[arti]

Panowie mam poważny dylemat. Moje tipo ma już swoje lata i troche nalatane km. Wymaga teraz gruntownego remontu zawieszenia czyli cały przód i tył, wymiany sprzęgła, poduszek pod silnikiem i troche blacharki włącznie z wymianą tylnego zderzaka(jakiś debil wjechał mi na Stopie w niego, na szczęście zatrzymał się na haku ).
I teraz opcje są dwie:
1. Moge go opchnąć za jakieś 2tyś dołożyć z 6tyś i kupić coś lepszego( tylko co?)
2. Zainwestować kupe kasy i jeździć dalej.

Skłaniam się ku drugiemu bo mam wielki sentyment do tipo, nigdy mnie nie zawiódł, i do tego prezentuje się świetnie wśród tych wszystkich japońców, koreańców i schmelzwagenów.
A po drugie silnik jest świetny, nie do zajechania ( 1.4ie), przeżył nawet zerwanie paska i nic mu nie jest.

Co radzicie?

ps. jest 3 opcja kupić SEDICIVALVOLE ale w takim stanie jak bym chciał to już nie ma.

[msiemion1]

zdecydowanie na Twoim miejscu doinwestowałbym i jeżdził jeszcze trochę. Jak uzbierasz więcej kasy to szukaj. do ok 8 tys, to szukanie jest gehenną, szkoda czasu. Ew. kup taki sam a swój potraktuj jako dawcę części.

[mrk69]

arti, sedici nie musisz, stykałaby "dwójka" ale 8v. Ja 1.4 już więcej bym nie kupił (nie znałem się3 lata temu i mam) jak na 900 kilowe Tipo to trochę przymiarko. Szukałbym 1.6. Konstrukcja prawie identyczna, a moc wyższa. Cenowo nie musi być drogo, a jeżeli i tak masz do wymiany elementy to kup 1.6 w chociażby lepszym stanie blacharskim i już masz w co pakować ew. kasę zamiast w 1.4 które poszłoby do żyda

[Młody]

[Emf]

arti, za osiem koła kupisz Bravo.
Młodsze i ładniejsze

[akj3]

sprzedać za ile ktoś będzie chcial wziąć, dołożyć kasę i kupić coś innego. Może sedici może nie.

[avenger85]

kiedyś znalazłem się w bardzo podobnej sytuacji tyle że ja moje tipo trochę rozbiłem .... i się zastanawiałem czy zrobić go na "sztukę" i sprzedać czy inwestować i zrobić go na cacy .... skorzystałem z opcji nr dwa i wsadziłem w niego drugie tyle co jest wart .... ja po prostu nie potrafiłem się rozstać z tym samochodem i nie miałem chęci szukać innego ... jeśli masz ochotę i czas na szukanie np bravo to myślę że była by to trafna decyzja ... kupujesz bravo za 6 tyś dokładasz 2 tyś żeby zrobić w nium wszystko na cacy i masz "nowe" auto na parę lat ...

** Dodano: 30-12-2008, 00:06 **
zaś jeśli chodzi o sedici hmmmm ciężko będzie trafić w takie ze zdrowym sercem zdecydowanie łatwiej znaleźć zdrowe 2.0 8v

[lupek3000]

Ja zainwestowałem w przednie zawieszenie(łącznie z belką i hamulcami) około 1500 zł następnie w naprawę po wypadku około 600 zł i się teraz zastanawiam czy warto było?? Poradziłbym ci abyś sprzedał i kupił lepsze choć wiem jak duże jest przywiązanie do TIPO

[Nilka]

[ubek]

Górnicy patrzyć na daty postów.

[Guzik]

O inwestowaniu moge powiedziec dosc duzo, bo faktury od poczatku roku 2009 siegaja juz kwoty 3tys zl, a robocizny nie licze nawet
Mimo tego do zrobienia jest jeszcze zawias i blacha Sentyment ot taki sobie