[aro]

Witam,

czy ktos w swoim wozie (tipo, tempra) przeprowadzał operacje regeneracji pompy wspomagania? Szukam osoby, która robiła to najlepiej samodzielnie, bo mam zamiar się za to zabrac niedługo, a nie chce niczego zepsuc.

[ZielonyTBG]

aro, ja rozbierałem swoją pompę bo łożysko już padało.Tylko to było jakieś 2 lata temu i mało z tego pamiętam .Do pompy można dostać się od tyłu wyciągając zabezpieczenie i potem dekiel.Są tam łopatki metalowe które były porysowane od pracy,więc je odwróciłem a płaszczyznę po której się ślizgały starałem się doprowadzić do jak najgładszej powierzchni.
A żeby dostać się do łożyska trzeba zbić z ośki ten kawałek żeliwa,do którego przykręcone jest koło pasowe.
Konstrukcja jest bardzo prosta.Delikatnie z młotkiem i będzie git.

[aro]

rozebrałem tą pompe i uwaga tam nigdzie niema łożyska Może mam inną?

[ZielonyTBG]

aro, są dwa łożyska.Z tyłu jest małe łożysko igiełkowe,a z przodu od strony koła pasowego jest normalne łożysko kulkowe.
Ale tak jest w mojej pompie,to raz a dwa to w czym się kręci ośka pompy

[aro]

Moja pompa jest w środku w ogóle inaczej skonstruowana chyba. Tam to działa na innej zasadzie. Zonk Szkoda, bo nie robiłem fotek.

[konikks]

aro, ale łożysko być musi. tak jak Zielony pisze ośka się na czymś kręcić musi.

[aro]

Łożyska nie musi byc...kulkowego przynajmniej. U mnie jest ślizgowe na wałku i dupa blada..... mam nawet fotki porobione.

Pompe mam ZF Made in Germany rocznik pompy 2/91