[topdrive]

Wczoraj kupiłem Fiata Tipo 14ie cat (na monowtrysku).

Mam kilka rzeczy do zrobienia:
1. Bagażnik się nie odryglowuje z centralnego (a z kluczyka nie dam rady, bo beben jest uszkodzny). Którędy idą kable do niego i jak go otworzyć od środka?
2. Coś mi stuka na nierównościach straszliwie. Był dziś na przeglądzie i na szarpaku nic nie wyszło z wahaczami. Zastanawiam sie, czy to nie będzie jakaś poduszka pod silnikiem czy coś takiego.
3. Wsteczny wchodzi FATALNIE (wymaga siły i czasami chrupnie). Skrzynia się kończy? Lewarek lata dość lekko, więc nie wiem jak jest z precyzją pracy całego mehcanizmu.

Szukałem odpowiedzi na forum, ale niestety jakoś nie udało mi się dogrzebać do odpowiedzi .

[mrk69]

1. Żeby bez otwierania dostać się do zamka musisz złożyć oparcie tylnej kanapy, a potem (już w bagażniku) zdjąć czarną plastikową osłonę. Na 100% nie zejdzie do końca, bo trzyma ją widoczne 6 zatrzasków i 2 śruby pod kątem (wszystko musisz wyjąć i wykręcić), ale są poza tym jeszcze 3 śruby montowane od strony tego zatrzasku w klapie, które przy okazji są mocowaniem zamka. Jeżeli odkręcisz wszystko co się da i powyciągasz zatrzaski to powinno się odgiąć bez problemu. Potem tylko pociągnij za białe cięgno i klapa odskoczy:)
Kable do klapy powinny iść po lewej stronie samochodu, potem do góry w tylny słupek i przez gumową harmonijkę przechodzić do klapy. Tylko staraj się nie wyciągać ich 2 na raz, bo potem jest probleml z włożeniem.

2. Może masz gumy już na stabilizatorach wyrobione. Amorki po ile % mają?

3. Wsteczny to jak na razie przypadłość, na którą cierpią obydwa moje Tipoloty i pewnie większość z forumowiczów może ponarzekać na wsteczny, który nie raz trzeba wrzucać po 2,3 razy. Jeżeli lewarek lata lekko, to nie musi to oznaczać, że koniec skrzyni (mogą Ci się cięgna już wyrobić, albo luz jakiś na wybieraku), ale często naprawa jest mniej opłacalna niż zakup używanej, ale sprawnej

[Hipo]

Fajnie auto kupujesz normalnie mnie to rozbroiło, fura sie sypie a gość łyka taki wóz

no ale żarty na bok, bębenek od zamka zapryskaj WD-40 i zostaw na noc, na dsrugi dzień jeszcze raz WD i próby kręcena nim, jak troszkę się rozrusza to znowu WD i to w sporych ilościach niech wypłuka syf ze środka. Powtarzać aż do skutku. Od srodka może być problem z otwarciem bo czasami może skończyć się na tym ze połamiesz tą plastykową osłone.

napisz gdzie stuka, przód czy tył to bedziemy myślec co dalej

lewarek Ci lata bo masz wyrobione ciegna, byc moze na tej glowicy do której przykręca się ciegna również jest luz, wszystko to po zsumowaniu daje wlasnie efekt "latającego" lewarka.

[topdrive]

Auto sie nie sypie, tylko cierpi na dolegliwosci wieku sredniego .

Bagaznik otworzyl mi sie jak trzeba. Przewody musialy sie dobrze ulozyc po przejechaniu kilki km i centralny otworzyl bagaznik. Przewody są lutowane, więc poprawie to jak tylko wrócę do domu i uda mi sie otworzyć bagażnik :]. Wczoraj już oglądałem ten bagażnik, ale wieczorem nie chciało mi się już tam dłubać. A najlepsze jest to, że zanim podpisałem umowę na niego, zajrzałem sobie do bagażnika etc, zatrzasnąłem go, wróciłem do samochodu i chciałem coś schować do bagażnika, a on się nie otworzył...

W czasie przeglądu nie zwróciłem uwagi na amorki, ale wszystkie wartości które pokazał były na pewno powyżej 70%.

Na fiattipo.pl doszukałem się informacji, że to stukanie może być winą poduszek pod silnikiem/skrzynią. I to by się nawet zgadzało, bo w czasie pracy na jałowym jak auto stanie przechylone na lewą stronę słychać delikatne stukanie. Obejrzę to jak wjadę na kanał w domciu. Wtedy też zobaczę co i jak z wybierakiem itp. Dam znać wieczorem jak obejrzę autko z kanału.

Dzięki za szybkie odpowiedzi .

[konikks]

[topdrive]

Bagażnik sam się ładnie otworzył. Przewody idące do siłownika były lutowane, najwyraźniej jak postał na słońcu cały dzień jak byłem w pracy,to się troszkę podgrzały . Teraz bagażnik chodzi jak trzeba.. Zostaje mi tylko to stukanie. Wczoraj nie miałem niestety czasu zajrzeć pod auto. Zrobię to dopiero w sobotę niestety.

A w niedalekiej przyszłości będę robił wszystkie bębenki, bo mam teraz dwa klucze,bo w aucie była uszkodzona stacyjka i do niej mam inny kluczyk . Wtedy też zrobię cały zamek w klapie, żeby chodzil jak trzeba . Teraz nawet nie mogę go przekręcić (nie drgnie w żadną stronę).

konikks: co dokładnie podważyć? Bo może mi się to przydać jak znowu coś na kablach będzie.

** Dodano: 24-07-2007, 12:30 **
Co do bagażnika, to sprawa jest dziwna. Potrafi się czasami zaciąć. Wykluczam połamany przewód - za grube są te przewody. Nie połamią się tak łatwo jak pozostałe wchodzące do klapy. Wczoraj otworzyłem bagażnik, zdjąłem ten plastik (razem z zamkiem) i wykonałem najgłupysz zabieg pod słońcem - zdjąłem i założyłem ponownie wtyczkę na siłowniku centralnego. Wydaje się, że to pomogło.

Mam jeszcze tylko jedno pytanie - czy zamek bagażnika jest rozbieralny? Chciałbym dobrać się do bębęnka, żeby wszystko wysmarować. Nie uświadczyłem tylko sposobu rozebrania tego na kawałki...

[opiotr]

zamek tylnej klapy mozna rozebrać na elementy pierwsze, rozbierałem poniewaz musiałem zmienic rygiel pod centralny bo moja wersja była golutka jak ja kupiłem.
Pozdrawiam

[topdrive]

Już mam to zrobione, wkładkę musiałem wygotować i wybić, ktoś to "bartkiem" chyba smarował... Zamek bagażnika teraz rozbieram w kilka minut, bo już taką wprawę z tym dziadostwem mam..

Fatalny jest tylko siłownik od centralnego w bagażniku, jest zbudowany tak, że jest to absolutna jednorazówka.... Niestety ja swój stary otworzyłem i wysypały się z niego małe kulki... okazało się, że to dzięki nim silnik elektryczny przesuwa rygiel.... Musiałem kupić nowy nowy siłownik (używany rzecz jasna ).

A żeby wyjąć wkładkę, wystarczy zdjąć taką blokadę z drutu i wkładka powinna wyjechać na zewnątrz...