[paluch231186]

witam orientuje sie ktos moze czy sotor z ducato 2.8 podejdzie do tipo???
jak silnik jest wysterowany???czy jest tam jakas elektronika i czy turbo jest mechaniczne czy elektronika???oraz czy skrzynia od 1.9 podejdzie do 2.8???
dzieki za info
a i czy ewentualnie turbo z 2.8 pasuje do 1.9 oraz jezeli takie cos pasuje to na turbo z 2.8 jaka moca moze sie legitymowac 1.9td(92km w serii)

[GrzesiekK.]

Rozbawiłeś mnie do łez ....

[Luczu]

:p


Co najwyżej podepniesz turbo

kolega z tego co pamiętam chyba z ducato 2.4 włożył turbo do uno 1.7 td

** Dodano: 11-09-2010, 19:56 **
tylko że wtedy może silnik *s*ać*

[paluch231186]

jezeli do innych aut pasuja silniki to dlaczego nie mialby byc taki we fiacie?????tu nie ma z czego sie smiac bo przerobic mocowania itp itd to zaden problem bardziej martwi mnie jego uruchomienie i zgranie wszystkiego do kupy wiec komentaze typu bawi mnie to czy inne pierdy sa nie na miejscu a dla chcacego nic trudnego wiec interesuja mnie tylko konkretne wypowiedzi
a i jeszcze jedno LUCZU kolega RAKU uturbil sedici i jakos mu motoru nie wysralo wiec dlaczego ma mi go wysrac????
a dieselek w tipo z moca 130km to juz mala wyscigowka i auta typu passat czy golf czy nawet co innego moze sie schowac

[Luczu]

[GrzesiekK.]

paluch231186, wiesz co kolego, przesiedź długie godziny w garażu przy aucie i pogadamy, masz mierną wiedzę na temat mechaniki, inna sprawa nie zdajesz sobie sprawy ile jest pracy przy przekładce silnika z auta dawcy o innej karoserii, nie zdajesz sobie sprawy jaką masę ma taki silnik z ducato i z czym się to wiąże.

Jak ja rozbierałem auta na czynniki pierwsze ty na g@#no mówiłeś papu, koniec tematu.

[Luczu]

paluch231186, masz http://forum.tempra.org/t...ight=uno+kolegi

[paluch231186]

widze sami fachowcy sie udzielaja
a i przy przekladce nie widze wiekszego problemu problem pojawia sie w monencie kiedy chcesz to ruszyc i zgrac w calosc a ile jest roboty z tym to ja doskonale wiem i zdaje sobie sprawe z tego ze to nie zadanie dla laika!
a i moze mechanikiem nie jestem ale na ten temat mam wieksze pojecie niz ci sie zdaje
a nie pytam o to ile jest roboyt z przekladka tylko czy owa przekladka jest realna

[GrzesiekK.]

Dobrze że z Ciebie kawał fachowca. Więc teraz fachowcu powiedz mi jedno, widziałeś jaką wysokość ma blok +głowica tego silnika, jak chcesz go wsadzić pod maskę Tipo, pochylić, co wtedy z układem smarowania i zmieszczeniem turbo i wydechu od grodzi. No słucham chętnie się czegoś douczę od Ciebie, dla mnie jesteś tylko kolejnym forumowym teoretykiem pieniaczem który i tak nic nigdy takiego nie zrobi.

[paluch231186]

mozliwe ze usztywnienie seryjnego zawieszenia (NIE OBNIZENIE) i przerobienie mocowan silnika dalo by rade do tego mozna zalozyc wieksze felgi zeby dzwignac auto w gore a silnik wcale nie jest tak wielki jak by sie wydawalo bo mam taki wlasnie w garazu z rozbitego auta

[GrzesiekK.]

Moje pytanie nadal się nie zmieniło, będziesz musiał pochylić ten silnik, co z miska oleju, smokiem pompy, co z odprowadzeniem oleju z głowicy po pochyleniu, z czego skrzynia skrzynia żeby dała się spiąć z tym silnikiem, nie może być to skrzynia od silnika z prostym blokiem bo będzie się zacierał dyfer pracując z pochylonym silnikiem. Nie pisz bzdur o dźwiganiu auta felgami w górę bo się tylko ośmieszasz i wychodzi brak wiedzy ...

[paluch231186]

a jak sie ma zamontowanie tylko turbiy z 2.8 do 1.9 poza montarzem wiekszego IC

[GrzesiekK.]

[kamilsitek1983]

Kolega paluch tylko pyta a wy jak,,,,,,,,,,baba w ciazy!!

