[Larry075]

Witam, mam problem, z dnia na dzień biegi 1,3,5 zaczynają ciężko chodzić. Objaw jest taki, jakby coś sprężynowało.

2,4 wchodzą bardzo głęboko i pewnie. Wymieniłem już poduszkę środkową i prawą. Na lewarku czuć ruchy silnika. Podczas hamowania z trudnością mogę wybić te biegi (1,3,5) natomiast przy ostrych łukach 3 potrafi sama wypaść. Biegi te wchodzą bardzo płytko.
Co może być tego przyczyną?

[KrzychuB]

[JAM_BELFEGOR]

Poduszki silnika a zwłaszcza skrzyni biegów, numer dwa wybite cięgna wodzków skrzyni b. lub rozpięte któreś cięgno

[Larry075]

No i panowie doszedłem co jest w moim samochodzie. Oczywiście poduszki były dobre - wymienione w końcu dwa lata temu.

Cięgna bez luzu, wszystko pracuje prócz...

Jest taki łącznik który przykręcony jest do blachy (do blachy w kształcie trójkąta - przykręcone są trzy cięgna i główne cięgno do lewarka zmiany biegów) a z drugiej strony przykręcony jest do sworznia w odlewie maglownicy.
Łącznik na tym sworzniu jest zatarty - nie chce się ruszyć. Odpiąłem więc cięgna, zdemontowałem blache w kształcie trójkąta (częściowo bo blacha jest dwuczęściowa) ale za cholerę nie mogę tego zbić - nie mam jak. Rusza się niby w prawo i w lewo ale z bardzo dużym oporem. Psikałem WD-40, ruszałem już kilkadziesiąt razy w lewo i w prawo ale ruch jest mały - i dostęp nie dobry.

Co zrobić? Jakiś sposób?

[JAM_BELFEGOR]

Wskaż element na schemacie i zrób fotki twojego.

[Larry075]

Panowie udało się! Po pokaleczeniu rąk aż do łokci o silnik i osprzęt, po długich ruchach łącznika w lewo i w prawo wyprasowałem łącznik. Korozja sworznia dała się we znaki - wyczyściłem dokładnie papierem ściernym - smar smar i jeszcze raz smar.

Złożyłem wszystko do kupy - rusza się bardzo swobodnie - Uwaga łącznik do maglownicy trzyma się na sworzniu natomiast na tej blasze trójkątnej jest łożysko igiełkowe które również warto posmarować smarem.

Rezultat? Biegi wchodzą jednym palcem - jak kiedyś - w nowym samochodzie! Ruch lewarkiem jest taki sam do przodu jak do tyłu - nie czuć drgań silnika na lewarku. Warto było!

Polecam zrobić to u wszystkich którzy jeszcze nie mieli tego problemu a nie ruszali tego od nowości póki mogą bez problemu wyciągnąć łącznik - później to już jest męczarnia dla dwóch osób (jedna działa breszką a druga obraca w lewo i w prawo). Sworzeń zabezpieczony jest zawleczką a na to przychodzi gumowy "kondon" w który warto też wsadzić smar.

Pozdrawiam!

JAM_BELFEGOR Na twoim drugim rysunku (tym po prawo) widać blachę trójkątną w lewym dolnym rogu - w wystającą tulejkę z gwintem na końcu wciskany jest łącznik - aluminiowy odlew z dwoma otworami. W jednym z otworów jest łożysko igiełkowe i to łożysko wchodzi w tą blachę (w tą tulejkę z gwintem). Drugi otwór wchodzi w łapą na maglownicy - i tam się zaciera - jutro, jak tylko będzie jasno zrobię dokładne zdjęcia.

[reval666]

Panowie podobny problem 1,3,5 wchodza plytko a 3 wypada do tego przy wrzucaniu biegow 2,4 na zgaszonym silniku na sprzegle strasznie trzepie buda i do tego przestal wsteczny wchodzic. POMOCY

[shagger78]

Podlacze sie pod temat.Zauwazylem u siebie ze na lewarku zrobil sie lekki luz.Zdjalem mieszek i widac ze pod nim na kulce zrobil sie jakis luz.Czy te elementy mozna dokupic.Chodzi o jakis zestaw naprawczy lewarka biegow ale na allegro do tipo tego nie znalazlem.Moze ktorys z Was robil cos takiego?

[Luczu]

shagger78,

http://forum.tempra.org/t...0578.htm#107785

http://forum.tempra.org/t...5171.htm#173577


Linkczu nie śpi Linkczu czuwa

[JAM_BELFEGOR]

Larry075, to o czym piszesz potocznie nazywa się "sierżantem" i rzeczywiście dość często daje w dupę.
shagger78, tak ja robiłem, większość luzu skasujesz wymieniając elementy z drugiego schematu zaznaczone na czerwono. Dostaniesz je w ASO za nie duże pieniążki każdy element parę lub paręnaście złoty. Pasuje z bravo, numery możesz zabrać z epera szybciej dojdą o co ci chodzi. Dodatkowo trzeba zająć się sierżantem czyli czyszczenie i smarowanie. Resztę luzu lub oporu (zależny od auta) można skasować tylko nowymi cięgnami w komorze silnika gdyż wyrabiają bądź zapiekają / korodują przeguby kulowe na cięgnach (a są to elementy stałe nie da się samych przegubów wymienić). Ktoś na forum kiedyś zrobił sam sobie takie cięgna z grubej gwint sztangi (ok M10 nie pamiętam) i przegubów kupionych w markecie budowlanym, gwint sztangę obciągną gumowym wężem. Ponoć całkiem dobrze działa i daje możliwość regulacji.

** Dodano: 07-05-2013, 23:30 **
P.S: o widzisz Luczu, był szybszy i znalazł nawet temat gdzie zrobiłem zdjęcie tych tulejek.... o i nawet ceny są
Luczu, znajdź jeszcze ten temat z gwint sztangą

** Dodano: 07-05-2013, 23:34 **
Dobra byłem szybszy http://forum.tempra.org/t...%EAgna+przeguby

[Luczu]

[Larry075]

[JAM_BELFEGOR]

"sierżant" to potoczna nazwa.