Tempra Tipo Team :: Dziwne problemy

Achim · Wysłany: 14-01-2011, 16:50 **Dziwne problemy**

Witam posiadam FIATa Tipo 14 i.e a więc jakieś trzy tygodnie temu rano wyjeżdżałem autem do sklepu było -9 stopni podczas włączania silnika coś zaśmierdziało przejechałem ledwie 500 metrów i nagle silnik zgasł zjechałem na pobocze zatrzymałem sie i chce odpalić rozrusznik kręci kręci ale nie odpala pod maska wszystko ok więc poczekałem pare minut znowu chce odpalic kręci kręci i zaskoczyło jade dalej i po 300m popatrzałem na temperature silnika 110 stopni!!! ale jakoś dojechałem na stacje patrze pod korek od zbiorniczka chłodnicy a tu sucho wlałem 4 litry płynu instalacja sie zalała a zbiorniczek nadal suchy dojechałem do domu temperatura była taka jak zwykle czyli 90C nie opisywałbym tej sytuacji żeby sie pochwalić otóż problem jest w tym że dzisiaj wracam z pracy znowu dostał temperatury i zgasł wróciłem sie do roboty i włałem mu 4 litry wody byle do domu dojechać jade do centrum do stacji diagnostycznej podnieśli Tipka wylali tą wode sprawdzili chłodnice nic nie cieknie odpowietrzyli i dolali płynu i teraz moje pytanie jakim cudem wszystko jest ok skoro w 3 tygodnie wyparowały 4 litry płynu z instalacji kojlejne pytanie dlaczego silnik sie wyłączył a dokładnie co go wyłączyło jakby tak policzyc to auto zgasło mi 5 razy przez ten czas czyli dzisiaj i 29.12 Prosze o szybką odpowiedź bo z Tipkiem jest chyba źle martwie się o uszczelke głowicy czy to nie jej wina

** Dodano: 14-01-2011, 20:38 **
Właśnie sprawdziłem Borygo który mi wlali 6 godzin temu ulotnił sie a przejechałem tylko kilometr jak zostawiałem auto pod blokiem to wszystko było ok

Luczu · Wysłany: 14-01-2011, 23:21

pewnie uszczelka. Nie dymi na biało jakoś strasznie ?

lynx · Wysłany: 14-01-2011, 23:24

Uzupełnij płyn, odpal auto i obserwuj pod maską czy nigdzie nie cieknie. Takie ilości wyciekającego płynu muszą byc zauważalne. Jeżeli nigdzie nie wycieka (np pompa wody) to trzeba ściągnąc glowicę i sprawdzic co i jak. Chyba że masz gaz to może byc jesze coś z parownikiem.

Darek91 · Wysłany: 15-01-2011, 21:32

palidzojnt221 · Wysłany: 15-01-2011, 21:39

odpal niech ktoś Ci przegazuje, zobacz czy nie leci płyn z tłumnika, tam może byś fontanna płynu, to będzie przejaw uszczelki do wymiany, raczej pękniety blok to nie będzie

Achim · Wysłany: 16-01-2011, 09:40

Darek91, Na szczęscie nie mam gazu

Sprawdzałem te spaliny ale kopci tak jak zawsze więc to nie uszczelka (oby) zaraz ide popatrzec czy to nie pompa wody albo coś innego i doleje plynu zobaczymy

Dobermannn · Wysłany: 23-02-2011, 09:20

też tak miałem. Powodem czegoś takiego był pęknięty zaworek na nagrzewnicy i cały płyn znalazłem w środku pod gumowym dywanikiem kierowcy. Więc proponuję abyś się zorientował czy w okolicy nagrzewnicy masz suche wykładziny i czy pod nogami (kierowcy i pasażera) pod dywanikami też masz sucho.

wladeczek22 · Wysłany: 23-02-2011, 10:30

miszko · Wysłany: 23-02-2011, 14:02

Dokładnie sprawdź czy nie spieprza Ci pod dywanik kierowcy.

Jeżeli to nie daje efektów - sprawdź pompę. Gdy łożysko w pompie siada woda może przedostawać się przez łożysko i ucieka na zewnątrz. Popatrz dobrze przy pompie czy nie jest mokra.

Ogólnie silnik dobrze odpala i jeździ?

palidzojnt221 · Wysłany: 23-02-2011, 15:19

sprawdz tez pompę wody bo ona też może być winna

o sory nie doczytałem posta wyżej, :sciana: