Tempra Tipo Team :: stracił moc...[wydzielone]

DvL · Wysłany: 06-02-2006, 15:58

witam
nie chcialem rozpoczynac nowego tematu wiec podepne sie tutaj bo mam podobny problem... mianowicie jechalem dzisiaj i nagle silnik stracil moc i jakby chcial zgasnac, jak mu dodalem gazu to zaczal sie dlawic i strasznie szarpac i dopiero wsisnieciu gazu w podloge i przekroczniu 4tys obr. zaczal plynnie przyspieszac... juz tak kiedys mialem jak troche kaluż zaliczylem ale ostawilem auto i na drugi dzien jak reka odjal... kupilem juz swiece jeszcze kupie kable ale czy cos jeszcze moze byc?? tylko nie mowcie ze to cos powaznego moze byc bo sie dzisiaj na dodatek pozbylem zderzaka, lampy i kierunka i dostalem 300pln mandatu bo spowodowalem stluczke :sciana:

aha dodam ze sielnim 1.4ie bez lpg

Chiquita · Wysłany: 06-02-2006, 16:04

DvL jak masz na LPG autko to spójrz na tą gumke na dolocie która zabezpiecza w razie wybuchu.Tu masz foto o co mi chodzi.....

Mi ostatnio strzelił i ją przesuneło. Pojawiła się dziura i brał powietrze. Objawy identiko jak u Ciebie....

A nie sprawdziłem co za silnik masz......

DvL · Wysłany: 06-02-2006, 17:25

no wlasnie nie mam lpg,

czysta benzyna

romano · Wysłany: 06-02-2006, 18:13

Najszybciej i najprościej jest odpiąć akumulator i zresetować kompa może pomóc, na pewno nie zaszkodzi.
Zobacz w jakim stanie są kopułka i palec a tak poza tym to może być wina jakiegoś czujnika albo braku styku.

ego · Wysłany: 06-02-2006, 19:47

mysle tak samo jak romano,mialem podobne objawy przy starych kablach od swiec,moze tez byc kopluka

rob · Wysłany: 07-02-2006, 15:30

kiedys mialem tipka 1,4ie z podobnymi problemami po wymianie kabli,kopółki;palca nadal gasl i sie dlawil az doszlem do cewki troche drogi gips i nie bylo zamiennika czekalem dwa tygodnie na przesylke z włoch

Jadodada · Wysłany: 08-02-2006, 22:33

DvL

Zanim wymienisz świece mam dla Ciebie zadanie polegające na pomiarze oporności świec przy pomocy omomierza z zakresem pomiarowym 100 kΩ. Pomiar należy wykonać na świecach wkręconych w silniku. Zdejmujesz przewód z świecy i z omomierza jeden przewód na świecę a drugi na masę silnika

Napisz jakie masz wyniki!

W moim samochodzie gdy nie chciał uruchomić się silnik i pracował jakby na jeden cylinder pomiary były następujące:
1 cylinder: nieskończoność!
2 cylinder: 50 kΩ.
3 cylinder: 30 kΩ.
4 cylinder: 50 kΩ.

Świece oczyściłem i silnik po dwóch tygodniach poszukiwań ożył.

Jest jeszcze jeden element elektryczny wbudowany w świecę. Jest to opornik, który w świecy NGK ma wartość 5kΩ. Wbudowany jest w tę elektrodę , która jest zamknięta "porcelaną". Zakładając nową świecę zmierz oporność tej elektrody przykładając przewody omomierza do główki i stopki tej elektrody.

Sprawdź także oporność między elektrodami powinna być większa niż 1 MΩ (nieskończonkość dla zakresu 100kΩ omomierza).

To jest test dla Twego samochodu , jeżeli świece są dobre pod względem elektrycznym j.w. to możesz rozpocząć poszukiwania w pozostałej instalacji!

Czekam na rzetelne pomiary!

DvL · Wysłany: 09-02-2006, 00:05

oki jutro postaram sie pomierzyc i przedstawic wyniki... narazie i tak tipek stoi bo jest bez zderzaka i lampy

i mam nadzieje ze ewentualna naprawa zamknie sie w nowych swiecach i kablach bo nowej cewki juz nie przelkne :sciana:

antos21 · Wysłany: 09-02-2006, 12:23

Powinno wystarczyć tez miałem taki problem. Okazało się że jeden kabel dostawał wilgoci i jedna świeca zaśniedziała - po przeczyszczeniu jak ręką odjął. Oczywiście to jest na krótką metę bo wymiana kabli jest nie unikniona w takiej sytuacji, a cewka kosztuje około 40 zł jak by co. Pozdrawiam.