[mrk69]

Nie wiem, co mam wymienić już. 2 razy rozbierałem podszybie i czyściłem styki. Dzisiaj wyczyściłem cały silnik, a tu dalej skoki. Wymieniłem przekaźnik czasowy i już nie wiem co robić. Co steruje długością impulsu podawanego na silnik? Czy to pudełko plastikowe nad bieżnią przy silniczku ma coś do rzeczy? Kółko od bieżni wykonuje tylko 3/4 ruchu i tak cały czas. Gdzie jest błąd? Manetka? czy to coś przy silniczku wycieraczki (to gdzie schodzą się obie kostki).

[tipacz]

mrk69, piszesz ze masz skoki... tzn nierówne czasy miedzy cyklami na przerywanym czy wycieraczki w koncowych pozycjach sie przycinają

[mrk69]

tipacz, skoki polegają u mnie na tym, że po włączeniu na czasowe odstępy między podawaniem prądu do silniczka są równe, ale za krótkie. Przez to ramiona idą do 3/4 szyby i koniec (nawet nie idą całkiem do pionu) i po przerwie idą do pionu + kawałek wracają, przerwa itd. Za krótko jest podawane napięcie...

[ciechu]

[mrk69]

ciechu, dziękuję, ale to niestety nie tak , bo rozebrałem go dopiero dzisiaj, a przed rozebraniem też tak samo było. Chodzi o to, że silnik dostaje prądu tylko na połowę ruchu i przerywa. Tak jakby coś go rozłączało - nie wykonuje pełnego zamachu. Podczas pracy silnika uchyliłem ten pierdzielnik gdzie jest bieżnia tak, żeby styki nadal dotykały i tylko co jakiś czas silnik zatrzymywał się w dobrym położeniu. Może być to winą manetki? Może macie pomysł na jakiś test, bo nie widzi mi się kupować manetki, przekaźnika i jeszcze mechanizmu

[albert1991]

mrk69, poczekaj do poniedziałku u mnie w alfie jest identycznie tylko tyle ze ma wszystko i mechanizm i raczke i przekaznik bede sprawdzał to ci powiem co było u mnie a jak sie okaze ze to mechanizm tak mi sie wydaje to moge ci starego podesłac to moze z 2 złozysz jednego

[ciechu]

[mrk69]

ciechu, na ciągłym jest ok, ale na pojedynczym muszę trzymać, bo jak puszczę manetkę to się ramiona zatrzymują Przekaźnik podmieniłem i nic nie pomogło, bo wygląda na to, że przerwy w pracy są dobre, tylko moment zasilania jest zbyt krótki

** Dodano: 27-12-2009, 12:06 **
Jeżeli mówisz, że manetka nie, ja wiem, że to też nie przekaźnik to to musi być coś przy mechanizmie. Będzie to zapewne coś w tym białym pudełeczku przy bieżni.

[tipacz]

[mrk69]

tipacz, dlatego już mnie szlag z tym trafia, bo manetkę 2 razy wyjmowałem, odłączałem, podłączałem i dupa. Przez jakiś moment było ok, ale nie wiem co się chwilowo naprawiło, a potem się coś zrąbało znów....

[ciechu]

tipacz, miałem podobny problem na pojedynczym ruchu, ale sprawę załatwiłem czyszcząc i doginając tylko styki i podając świeży smar. Nie ingerowałem w manetkę, a problem ustał. Dlatego wykluczyłem manetkę. Ona chyba ma za zadanie tylko wzbudzenie całego procesu. A o tym kiedy ma się zakończyć podawanie prądu decydują właśnie bieżnie. Takie moje zdanie

