[kamyk0077]

Witam wszystkich klubowiczów. Tak jak w temacie. Kolejny problem z wycieraczkami. Na początku pwszystko OK. Działa na wszystkich biegach po jakimś czasie 5-10 min wycieraczki umierają. Rozkręciłem mechanizm cały. Wyczyściłem, nasmarowałem i dalej to samo. Możę to wina przerywnika. Pomocy bo przy deszczy nici z wycieraczek. Aha chciałem dodać że na maksymalnej prędkości wszystko chodzi tylko nie działa czasowe.

[JAM_BELFEGOR]

[kamyk0077]

Tylko ze właśnie o to chodzi że działa ale po pewnym czasie przestaje. Poczeka sie pól godz i znowu działa. No to chyba będzie trzeba jeszcze raz rozkręcić hehe

[ciechu]

[JAM_BELFEGOR]

ciechu, Nie wytrą się tak szybko. Ja zrobiłem również jak ty ale problem zniknął na kilka miesięcy po czym znowu to samo teraz usunąłem prawie cały smar i nie mam problemu. Ten sam myk miałem z klaksonem, czasem mi trąbił a czasem nie. Wszystko po sprawdzałem i już nie wiedziałem czego się łapać, aż pewnego razu wyczyściłem prowadnice styków z kierownicy i zasmarowałem smarem miedzianym, trąbiło ładnie przez miesiąc potem znowu to samo, tak wiec usunąłem prawie cały smar i wszystko pięknie działa do dziś. Wniosek jaki wyciągnąłem, smar dział jak izolator. Oczywiście nie upieram się przy swoim jedynie mówię że u mnie w dwóch przypadkach usuniecie smaru naprawiło usterkę.
P.S: Smar miedziany to syf kiła i mogiła traci swoje właściwości bardzo szybko, nie nadaje się do elektryki na dłuższa metę, teraz czyszczę wszystkie styki które mnie podkusiło żeby tym przesmarować i zaczyna mi odzywać elektryka.

[kamyk0077]

No i dalej to samo z wycieraczkami dalej się zacinają. Rozkręciłem wszystko jeszcze raz. Wyczyściłem dokładnie ten smar. Odgiołem trochę styki aby był mocniejszy docisk i nadal to samo. Raz działa raz nie

[Leśniczy]

może zainteresuj się przekaźnik od wycieraczek zlokalizowanym w skrzynce z bezpiecznikami

[mrk69]

Ja się dopiszę do tematu, bo mam podobny problem. Nagle zaczęły mi się wycieraczki przycinać. Jest tak: idą w górę, przerwa, idą w dół i kawałek w górę, przerwa. Góra i kawałek w dół, przerwa itd. Bieżnie wyczyściłem, styki dogiąłem i przetarłem papierem lekko. Dalej to samo. Na szybkich działa wszystko ok, ale czasowe przycinają. Zauważyłem, że mam w skrzynce 2 przekaźniki odpowiedzialne za wycieraczki (duża skrzynka). Biały - po lewej pierwszy od góry oraz po przekątnej, czyli mały po prawej całkiem na dole. Jak je wyjmę to wycieraczki się wyłączają. Który jest do czego? Manetkę odkręcałem, kable docisnąłem a tu dalej takie cyrki. Powiem jeszcze tak, że jeżeli pchnę manetkę do góry (tak, żeby raz przetarło szyby) to wycieraczki też przycinają - czyli de facto mogę sobie machnąć o 1/4 ruchu, albo 3/4 i tak zostawić, albo przytrzymać i wtedy wykonają pełen ruch góra - dół. Wcześniej było automatycznie
Pytanie: manetka, przekaźnik, czy silnik?

[ZielonyTBG]

mrk69, wygląda jak by mechanizm się przestawił.Silnik staje w dobrym miejscu,ale wycieraczki nie są ustawione w pozycji spoczynku i pewnie dlatego tak masz.Tak zrozumiałem z Twojego opisu.

[mrk69]

ZielonyTBG, no to źle opisałem Wycieraczka idzie do góry i staje w górnym położeniu - przerwa i idzie na dół, znów przerwa i do góry, ale nie do końca. Znów przerwa i kawałek do góry i na dół - zamiast góra - dół i przerwa. Tak jakby wycieraczki dostawały prądu tylko na lekko ponad 1/2 ruchu i przerwa. Coś jakby źle odmierza czas zapodawania prądu.

[Mosior]

moze plytka drukowana padla ?
ja dzisiaj robilem ze swoimi wycieraczkami i wszystko jak w naszych poradnikach - srodek caly w smarze (sadze ze sie on topi w upaly i splywa na prowadnice).
Wyczyscilem i jest jak noweczka - smiga ze milo.

Dwie rady z mojej roboty:
1. zapuscic wczesniej wd40 dwie sruby na dole sanek od silnika - moze puscic kontra i wowczas jest meka
2. nie trzeba odkrecac silnika od ciegien zeby to naprawic
3. koniecznie trzeba smaru na przeguby rzucic bo u mnie bylo sucho.. nie koniecznie trzeba je do tego zdejmowac

robota raczej latwa - zajelo mi 2 godziny (nie spieszylem sie + walka z zapieczona nakretka)

[KrzychuB]

A teraz ja sie podepne Otoz od kad kupilem Tipka mam tylko 2 opcje wycieraczki (przod) tj. albo ida calkiem albo trzeba trzymac manetke do gory zeby przeszly tam i z powrotem wymienilem caly mech wycieraczek i to samo. nie mam juz sily co dalej z tym robic poradzcie co

[ZielonyTBG]

krzychTIPOspeed, skoro mechanizm jest w całości wymieniony to zostaje czasówka.Masz może podmienić od kogoś na testy A przeglądałeś ten "nowy" mechanizm,czy od razu go założyłeś

[KrzychuB]

ZielonyTBG, ten mechanizm byl sciagany z tipolca na szrocie i wtedy działał A co biega z tą czasówka?? bo nimam pojecia

[ZielonyTBG]

krzychTIPOspeed, w skrzynce bezpieczników jest przekaźnik który steruje czasowo wycieraczkami.Może on padł
A jeżeli podniesiesz manetkę do góry i puścisz ją w momencie kiedy wycieraczki zaczynają wracać,to wrócą czy od razu się zatrzymają

[KrzychuB]

[ZielonyTBG]

Przeglądnij TEN TEMAT bo jest tam dość dużo opisane o pracy wycieraczek.Na pewno coś tam znajdziesz.