Tempra Tipo Team :: przeguby + końcówki drążków

Jagi · Wysłany: 01-02-2005, 12:22 **przeguby + końcówki drążków - ile ???**

Panowie, musze te elementy wymienic ...
Powiedzcie mi za ile mozna te czesci kupic i moze ktos wymienial gdzies to wie ile taka zabawa kosztuje ...

Pozdrawiam
Mi w warsztacie powiedzieli 750 z robocizna i czesciami ale nie wierze bo gdzies ktos pisal ze przeguby po 120 (albo mi sie wydawalo) mozna kupic...

HELP

bicart · Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE

od 100zl brutto w gore mozna kupic przeguby w tej firmie.wejdz na te stronke i sprawdz czy do twojego modelu posiadaja
http://www.eurodriveshaft...a.php?model=399

bicart · Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE

wejdz jeszcze na te stronke tam tez jest troche czesci zamiennych i nie drogich
http://www.zmax.prv.pl/
pozdro Bicart

Emf · Wysłany: 01-02-2005, 16:53

Nie no troche goscie przegieli z cena.
Przegub ok. 160 zl + koncowki ok 50 zl to daje ok. 400 zl.
Jesli goscie chca wziac za robocizne 350 zl to chyba ich p.....
Ja tez wymienialem ale w jednym kole i zaplacilem za robociznę 60 zl.
Przeciez jak masz garaz z kanalem to przegub bez problemu wymienisz.
Gorzej troche z koncowka bo trzeba miec pozadny sciagacz.
Ja widzialem jak mi wymieniali to we dwojke mieli problem tak sie dziadowa zakleszczyla.

Jagi · Wysłany: 01-02-2005, 17:49

Dzwonilem po pierwszy podany przez Bicart-a adres i maja przegubiki po 140 szt.
Apropo garazu i kanalu to niestety mam 12 pietrowy blok a w nim kanciapke 60 m kw. a kanal sobie moge zrobic ze studzienki w zatoczce pod blokiem :twisted:

Emf · Wysłany: 01-02-2005, 18:12

dobre Jagi.
Nie pomyslalem zeby poszerzyc taka studzienke

Ja mam podobnie dlatego z byle pier.dola (oszukalem programik moderujacy :-({|= ) musze jezdzic do mechanika.
Niestety

artek_x · Wysłany: 19-07-2005, 17:11

A ja wyjąłem ostatnio obie półosie bez kanału aby zmienić maszety na przegubach w moim Tipolcu=D> więc nie poddawać się chłopaki !! Najwięcej problemów było z odkręceniem śruby przy piaście ( klucz 36 ](*,) ) - samochód najlepiej jak ma jeszcze założone koła i wtedy poluzować tą srubę, a następnie zdjąć koło , podnieść wysoko, podstawić jakiś mocny drewniany klocek aby się nam nie spierdzie.liło i następnie odkręciłem pół oś od strony skrzyni ( 6 śrób na imbus 6 - ważne aby mieć dobry klucz , aby nie zjechać śrub [-X

). Kolejna czynność to odkręcenie mocowania tarczy hamulcowej ( wpierw odkręcić zacisk hamulcowy ) i wyjąłem tarczę wraz z klockami. Następnie odkręciłem dwie śruby trzymające mocowanie piasty na obudowie od amortyzatora ( klucz 15 ). Kolejna czynność to odkręcenie przy wachaczu napinacza drążka stabilizatora ( chyba tak to się nazywa - wkręcone jest mniej więcej w połowie wachacza i idzie do góry do takiego pręta) . Dalej od dołu odkręciłem wachacz ( 4 śruby ) - tej pod mocowaniem piasty z taką gałką nie ruszałem. Po tych wszystkich czynnościach półoś wypadła prawie sama. Wszystko zajęło mi 1,5 godziny, bo śruby były pozapiekane. Warto mieć jakiś dobry odrdzewiacz. I to na tyle , składać w odwrotnej kolejności. Nie jest to wcale takie straszne. Może zrobiłem nawet zbyt wiele czynności ale jakoś inaczej nie mogłem wyciągnąć całych pół osi. Ale dzięki temu poznałem połowę zawiechy z przodu

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 19-07-2005, 19:43

Po co odkrecales wahacz? :-k

Wlasnie dzis mechanik wymienil mi przegub (60 zl; w Shell Autoserv chcieli 120 zl! #-o

) i przygladalem sie jak to robil. Odkrecil: srube przy piascie/jarzmo z zaciskiem/ zwrotnice od amortyzatora - i mial dostep do przegubu/polosi.

[ Dodano: Wto 19 Lip, 2005 21:01 ]

ego · Wysłany: 19-07-2005, 20:10