[RaV]

Witam,
przejrzałem forum i znalazłem dwa rozwiązania do mojego probelemu.
A problem jest taki:
ostatnio wymianiałem klocki z tyłu, przy okazji rozebrałem zacisk (bo przez niego wewnętrzny klocek starło mi do zera), układ odpowietrzyłem. Jednak teraz auto hamuje zdecydowanie gorzej. A wygląda to tak, że wciskam pedał to wchodzi on dziwnie lekko a jak juz trafi na opór to naciskając go dalej, powoli, ale nadal opada.
Na forum znalazłem dwa rozwizania:
1. poszła pompa hamulcowa
2. gumowe wężyki hamulcowe

I teraz pytania - do czego się dobrać najpier? Czy jest jakaś możliwość wykluczenia wężyków lub pompy?
Bardzo nieprzyjemnie mi się tak jeździ i chciałbym jaknajszybciej coś z tym zrobić - wszak z hamulcami nie ma żartów.

[unknown]

hmm... wężyków nie sprawdzisz raczej, bo one lubią robić przeróżne jaja, raz dizałają, raz nie , z przelotem przez nie jest różnie, więc po wyjęciu jak na złość mogą być ok a w aucie cuda będą... warto nowe dać, za komplet tych elastycznych odcinków przewodów hamulcowych (tak się mądrze to nazywa oficjalnie) dasz z 34-38zł, pasują od Bravo/Brava CNQ i Seicento o ile wiem, no i Tipo/Tempra
możesz mieszać, ja jeden mam z CNQ, drugi z czegoś innego; byle gwinty te same i odcinki podobne; masz duże szanse , że po wymianie przewodów i ew płynu hamulcowego jeśli jest już starszy będzie OK; a przewody tak czy tak kiedyś zrobią Ci jaja... T.T.T.M.

[keves]

[miszko]

Chyba jak przedmowca pisal, nadal masz zapowietrzony uklad. Pamietaj o dolewaniu plynu do zbiorniczka - czyli kontrolowaniu go jak bedziesz odpowietrzal.

[moley]

ja w felicji miałem coś podobnego i musiałęm odpowietryć jeszcze raz układ. przy okazji skoczyłem na taki jakiś multumservis tj kwikfit czy cuś tam i sprawdziłem płyn hamulcowy i wyszło że trza go wymienić bo już do niczego jest i taka przyjemność jak wymiana płynu hamulcowego+wspomagania kosztowała mnie 200zł=wymiana, zalanie nowego, odpowietrzenie i zutylizowanie starych płynów i teraz chodzi wszystko miodzio.
zastanawiam się czy nie zrobić tego samego w temperówce

[RaV]

hmmm kurcze - hamulec odpowietrzyłem już maksymalnie....
W takim razię musz spróbować cały układ (4 koła) odpowietrzyc.

Płyn hamulcowy jest na Max.

No jak odpowietrzenie układu nie pomoże to z tego wynika najpierw wężyki nowe a potem jak nie pomoże, to pompa....

Dzięki za rady

[Tomilee]

Możliwe iż trzeba wypłukać cały układ hamulcowy. Jeżeli masz stary płyn ok 2 - 3 lat to przydało by się odkręcić wszystkie odpowietrzniki i go spuścić, nalewać następnie nowy.

[unknown]

w sumie z pomroczności wieczornej jakoś nie doczytałem o wymianie, tu koledzy mają rację, układ dalej możesz mieć zapowietrzony i jakoś złośliwie dokucza dalej... a płyn świeży nie zaszkodzi... spróbuj może jeszcze z odpowietrzaniem z dwa razy ja np. z zaciskami (tłoczkami) od klocków kilka razy grzebałem przez 2 tyg nim były ok jak zaczęły dokuczać; chyba hamulce w t/t lubią jak się kilka razy do nich podchodzi
no a potem wężyki dopiero, może były jakieś już z lekka do d... i jak zalewałeś płyn, odpowietrzałeś potem to się zaczęły przypychać do reszty... one są ogólnie magiczne jakieś czasem

[unknown]

bardzo ładnie i treściwie

a ja się tak zastanawiałem (hipotetycznie ), przy ciut gorzej odpowietrzonym układzie, bąbelki w zasadzie po czasie powinny mimo wszystko wrócić do początku układu chyba i siup do zbiorniczka?
będzie to wymagało duuużo czasu, ale tak jak z chłodniczym 'samo' ostatecznie też powinno dojść do końca... miał ktoś układ 'co sam się poprawił' ?

[TEMPRAWG]

szczerze mowiac to watpie aby tak latwo poszlo bo jak spojrzysz pod samochod rurki ida roznie wiec moga stac w miejscu. ewentualnie musial bys postawic samochod silnikiem do gory wtedy mozliwe ze by same wrucily. jednak na przeszkodzie stanela by jeszcze pompa hamulcowa. tak wiec rekawy do zakasania i czeka cie mila robotka. wes kumpla kilka piwek a ze pogoda ladna to i grill. i bedzie wilk syty i owca cala.

[RaV]