[mrk69]

W drugim Tipolu zmieniali ostatnio majstry mojemu dziadkowi tą elastyczną przelotkę, bo się przepaliła i poziom hałasu był nie do wytrzymania. Zmienili i nie wiem co, ale piszczy. Na wstrząsach, przy dodawaniu gazu jak wydech się poruszy to coś piszczy. Obciera coś, czy nie dokręcone? W okolicach siedzeń przednich jakby to słychać. Dam radę to na kanale dokręcić? czy coś?

[maciekt8]

Witam. Mam podobny problem. W sobotę wymieniałem u tłumikarza tą elastyczną plecionkę. Poźniej w garażu z ojcem wymieniliśmy cały wydech czyli tłumik środkowy i końcowy. Dałem nowe gumy trzymające ten tłumik w sumie 3 sztuki. Efekt dostaje jakiś drgań przy ruszaniu cały trzęsie słychać jakby coś obcierało. Wczoraj wracałem z Warszawy to myśłałem że nie wytrzymam powyżej 2 tys obr było czuć wybracje na wolnych obrotach było słychać jakby coś waliło o podłogę. Katalizatora nie mam, w jego miejsce poszedł tłumik. Niby wszystko się trzyma itd ale coś jest nie tak. Muszę się wdrapać kolejny raz pod samochód i zobaczyć bo jazda naprawdę stała się nieprzyjemna. Może koledzy mają jakieś recepty na takie cyrki i nam podpowiedzą.

Pozdrawiam

** Dodano: 05-06-2008, 11:45 **
Więc sprawa okazała się banalna. Środkowy tłumik ocierał i uderzał o podłogę. Trzeba było go poluzować i ułożyć poziomo. Dodatkowo wymienione zostały wszystkie gumowe wieszaki na nowe. Od strony kierowcy gdzie jest wieszak w postaci oczka gumowego zastosowałem taki sam jak ten środkowy. Wszystko gra i nic nie wali i nie obciera. Prychanie spod spodu było spowodowane tym że obejma którą zastosowałem była minimalnie mniejsza(stara się ukręciła) i dobrze nie ściskała tych łączeń. Nowa obejma załatwiła całkowicie sprawę. Dodatkowo cały wydech pomalowałem farbą srebrową temperaturową i jest tak jak trzeba.

Pozdrawiam