[iryszabrze]

Witam


Mam taki problem

Podczas jazdy cos mi zzera prad... odlaczylem radio, tyklo na swiatlach jade i po kilku kilometrach aku bliski 0 tak ze juz go nie odpale...

sprawszalem, mam ladowanie, ale mimo to, co prad wpierd.....

co to moze byc??

prosze o pomoc bo od srody pilnie potrzebuje auta

[unknown]

zwarcie i to dobre... jesteś pewien, że tylko podczas jazdy? multimetr/miernik weź, na amperomierz daj i wepnij w szereg między klemę a akumulator i zobacz jaki jest pobór na zgaszonym na postoju; jak jest większy niż powiedzmy 0,2A to po kolei wyjmuj bezpieczniki aż spadnie do tej wartości, może znajdziesz skrytożercę a przynajmniej obszar posuzkwiań zawęzisz;
jak akku tak szybko pada to musiałoby to być dobre zwarcie, często rozrusznik może paść w taki sosób, że żre bezpośrednio z akku niezłe ilości, nawet nie podczas rozruchu;
musisz poszukać z miernikiem; a sam akumulator na pewno jest dobry? jakiś no-name czy z tesco też może paść po roku (nie wiadomo ile leżał wcześniej) i może mieć zwarcie wewnętrzne między celami, w efekcie sam siebie nieźle rozładowuje...

[iryszabrze]

na kilku aku sprawdzalem... po prostu podczas jazdy zre... aku na pewno nie!

czyscilem styki na rozruszniku, sprawdzalem ladowanie, ok. po prostu podczas jazdy cos zre tylko nie wiem co moze tak zezrec aku, przeciez nawet swiatla po 10 km nie dalyby rady tak zezrec aku. nie wiem, jestem amatorem ktory lubi pogrzebac przy aucie i niejedno sie naprawialo ale to mnie przerasta, po prostu nie mam zielonego pojecia.

Dajcie jakis pomysl,rade....

[unknown]

instalacji elektrycznej nie porozbebeszasz tak prosto do testów, więc ograniczyć obszar poszukiwań musisz jak możesz...
skoro to nie rozrusznik, to rzeczywiście ciekawe co by aż tak żarło (powinno to coś się grzać), może to zatarta dmuchawa, może jakieś grzanie szyby się zacięło (przekaźnik) albo coś podobnego...
spróbuj do testów powyłączać jak najwięcej odbiorników, jak możesz to nawet bezpieczniki od nich powyciągaj, jeśli potestować masz czas pod domem, nie w trasie, czyli np światła niepotrzebne to nawet od świateł, klaksonu etc powyjmuj bezpieczniki, byle autko chodziło. Jeśli wtedy będzie żarło to zostanie Ci mniejszy obszar poszukiwań, nie licząc samego akumulatora i jego okolicy. jeśli nie padnie wtedy tak szybko - to na logikę stopniowo trzeba by dołączać odbiorniki...
przydalby się porządny amperomierz jeśli chciałbyś naprawdę porządne testy porobić na aucie odpalonym, na chodzie, bo wtedy pobory mogą być dziesiętek amperów, a zwykły multimetr w szeregu się zjara... ale gdybyś miał taki 'mocny' amperomierz skądś i dał go w szereg między klemę a akumulator to mógłbyś na włączonym stopniowo wyciągać bezpieczniki wpierw od najmniej ważnych obwodów i patrzeć czy pobór spada... jeśli nei masz takiego amperomierza - to tylko pozostaje wyciągać bezpieczniki i czekać czy akku nadal szybciej zdycha czy wolniej

[estepe]

Mialem taki sam przypadek..jechalem i przy zatrzymywaniu na światlach auto gasło i nie dalo sie go juz odpalic :/ probowalem na kilku akumulatorach i ładowanie bylo a mimo to cos rozladowywalo. Dzisiaj pekł mi pasek klinowy i podejrzewam ze to on byl przyczyna.. nie zapalala sie kontrolka z ladowania ale pasek sie ślizgal. Jutro wymienie pasek i dam znac czy to bylo przyczyna.

[iryszabrze]

No po prostu sam jestem ciekaw... dzisiaj bede wszystko po kolei wylaczal az cos znajde... nie wiem

[Hipo]

Cytat:

Dajcie jakis pomysl,rade....

Kolega Ci przecież napisał juz rade, poza tym możesz sprawdzić jeszcze czy świece żarowe nie działają Ci non stop, bo to w zasadzie jedyny taki duży pożeracz prądu oprócz rozrusznika.

[egon]

iryszabrze, no pasek nie zawadziłoby sprawdzic, ja miałem tez ztym problem i o dziwo wystarczyło pasek zmienic i jak reka odjął

[iryszabrze]

wiem ze elementow ktore moga zrec tyle pradu w samochodzie jest naprawde niewiele... bede sie bawil i szukal... tyle ze pisze... pasek nie bo ladowanie jest dobre... cos pozera prad z ladowania i jeszcze z aku, ale tylko w dluzszej jezdzie, jak robie rundki powiedzmy kolo domu to wszystko ok, a jak jade dalej, powiedzmy 10 km to jop :-( pradu brak...

[ROMI72]

Osobiście na twoim miejscu sprawdziłbym alternator. Zrób może podmiankę.

[yoyo]

potestuj jeszcze to ładowanie, może jest w porządku na postoju na wolnych obrotach a podczas jazdy gdzieś ginie, możes sobie nawet pociągnąć kable aku i posadzić pasażera multimetrem niech obserwuje wskazania

[karols77]

Witam koledzy przyczyną moze byc pompa paliwa od jakiegos czasu ciezko mi zapalal 5- 10 s i w koncu nie zapalil a na gazie mi spoko zapalil, przepalil mi sie bezpiecznik od pompy paliwa wyciagnąlem pompe paliwa podloczylem do akumulatora przez amperomierz i co zobaczylem ze pompa mi brala 4 A wymienilem pompe i zapala od razu 2 sekundki.

[RYQ]

Sorry, że sie czepiam, ale ja tu widzę pewną sprzeczność. Jak na mój rozum, jeżeli Ci się przy odpalonym silniku rozładowuje to nie może być jednocześnie sprawny i akumulator i ładowanie. Fakt, problemem może być gdzieś zwarcie, ale wtedy spada napięcie i ma ładowania.
Podaj kilka konkretów:
-Jakie jest napięcie na akumulatorze przy odpalonym silniku
-Jaki płynie prąd przy wyłączonym zapłonie
-Jaki płynie prąd przy włączonym zapłonie

Może jak ktoś wcześniej sugerował problemem jest pasek na alternatorze? Przy wolnych obrotach jest ok i pokazuje Ci, że akumulator jest ładowany a przy wyższych się ślizga i jedynym źródłem energii zostaje aku?