wyskoczyłem za zakrętu i łapu capu

Ogólnie mnie najwięciej łapali za prędkość, ale moje przekroczenia prędkości nie były większe niż 20-30km/h. Troche ugadałem się i zeszli z "ceny"

Generalnie dostawałem albo za parkowanie albo za prędkość

Od około roku mam CB to jest "spokój" . Staram się jeździć ostrożnie. Mam kat. B i C i jeszcze chce zrobić E to po co je tracić...

[lordabarth]

Mnie sie najczęściej przydarza na początku roku co roku wiec punkty sie najczęściej kasują do czasu jak dostaje następny.Pierwszy za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 250zł i 6 pkt.Drugi za zarysowanie drzwi na parkingu 100zł i 6pkt.Trzeci za niezastosowanie sie do znaku stop 100zł i 6pkt.Czwarty za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 100zł i 6pkt.Piąty w zeszłym roku w lutym za jazde bez ubezpieczenia i kolizję 458 funtów i 8 pkt (kasują się po trzech latach a przy 12 zabierają prawko )

[Raku]

Ale jak to 60pkt. Przecież to jakaś tragedia, pewnie jechali i oglądali co ciekawego kierowca jeszcze zrobi! :/

Ile razy oglądam "uwaga pirat" to mnie po prostu krew zalewa! :/ Zamiast zatrzymać od razu po złamaniu jakiegoś przepisu, np. prędkości to jadą jeszcze, można powiedzieć na d*pie, i czekają co jeszcze się wydarzy. Żeby coś więcej przybić, zaczepiając, poganiając! No tragedia!

A co do pytania Radke'go, to kiedyś chcieli mi wlepić 8pkt i 600zł za przekroczenie prędkości, ale z pewnych względów puścili mnie wolno bez kary...

[moto77]

Ja dostałem 400 zł i 10 pkt za przekroczenie prędkości (102/50) , a raz chcieli mi wlepić 700 zł i 10 pkt , ale tak jakos im wytłumaczyłem swoje zachowanie że mnie puścili. Większego zdziwienia to w życiu nie przezyłem, chyba mieli bardzo dobry humor .

[qbk]

500zł i 6pkt... jechałem prawie równo z "drogówką"(równolegle do siebie, oni o maske przede mna) i jak na zlosc przychamowali przed pasami a ja przejechalem... do tego jechalem autem mojego bata z rejestracją za szybą (bo zderzak byl w trakcie przeróbki) i chcieli mi dowód zabrac. Przy okazji sprawdzili wszystkie numery nadwozia a silnika nie mogli znalesc. Chyba ich piło ze taki szczyl(bo wygladam max na 18) jezdzi taką furą a podejrzewam ze tuning jch najbardziej zraził

[Gibson]

[Jacacenty]

[moley]

hehe, ciekawy temat. Ja mam zakaz prowadzenia samochodu ojca dziadków i wójasa resztą mogę jeździć . prawko moge zrobić dopiero za miesiąc.

A miałem 1x14 i 1x13 pkt na motorze
14pkt to o 120 przekroczenie prędkości na trasie do wawy z ograniczeniem do 90 ale farta miałm bo ni namierzyli mnie za pierwszym razem bo miałem 260zł na budziku brak pozycji , zagieta rejera do góry i wyprzdzanie na podwójnej ciągłej .

a 13pkt za podwójna ciągłą ,wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, czrwone i wyprzedzanie po pasie wyłączonym z ruchu

ni przyznam si il było do zapłaty .

Ale jeszcze miesiąc i bedzie egzamin

[miszko]

Cytat:

Ale jeszcze miesiąc i bedzie egzamin

I obyś jeździł mniej agresywnie Wiem wiem motorki fajna sprawa, ja kiedyś miałem ciekawą sytuację. Otóż dojeżdzałem do skrzyżowania, na budziku z 60km/h do skrzyżowania nieduża odległość, naciskam pedał hamulca a tu... brak go!

Coś przeskoczyło w tylnim kole w szczękach i rozpieracz nie naprężał, a przedni nie był za mocny. Wpadłem na skrzyżowanie jadąc wprost na słup, udało mi się jakoś wykręcić, poszedłem bokiem i przytarłem na całej długości drzwi garażowe. Motor przeżył... ja też. Dobrze, że nic nie jechało z lewej czy prawej strony bo by mnie ... chmm już nie było. Skrzyżowanie to jest bez świateł, a ja byłem na podporządkowanej.

[moto77]

A gdzie miałeś przedni hamulec?

[miszko]

Hamuje, ale słabo. Skrzyzowanie było w kształcie litery T wiec trzeba było skręcić, albo w lewo, albo w prawo,a jak bym hamował przednim podczas ostrego skręcania

[moto77]

Cóż o ile wiem to trzeba przednim hamować, przed skrętem najlepiej bo to jest hamulec zasadniczy.Wrazie awaryjnego hamowania tylnym to sobie mozesz..... tylny raczej wspomagający jest a nie na odwrót . Gdybyś dbał o przedni to nie miałbyś takiej sytuacji ..takie jest moje zdanie. Dla porzadku napisze że na motocyklach jeżdżę od 14 lat, więc jakies pojęcie o tym jak się jeździ na moto posiadam. Pozdrawiam.

[miszko]

To nie był zakręt. Szkrzyżowanie w kształcie litery T. Jechałem prosto i wtedy zacząłem hamować. Miałem około 50-60km/h i niespełna 10m do skrzyżowania, do skrzyżowania gdzie nie trzeba było się zatrzymywać.
Gdy nacisnąłem hamulec to motor lekko przyhamował i w tym momencie "zabrakło" go. Troche się ratowałem przednim hamulcem, ale zaraz musiałem skręcić prawie o 90 stopni.

Przednim możesz hamować, ale nie w tak newralgicznej sytuacji. Po wciśnięciu nożnego to może do skrzyżowania zostało mi parę metrów. A raczej nie chciałbym leżeć na jego środku.

[moto77]

oki niech będzie he he pewnie że miałem " przygody"

[GrzesiekK.]

No za bardzo nie ma się czym chwalić ale na chwilę obecną mam 18pkt ;] muszę jakoś w miarę bezpiecznie dotrwać do początku października, wtedy pierwsza parszywa 12tka zejdzie z konta

[akj3]

GrzesiekK., Ja też mam 18 tylko że mi 12 znika pod koniec czerwca a 6 we wrześniu.

[miszko]

Tylko uważajcie. Z tym wciąganiem punktów do bazy to też różnie bywa. Ktoś z forum mówił kiedyś (Jacacenty?), że dostał punkty i jakiś czas później go złapali i nie miał wciągniętych do bazy. Nie wiem jak oni to wpisują, czy liczy się w dniu dostania mandatu czy w dniu wprowadzenia do bazy.

Ja obecnie mam chyba z 4 lub 6pkt. Zostało mi się z tej prędkości i parkowania,a te przygody miałem pod koniec 2006 roku.

[bazaa]

za spowodowanie kolizji parę lat temu 11pkt karnych i 100zł mandatu (1999rok)

[miszko]

Ooo, to dużo punktów dostałeś, a $$$ mało. Co to za kolizja?