Tempra Tipo Team :: Płyn chłodzący znika

Tempra1993 · Wysłany: 29-11-2007, 12:19 **Płyn chłodzący znika**

Bezradny jestem.
Miałem wyciek płynu chłodzącego.
Wymieniłem pompę wodną, dalej ciekło.
Wymieniłem, chłodnicę, bo po wymianie pompy - ciekło z niej.
Wydawać się mogło, że to koniec moich przygód z układem chłodzenia, a gdzie tam...
Wlewam płyn do chłodnicy, przejadę 1 dzień i już płynu nie ma...
Ulatnia się znika, nie wiem skąd, nie wiem gdzie - wycieku nie widać - co może być przyczyną

Wspomnę tylko, że może mieć coś wspólnego z silnikiem, bo mi coś szybko gaśnie, muszę gazować, by obroty utrzymać, i strasznie mi kopci, biała chmurka

-

Hipo · Wysłany: 29-11-2007, 12:33

Adonay · Wysłany: 29-11-2007, 12:40

Tempra1993, ale kopci Ci cały czas, czy akurat teraz przy zimie jakiś czas od odpalenia ?

qs300 · Wysłany: 01-12-2007, 21:28

Witam.

Mam podobny problem, więc postanowiłem dołączyć do tematu. Otóż też mam ubytki płynu chłodzącego- po tygodniu dolewam ok.1-1,5 litra płynu.Na chłodnicy nie widać mokrych śladów, przewody dobrze poskręcane. Zimą bardzo kopci (na biało), praktycznie cały czas a z tłumika zauważyłem, że wylatują krople wody. Czy to oznaka wydmuchanej uszczelki spod głowicy, czy może jeszcze coś innego? Proszę o pomoc.

ubek · Wysłany: 01-12-2007, 22:39

Ja dziś zauważyłem że płyn chłodniczy ucieka mi gdzieś z pod nagrzewnicy. Jak ściągniecie konsole centralną, jakieś 15 cm w prawo od zaworu nagrzewnicy trochę cieknie, może wam też tam płyn ucieka.

ciechu · Wysłany: 02-12-2007, 19:36

qbk · Wiek: 38 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 70 Skąd: Szczecin

kurde wlasnie poszedlem to sprawdzic i mam slady wycieku pod nagrzewnica
:/

przemog666 · Wysłany: 02-12-2007, 20:11

ciechu · Wysłany: 02-12-2007, 20:18

Raczej lepsze! Nagrzewnica 68PLN + 20PLN przesyłka (allegro). Samodzielna wymiana około 3h jeśli lubi się dużo rozkręcać i skręcać. Sam wymieniłem nagrzewnicę miesiąc temu i teraz jest ok. A wcześniej płyn który nazbierał się w obudowie nagrzewnicy (pół litra!!!) był przez wentylator nawiewany na szyby i zero widoczności. Szyby tłuste i ciągle zaparowane.
Pozdrawiam!

ubek · Wysłany: 02-12-2007, 22:54

Nie wiadom czy trzeba będzie wymieniać nagrzewnicę. Najpierw trzeba ją wyciągnąć i zobaczyć co jej dolega. Może wężyk sparciały, albo sie popuścił.

qbk · Wiek: 38 Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 70 Skąd: Szczecin

pewnie zawsze można nagrzewnice polutowac

ciechu · Dodano: 03-12-2007, 10:04

tipacz · Wysłany: 05-12-2007, 23:14

ubek · Wysłany: 05-12-2007, 23:36

Dziś wlałem do chłodnicy jakieś :dziadostwo" do uszczelniania układu. Zobaczymy czy coś pomoże.

ciechu · Wysłany: 06-12-2007, 16:03

Hipo · Wysłany: 10-12-2007, 18:11

opti · Wysłany: 10-12-2007, 21:38

ubek · Wysłany: 10-12-2007, 21:49

Panowie powiem Wam że jestem w szoku, jak na razie pomogło i nic nie uszkodziło. Temperę ładnie trzyma.

opti · Wysłany: 10-12-2007, 21:52

ubek, narazie.. bo to nie jest rozwiazanie na dluga mete

ubek · Wysłany: 10-12-2007, 21:53

opti, zdaje sobie z Tego sprawę, ale nie mam czasu na naprawę uszkodzenia. Musi wytrzymać

opti · Wysłany: 10-12-2007, 21:57

tipacz · Wysłany: 12-12-2007, 17:53

ubek,

Proponuje teraz zrobić to co ja zrobiłem - wymiana całego płynu chłodniczego - trudno ale za głupotę musiałem zapłacić.

ubek · Wysłany: 12-12-2007, 22:28

opti, moja włoszka zdaje sobie sprawę że nie może teraz się zepsuć, i wie że nie będę na niej oszczędzał.

tipacz96vc, do nowego roku musi zostać tak jak jest, wtedy będę miał czas na naprawę.

Tomek_ff · Wysłany: 24-12-2007, 07:09

ubek, u mojego znajomego po zastosowaniu tego cudenka , cieklo mu z pompy , zapchała sie nagrzewnica , zero ogrzewania

tipacz · Wysłany: 24-12-2007, 08:02