[mkaminski100]

Wiem, że to może i głupie pytanie które zostało już wyjaśnione, ale ja się tylko zastanawiam nad jednym. Mam termostat który otwiera się w garnku przy 89 stopniach, ma pełne otwarcie przy ok97. Wygląda więc że jest sprawny. Kulka oczyszczona i ruchoma. Termostat ma całą gumkę na zaworze.
Temperatura jednak w czasie jazdy utrzymuje się na poziomie 85 stopni. Tak przynajmniej pokazuje wskaźnik. Byłem na badaniu Euroscanem i powiedziano że temperatura jest dobra i silnik się dogrzewa. Podobno to wynik przekłamania wskaźnika. Nie wiem jednak czy komputer może pokazać aktualną temperaturę w stopniach, a jeśli tak to z jakiego czujnika (chłodnica czy blok)?
Jak sprawdzić czy rzeczywiście termostat jest sprawny lub co jeszcze może powodować taka temperaturę? Czy może być inny powód tego w silniku czy jest to tylko wina wskaźnika (jeśli wskaźnik to jak to potwierdzić?)

[miszko]

Wiec...

Na stronie masz porady jak sprawdzic termostat.

Co do temp. to z bloku silnika jest "zczytywana" temperatura.
Zalezy tez jaka instalacje masz, ale raczej napewno masz z bloku.

[romano]

Masz dwa czujniki temperatury, jeden w bloku silnika i drugi w kolektorze ssaącym. Pierwszy pokazuje ci temp. silnika na desce rozdzielczej.
Z drugiego czujnika informacje bierze komp.
Najprościej wymienić czujnik w bloku silnika i sprawdzić czy się zmieniły wskazania temp.
Ale cały czas ci pokazuje 85 st. ? bo wskazania powinny sie wahać.
U mnie pokazuje między 80 a 100 (deska digital, rozdzielczość co 10 st)

[bajer]

Zgadzam się z poprzednikiem tak też można lub przekręć na ciepłym silniku stacyjkę tylko nie odpalaj i na czujniku temperatury przy kolektorze załóż i zdejmij wtyczke jak ci chodzi silniczek od ssania automatycznego tzn. wysuwa się ihowa ten bole i słyszysz taki specyficzny dżwięk tzn. że czujnik jest wporządku jak nic nie słyszysz tzn. że jest zepsuty i musisz go zmienić tylko pamiętaj że jak go bedziesz wykrecał to na zimnym silniku gdyż tam jest płyn chłodzący pod nim.

[Emf]

Dokladnie bajer ja wlasnie chcialem sobie go wymienic i w sobote tak zeby zobaczyc jak dokladnie wyglada wykrecilem go sobie- dobrze ze silnik byl tylko cieply bo mam walniety termostat bo po lapkach by mi sie polal maly wrzatek :[
Zeby bylo smiesniej albo tragiczniej czujnik ten przy wykrecaniu wysliznal mi sie i upadl mi pod samochod wiec musialem sobie wypchnac auto po czym dopiero zakrecilem go na otwor z ktorego wyciekal sobie grzecznie plyn.
I w ten sposob pozbylem sie poltora litra Petrygo

[mkaminski100]

A jeśli wskazania się nie zmienią to jestem w plecy o czujnik, którego nie sprzedam.
Czyli mówicie, że pod czujnikiem na kolektorze ssącym (tym niebieskim) jest woda?
Bajer. Jest tak jak mówisz i sprawdziłem to wcześniej. U mnie rusza sie ten silniczek, ale napiszcie mi dlaczego nazywa się to ssaniem automatycznym. Wg mnie jest to po prostu silniczkek wymuszający lekkie otwarcie przepustnicy. No przynajmniej mi się tak wydaje.
Wyjaśnijcie mi jak działa to "automatyczne ssanie"

[miszko]

Zapalasz zimny silnik i komputer sam troche "podkreca" gaz zeby nie zgasl silnik. Po zlapaniu temp. czyli nagrzaniu sie (u mnie widac to dokladnie, a raczej czuje na pedale jak leciutko odpuszcza) tak przy 55-60C powraca do normalnej pozycji.