[Leśniczy]

skoro kolega pyta to ja może odpowiem w sposób cywilizowany bo umarłem ze śmiechu parę minut temu i juz mi przeszło, przekładka praktycznie nie wykonalna, silnik nie będzie pasował nie tylko pod wzgłedem mocowań ale także gabarytów, ponadto skrzynia tez nie będzie pasowała ( inna konstrukcja, inne przełożenia ) waga takiego silnika spowoduje potrzebę przebudowania całego zawieszenia oraz ogólnie przeniesienie napędy również nie będzie pasowało .... w sumie to nic do niczego nie będzie pasowała
przekładka technicznie nie wykonalna ... no może wykonalna pytanie tylko czy masz na to worek siana, dobry warsztat i wiedzę popartą praktycznym swapem kliku silników... bleee co ja piszę

swap nie wykonalny i na tym skończmy temat

[Jelcyn]

Przeróbkami typu ,,Monster project'' się trochę interesowałem i ludzie robią cięższe do ogarnięcia przebudowy. przykładem może być syrena na podzespołach porsche albo rover SD1 z silnikiem od shermana(czołg z czasów II wojny). Przeszkodą są tylko 3 czynniki- czas, umiejętności fachowców i pieniądze. Projekty o których piszę to realizacja przebiega całkiem z drugiej strony niż na to wygląda, najpierw budujesz na ramie ,,potworka'' a potem korzystając nie obraź się, ze złomu upodabniasz go do samochodu który ma imitować. czyli twoje pytanie palucha nie powinno brzmieć ,,jak załadować prawie 3L motor z ciężarówki do tipo'' tylko ,,jak przerobić ciężarówkę z prawie 3L silnikiem tak, żeby wyglądała na tipo''
Pomijając fakt, że to pewnie zostanie tylko projektem w głowie jego twórcy (i częściowo na kartach forum) to mógłby to być nawet ciekawszy pojazd niż wspomniane wcześniej sedici kolegi Raku albo nawet swap GrześkKa.

[Luczu]

łooo ..

widzę, że temat się rozwinął. . .

[Jelcyn]

http://www.youtube.com/wa...-aC5B348rA&NR=1 małe sprostowanie, nie od shermana, tylko od meteora. Ale mniej więcej pokazuje na jakim poziomie to by była przeróbka.

[ubek]

[mlodybe]

z tego co się orietuje silnik ducato jest pokrewny z silnikami iveco co może być utrudnieniem przy podmiance.
Turbo możesz sprubować podmienić ale pamietaj żeby zawór upustowy przesterowac na troche mniejsze ciśnienieale przy standardowym ustawieniu diselek powinien wyrobić.

Sam pomysł mi sie podoba.
kiedyś jak miałem golfa II to chciałem wsadzić silnikod LT-ka 2.8 td ale niestety on miał 5 garów i skonczyło sie na 2,4 td:)

[Larry075]

Widze że dyskusja idzie burzliwie i dobrze od tego forum. Ale co do silnika...

Nie ma takiego powiedzenia "nie da sie". Wszystko się da tylko czy zainteresowany wytrwa w tym projekcie? Gadajmy o tym że ciężko i kosztownie ale powiedzmy też o tym że nie jest to nie możliwe, a końcowy efekt będzie naprawde super. Gdybym to ja posiadał taki silnik i wolnego tipo to bez wachania bym się w to bawił - duzo można się nauczyć.
Kwestia mechaniki:
Mówicie tu o pochylaniu silnika i innych bzdetach. Prawda jest taka, nad oryginalnym silnikiem jest w miare dużo miejsca (jutro powiem konkretnie), powiecmy jest wzmocnienie które można wyciąć to jakieś 3-4cm. Trzeba jakoś oznajmić swiatu nową jednostke wiec moze wytłoczenie na masce? Jakieś 5cm aby było dyskretnie. Mamy 9cm + jakieś 10-15 między głowicą mojego 1,4 a maską - 24cm może być wyzszy od strony głowicy - a to dużo. No chyba że skok tłoka to 1metr?

Popatrzmy od strony miski - tu mamy nieco więcej - ale konkretnie powiem jutro. Można pokusić się o większe felgi z oponami o niskim profilu i może "wysoko i twardo" jest rozwiązaniem?

Skrzyna - jeśli jest od diesla to nie ma znaczenia od jakiego. Jeśli silnik dużo mniejszej mocy wiadomo że możemy mieć problemy z niektóymi trybami ale jednak są one dostępne na rynku. Między skrzynią i silnikiem potrzebna flansza którą zrobimy sami (dużo czasu i ciepliwości). Zależnie od sprzęgła będziemy musieli przetoczyć wałek sprzęgłowy (lub zrobić nowy) lub przejściówke na sprzęgło z Tipo. Koszta? Górna granica tokarza to 200zł, blacha dostępna na każdym złomie max 30zł.