[krzysiek82]

mrk69, Ja bym stawiał jednak na manetke - wczoraj zmieniałem manetke od wycieraczek którą kupiłem od Młodego, (w mojej nie działał przycisk ogrzewanie tynej szyby).Po wymianie okazało się że nie działa czasowa praca wycieraczek .Po włożeniu starej manetki wycieraczki działały . Obydwie manetki wziąlem więc do domu i sprawdziłem miernikiem czy zmienia się oporność między 5 pin-em, a 7 pin-em złącza.Okazało sie że na tej starej oporność się zmienia po przekręceniu pokrętła, natomiast na tej od Młodego, na tych samych pinach nie ma żadnej reakcji . Tu masz schemat tej manetki wraz z rysunkiem gdzie podłączyć omomierz:


Gdzie:
64-manetka
N-włącznik czasowej pracy wycieraczek

mrk69, Spóbuj podłączyć jakąś inna manetke i zobaczysz co się będzie działo

[tipacz]

[ZielonyTBG]

Czyli krótko mówiąc masz problem z podtrzymaniem pracy wycieraczek.Po podaniu impulsu przez czasówkę,wycieraczki mają zrobić pełny ruch,ale na napięciu które je podtrzymuje,a u Ciebie zatrzymują się zaraz po tym jak czasówka rozłącza styk sterowania.

Na schemacie poniżej widać,że po podaniu sygnału (masy) z czasówki (COM) cewka przekaźnika przełączy oby dwa widoczne styki.(cewka ma stałe zasilanie +)Styk pierwszy(nr1) od cewki puści + na silnik a drugi styk(nr2) puści masę - (z przewodu N) która podtrzyma cewkę mimo zaniku(com) sygnału sterowania z czasówki.Trwa to do momentu aż skończy się ścieżka na płytce w przekładni wycieraczek (dolne położenie)Jeżeli u Ciebie jest inaczej to jest problem ze stykiem na owej zębatce w przekładni (brak styku) albo jest brak masy na złączu masowym (nr21)na podłużnicy pod akumulatorem.Bo zamiast masa podtrzymywać cewkę z przewodu N,to jest ona brana ale do silnika przez styk nr2.
Sprawdź złącze masowe na podłużnicy pod akumulatorem.To tak na prędce.


EDIT:nie wiem czy sam się nie zamatałem hehe

[ciechu]

[mrk69]

Dzisiaj problem rozwiązałem. Czynności wykonane w ciągu tego tygodnia:
- masę pod akumulatorem przeczyściłem....nic
- rozłożyłem manetkę...nic
- przekaźnik wsadziłem inny...nic
- czyściłem bieżnię....to samo
- smarowanie układu nie pomogło
- prąd kostkami do silnika dochodził

Rozwiązanie jest następujące. Białe pudełeczko, w którym są styki dotykające bieżni ma od drugiej strony otwieraną klapkę. Widać tam tylko płytkę ze ścieżkami a w otworze cewkę, ale nic to nie daje bo jest to jej dolna strona. Pomyślałem, że nic nie stracę jak odlutuje te 3 nogi, które dochodzą do blaszek dotykających bieżni. Odlutowałem i oglądam. Jest trop - mikro przełącznik. Takie małe gówienko przy cewce, które tyka jak wycieraczki są już w położeniu spoczynkowym. Przeczyściłem go i dogiąłem blaszki, bo widocznie cewka nie dawała rady go załączyć i przytrzymać. Przylutowałem nogi z powrotem i teraz gra elegancko i na pojedynczym i na czasowym i ciągłe.

[ZielonyTBG]

mrk69, jak byś zapodał jakąś fotkę dla przyszłych osób walczących z tym problemem było by fajnie.
Gratuluje bycia twardym

Za parę dni przeniosę ten temat do działu "rozwiązane"

[mrk69]

ZielonyTBG, spoko, zapodam foto. Zakupiłem mechanizm od Młodego bo w moim już upierdzieliłem wielokliny i ramiona wycieraczek opadają podczas ruchu. Muszę tylko wrócić do domu i to rozlutować. Wtedy walnę foto i pokażę co jest 5.

[KrzychuB]

mrk69, to daj te foto bo mam ten sam problem