Tempra Tipo Team :: tylne koło

rhoody · Wysłany: 11-04-2005, 10:18 **tylne koło**

panowie pomocy!!! coś dziwnego stało mi się z tylnym prawym kołem!!! stoi nie prostopadle do podłoże tylko pod dość sporym kątem (pozostałe są ok)!!! sprawdzałem łożysko na pieście ale nie ma tam luzu....

czy jest możliwe, że wybiła się tuleja z łożyskiem, które łączą wahacz z podwoziem??? czy miał ktoś podobną sytuację??? pomóżcie, bo zlot się zbliża!!! [-o<

Emf · Wysłany: 11-04-2005, 14:56

Poleciala tuleja wachacza.
Znajomemu sie tak Tipo "rozlazlo" tylko z dwoch stron.
Zestaw naprawczy bedzie Cie kosztowal ok. 60 zl. jedna strona.
Gorzej z robocizna bo koszt ok. 100zl.

dziura.arek · Wysłany: 11-04-2005, 21:07

Jak jest to już wzrokowo widoczne to jest źle. Pewnie na ostrych zakrętach tył ucieka a kąt pochylenia zmienił się o 5 stopni

Gilus · Wysłany: 11-04-2005, 21:31

Miałem niedawno ten sam problem, ale z dwoch stron naraz. Rozwiązaniem jest zakup zestawu naprawczego wachacza.

dziura.arek · Wysłany: 11-04-2005, 21:39

Napiszczie w jaki sposób wybiliście obydwie szalki łożysk z belki.

Emf · Wysłany: 11-04-2005, 22:11

Ja oddalem do mechanika ale niestety nie podjal sie wymiany bo nie ma podnosnika.
Teraz jestem na etapie szukania innego :roll:

rhoody · Wysłany: 12-04-2005, 05:34

dzięki bardzo za pomoc!!! szukam dzisiaj zestwau naprawczego i na piątek umówiłem się do mechanika... byle do zlotu zdążył... :lol:

miszko · Wysłany: 12-04-2005, 13:35

Okolo 100-130zl/ komplet. Ja robilem to sam, troche "przesrana" robota, bo musisz zdjac bak, wybic swoznie (sruby) trzymajace wachacze. Ja wybilem te sruby takim pretem okolo 10mm i mlotkiem, choc jeden wyszedl bez oporow z drugim mialem troche wieciej klopotow.

dziura.arek · Wysłany: 12-04-2005, 22:03

Miszko a jak szalki wyszły czy na starych złożyłeś??

miszko · Wysłany: 12-04-2005, 22:05

"Szalki"... chmmm moze jestem juz spiacy i nei wiem o czym mowisz, to znaczy nie kojarze co to jest

dziura.arek · Wysłany: 12-04-2005, 22:40

W wahaczu masz łożysko stożkowe które składa sie z 2 części łożyska i tzw. gniazda czyli fachowo szalko po której pracuje. Szalka wbita jest w belkę.

Po wybiciu tej dużej śruby zchodzi z rurki taka okrągła zaślepka z gumką potem łożysko a szalka wbita jest w samą belkę a potem wychodzi jeszcze taka rurka plastikowa. Nie mam aparatu bo bym zrobił fotkę starych części jak tragiczne wyglądały.

Emf · Wysłany: 12-04-2005, 23:22

Arek ale te lozyska w wachaczu sa dwa.

miszko · Wysłany: 13-04-2005, 01:06

A chyba sobie przypominam. Chyba jakas rurka to wybilem, nie pamietam juz , bo to robilem z jakies 2 lata temu.

Pamietam ze prawa strone mialem gorsza bo tam mi sie korozja dostala i cale lozysko skorodowalo...

rhoody · Wysłany: 14-04-2005, 19:28

ok!!! dzisiaj dostałem w końcu zestaw za dobrą cenę: 76pln, a jutro na 8.00 mam odstawić auto - nie mam czasu a poza tym wolę się sam za to nie zabierać (demontaż baku itd. ...)

Basteq · Wysłany: 14-04-2005, 20:35

Ja zakupiłem CX-a i też jutro mechanik

:)

Emf · Wysłany: 14-04-2005, 21:09

Basteq · Wysłany: 14-04-2005, 21:12

COMPLEX

:) Coraz bardziej znana firma produkujaca (głównie) łożyska!!

Emf · Wysłany: 14-04-2005, 21:22

Ja mam nadzieje juz we wtorek odstawie.
Ten pajac co mial mi zrobic za 8 dych to powiedzial ze bez podnosnika nie da rady, a w rzeczywistosci to mysle, ze jak zobaczyl cwok ile jest roboty to stwierdzil ze za taka kase mu sie nie oplaca.
Ach ci mechanicy.
Qrde zawod w ktorym wystarczy byc w miare dobrym i bezrobocie nie grozi.

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 14-04-2005, 21:45

jabko · Wysłany: 15-04-2005, 05:18

Taka mała uwaga co do łożysk Complex

Używamy w zakładzie w zasadzie dwóch typów czyli NMB i SKF od paru lat.
Ostatnio w celu obniżania kosztów próbowano wprowadzić łożyska CX i wycofano sie z tego po pierwszej próbnej partii.
Firma może i coraz bardziej znana ale jakość na razie dużo gorsza od liderów światowych

Konkluzja: Lepszy SKF (mimo że droższy na pewno)

pozdrawiam
jabko

rhoody · Wysłany: 15-04-2005, 07:34

no!!! auto oddane - na wieczór będzie gotowe - tyle, że nie wiem jeszcze ile będzie to kosztować... :roll:

[ Dodano: Sob 16 Kwi, 2005 21:26 ]
no!!! nareszcie autko normalnie wygląda!!! tuleja wymieniona (koszt naprawy 100pln + 76pln części-w sumie nie jest źle), ale mechanik stwierdził, że tak beznadziejnie rozwiązane tylne zawieszenie ma tylko Tempra - siedział przy niej aż 8,5 h!!!

jabko · Wysłany: 18-04-2005, 09:52

nie tylko TEMPRA . Nie jest tak źle.

Takie rozwiazanie ma jeszcze TIPO

u hehe he heehe

Basteq · Wysłany: 18-04-2005, 10:03

rhoody · Wysłany: 18-04-2005, 11:06

do słabych to ten mechanik nie należy bo cała okolica u niego robi i nikt jeszcze nie narzekał!!! miałem tak pordzewiałe i pozapiekane śruby, że nawet po ścięciu tarczówką miał wielkie problemy z demontażem( a i dodam, że nie ściągał zbiornika - a to też przeszkoda), poza tym nie mógł robić tego na podnośniku tylko na podłodze jedynie na zwykłym lewarku (mam tak obniżone zawiasy, że nawet żadna kombinacja umieszczenia auta na podnośniku nie pomogła - będzie widać na zlocie) a to cholernie utrudnia pracę... poza tym nie spieszyło mi się zbytnio - byłem akurat na zjeździe na studiach - ważne, że auto naprawione i wszystko jest ok!!!