Mocowania silnika to jedynie inewncja własna, trzeba dopadować poduchy od innego samochodu być może zmienić ich rozmieszczenia ale to raczej nie trudne (spawarka, duzo blachy i zrobione)
Osprzęt silnika? To diesel wiec problemu raczej nie ma! Jeśli się na to zdecydujesz to masz u mnie pełne wsparcie!

Pamiętam, kiedyś napisałem temat o tipo 1,4 i turbo i dowiedziałem się, że będzie miał baaardzo małą żywotność. Nawet pomyślałem że tak może być do czasu kiedy zobaczyłem poloneza ze starą ohvką z turbo doładowaniem i jakoś mimo tego że wszyscy wokół twierdzili że to nie ma prawa bytu, właściciel przejeździł bezawaryjnie tysiące kilometrów. Nie wszystko co usłyszysz to jest wypowiedzią ekspertów i musisz sam odróżnić mity. Są osoby które nic nie robią bo to nie będzie działać - a są osoby co porostu mimo wszystko zrobią jakiś wielki mod i wbrew wypowiedzią "teoretyków' to działa! Osobiście żałuje że nie uturbiłem swojego Tipo a wtedy akurat miałem na to dużo gotówki o chęci.

[Luczu]

[Larry075]

Cytat:

i są osoby zadające pytania typu: czy silnik z X podejdzie do Tipo ( przy czym X = jakiś monster ) i mają na to "pińcet" zł.

W sumie to masz też racje, zamiast pytać czy to podejdzie, zabrali by się do roboty ew. pytać o jakieś gotowe rozwiązania pewnych kwestii. W zamianie samego silnika koszta są śmieszne - co innego cały zespół napędowy. Tu liczą się umiejętności manulne.

Być może moje pytanie o turbo brzmiało podobnie, jednak ja mam tak, że jeśli się na czymś skupie, to potrzebną wiedze zdobywam niemal natychmiast mimo, że jestem w temacie laikiem (tak było z lakiernictwem, blacharstwem, elektroniką i wszystkim innym). Naprawde żałuje, projekt mógłby być czymś ciekawym na forum, być może inspiracją dla "nowych". Luczu wyobraź sobie że w momencie zadawania pytania o turbine miałem 2,5tys zł na wydatek typu mechanika i blacharstwo + niezłe dochody. Zniechęcony zainwestowałem w co innego, niestety nie w tipo NAPEWNO takie tipo wytrzyma normalną jazde, wbrew pozorą wał i korby NIE (!) są wykonane z plastiku, wał jest podparty na więcej niż 3ch łożyskach a wałek rozrządu jest w głowicy. Mój jakoś częśto się wkręca na 6tys rpm i nic mu nie jest (a wielu uważa że dawno się powien rozsypać). Ta konstrukcja SPOKOJNIE wytrzyma 100kucy bez utraty trwałości.

[Luczu]

[Larry075]

Luczu, ale musisz zrozumieć to, że nikt nie wylicza elementów silnika na tą moc. Czasami jest dosyć duży zapas. Zakładam, że mała turbinka da nam te 100km i jedyne co wymienimy przy takim targaniu to przegłuby i sprzęgło które w tipo jest dosyć słabe, wiecej nie ma prawa się nic popsuć. Do tego dobre klocki hamulcowe i mamy pod sobą dosyć znaczną różnice w przyśpieszaniu. Zauważyłem, iż tipo w których dochodzi do awari np. pierścieni, gładzi cylindra, tłoków są sprowadzone z niskim przebiegiem. Nie każdy wie że niektóre z tych samochodów mają po 400-500tys przebiegu i to całkiem normalne.

Moje zdanie jest taki, jeśli dbamy wymiane i jakość olei, filtrów oleju i powietrza, napinaczy i pasków rozrządu to nie ma takiej opcji aby spoktać większą awarie nawet z zwiększoną mocą.

Cytat:

Zwłaszcza, że mówią że LPG i wysokie obroty = śmierć silnika.

Raczej wątpie, że lpg ma tu jakieś znaczenie a "śmierć silnika" to raczej takie ogólne powiedzenie (konkretnie jakie mechanizmy?). W sumie to gdy chce go podkręcić to wciskam na benzynke - więcej mocy.

A tak poza tym to juz kilka latek jezdze sobie na lpg i widze same zalety (prócz zmiejszenia dynamiki). Olej jest prawie jak nowy mimo, że nabite juz ma kilka tys (na benzynie juz się zrobi smoła), nagarów prawie nie ma. W dodatku drugi raz (wczoraj) mi się zdażyło, że uzbierała mi się pełna butla gazu - nie mam wskaźnika poziomu gazu - co jest szczerze mówiąc bardzo miłym uczuciem