[ARCHICAR]

Moja Temperówka Stejszyn Łegon, jeden sześć espeji na boszu.. ;-)

A poważnie...

Fiat Tempra S.W. SX 1,6 SPI (monojetronic) z roku 1992.

Wóz kupiłem miesiąc temu w odpowiedzi na koszmarne podwyżki OC. Rocznik 92, zatem za pół roku osiągnie 25 lat i ubezpieczenie bez łaski jakieś 200zł,- w PZU na weteranie szos. Teraz około 700zł,- Koszmar!
Ponieważ awarii silnika uległo inne moje auto - Lancia Zeta 2,0 TB z 96 r. - a nie mam kasy na jego rychłą naprawę, postanowiłem posiąść jakieś inne pojemne auto. Z przyczyn finansowaych raczej odpadły wszelkie Volvo Kombi czy auta PSA. Szajswagena jak wiadomo, nie kupię choć bym miał piechotą chodzić. Nie zniżę się... zwłaszcza, że mam jeszcze kilka Pand (tych prawdziwych szalonych pudełek!) i Lancie Y10 a nawet Punto MkI Selecta. Te wszystkie toczydełka to kolekcja i zimą raczej nie jeździ. Dodatkowo mam jeszcze Zastavę 750 '66, Fiata 900T '79 i Seata 133 '75. Zabytki to moje życie. Od lat w tym siedzę, restauruje je, sprzedaję części itd...

Wracając do Tempry...

Wóz w stanie dostatecznie dobrym, powiedziałbym dobrze rokującym. Wiem, że są lepsze egzemplarze, ale po pierwsze rocznik - potrzebowałem kombi do taniego OC, po drugie stan nadwozia i wnętrza, po trzecie silnik i skrzynia bez zarzutu, choć małym mankamentem w postaci szarpiącego sprzęgła.
Auto ma wtrysk Bosch Monojetronic, elektryczne szyby przednie i central. No i to co mi się najbardziej podoba - deska digital! Nie przypuszczałem, że zaskoczy mnie nowoczesnością jakby nie było youngtimer! Brawo dla projektanta!
Tempra ma jeszcze coś w rodzaju klimatronika ale na próżno szukać tu chłodzenia... - panel obsługuje tylko nawiew ciepła. Aaa i byłbym zapomniał... Temperówka ma oryginalny elektrycznie otwierany szyberdach z roletą! 25 lat temu musiało robić wrażenie, zwłaszcza jak na Fiata.. ;-)

Oto ona w dniu zakupu:






Jak na 25 letnie auto kupione wcale nie od wielbiciela marki, uważam że nie jest źle. Auto sprawne, z ważnymi opłatami na 8 miesięcy dodatkowo na fakturę vat. Cena 1700zł,- ale zbita na 1500,- Zadu nie urywa ale chciałem ją i kupiłem.

Nie ma jednak róży bez kolców. Pod piękną skórką są i wady. Podłoga... delikatnie mówiąc wymaga remontu blacharskiego ale co to dla mnie... ;-) Latem na bok i jechana. Panele są proste do wykonania. O dziwo blacha zgniła głównie przy połączeniach z progami, które są zdrowe jak dzwon, oraz tam, gdzie od wewnątrz biegną podłużnice do foteli. No i także są dziurki w bagażniku w pachwinach z nadkolami. Przednie nadkola są bdb ale tylne.. niestety też pogryzione. Nikt nie założył plastikowych osłon i jest efekt polskiej soli z Kłodawy.. ;-(
Ciekawostką jest fakt, że przez dziury widać wewnętrzne progi i wnętrza podłużnic, które są czyste, malowane fabryczną kataforezą i jasnoszarym podkładem. Jest tam sucho i bez rdzy... ! Wygląda to tak, jakby cynkowana była sama buda bez płyty podłogowej... !
Miałem kiedyś Uno z 98r i ono miało odwrotnie, gniło wszędzie tylko nie na podłodze.. ;-) W Temprze drzwi są nieskazitelne! Żadnej korozji... nic.. W Uno gniły na potęgę.
Z podłogą w Temperówce jednak też sobie dam radę. Plastikowe wkładki anytykorozyjne już zakupiłem i czekam na nie.

Oto podłoga od spodu... Maasdamer... ;-)





Blacharka jednak będzie ratowana dopiero wiosną / latem. Teraz ani czasu ani ochoty ani weny twórczej w lodowatym garażu ... ;-) Przeżyła tyle lat że do lata nie ubędzie jej wiele.. ;-)

Ponieważ auto ma przednie zawieszenie w stanie agonalnym a w połowie stycznia musi dowieźć mnie i dzieci do Szczyrku na ferie równe 600km, postanowiłem że od tego zacznę projekt Tempra!
Długo szukałem, studiowałem m.in. nasze forum i doszedłem do wniosku (zawsze do takiego dochodzę) że robię to raz a dobrze. Żadnych skrótów, ryżu, półśrodków. Trochę czasu straciłem na dogadywanie się i targi z różnymi sprzedawcami. jednak udało mi się zebrać startowy pakiet części.

Oto zestaw jaki już po świętach zawita do autka...



Jeśli nie widać wszystkiego to się pochwalę:

1. Kompletne nowe sprzęgło FIAT / VALEO
2. Dwie tarcze hamulcowe przednie ZAMETO (ponoć robili na 1 montaż do FSO/FSM)
3. Komplet klocków przednich FIAT
4. Komplet rozrządu pasek + rolka oryginalny FIAT
5. Dwa nowe odboje z osłonami przednich amortyzatorów FIAT
6. Dwa nowe wahacze przednie 17mm LEMFORDER
7. Nowa oryginalna sonda lambda BOSCH / FIAT
8. Dwa nowe, kompletne przeguby homokinetyczne METELLI
9. Dwa nowe łączniki stabilizatora TRW
10. Dwa nowe tylne amortyzatory gazowe FIAT
11. Dwie nowe końcówki układu kierowniczego LEMFORDER
12. Dwie nowe oryginalne osłony półosi z uszczelniaczami FIAT/INA
13. Komplet świec zapłonowych VALEO.
14. Dwie nowe sprężyny gazowe MAGNETI MARELLI do klapy tylnej.

W drodze są:

Nowe nadkola tylne CORTINI, nowe przednie łożyska SNR i regulator napięcia (Magneti Marelli).

Myślę też na zmianą przedniej szyby bo poprzedni właściciel chyba nigdy nie zmienił piór wycieraczek i jest dokumentnie porysowana.
Ja pierwszą rzecz jaką do niej kupiłem to komplet metalowych ramion MOT-GUM z piórami VALEO (z Alledrogo). Od razu ulga... ;-)

Musze też wymienić prawy reflektor bo drży środek. Lampa była zmieniana i jest to jakieś dziadowskie DEPO.. - Ryż..?

Do naprawy / podłączenia mam jeszcze przednie halogeny bo nie święcą... ;-)

Dzięki temu forum udało mi się także zregenerować deskę rozdzielczą DGT. Oczywiście była dyskoteka i pokazywanie różnych stanów poziomu paliwa i temperatury silnika.
Bardzo za to dziękuję ! Świetny manual naprawy! Koszt - 2,90zł,- za dwa kondensatorki i godzina roboty.. ;-)

Aha.. w którymś poście pytałem o zaciągnie spalin do auta.. Odkryłem, że winna jest krzywa tylna burta (ta opuszczana). Ponieważ ewidentnie ktoś ją przetrącił co widać bo jest spękany plastik i skrzywiony zawias, zamówiłem używaną burtę w tym samym kolorze, kompletną w stanie doskonałym... za 60zł,-.. ;-)

Do silnika mam nowy komplet uszczelek. Muszę wymienić pod pokrywką wałka bo pluje olejem. Mam do niego też nowy oryginalny aparat zapłonowy i kpl. kabli ZEM EŁK, które założę przed montażem LPG.
Tak tak.. gaz musi być. Nie jest to wzór ekonomii... Po mieście około dychy wyciąga... ;-)
Gaz zamontuję sam i mam już fajne miejsce na ukrycie parownika... ;-) Auto ma być tanie w eksploatacji.. ;-)

Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie niepokoi. Mianowicie hak. Czy do SW można założyć hak..? Szukałem w sieci ale nie znalazłem. Do Tipo czy Sedana nie ma problemu ale do SW nic... Widziałem gdzieś w necie SW z hakiem ale mam wrażenie, że z otwierania tej dolnej burty raczej nici... Jak to jest..??

No i na koniec jeszcze komplet zimówek. Niby rozmiar typowy ale ciężko coś dobrego tanio kupić. Te 600 - 650 zeta na jakieś przyzwoite gumy trzeba wywalić!
Żebym wiedział, że będę mieć takie auto, kupiłbym wiosną.. ;-)
Mam za to nowe letnie Continental Ecocontact 3 na fajnych klasycznych alusach z tej epoki. Chwilowo mam je w Pandzie ale są za szerokie. 5,5J i oponki 155/80/13.



Nie za wąskie będą do Tempry..?


Ogólnie powiem tak...

To jest zajebiście fajne auto! Nowe musiało sprawiać wielką frajdę!

[mikee72]

ARCHICAR, dzięki za fajny materiał do czytania i oglądania! Wpisuj tutaj jak najwięcej o swojej Temperówce.
Fajnie widzieć Twój entuzjazm - niejednego ta podłoga by przeraziła, ale skoro ogarniasz sam takie tematy to co to za problem

Tutaj masz moje zdjęcie z Czarnogóry - Tempra SW z hakiem: http://forum.tempra.org/imgshack/_f/f_0018616.jpg
ale znając tamtejsze klimaty ktoś mógł dospawać pierwszy lepszy hak he he

155/80/13 do Tempry..? Raczej dziwnie to będzie wyglądało.. Jak koła od roweru.. do tego przy tej masie i gabarytach auta to jest wysoki profil i może być nieciekawie na zakrętach. Jeśli koło ma ładnie wyglądać, to rozejrzyj się za felgą 15 i opony 185/60/R15 albo 195/55/R15, a jeśli zależy Ci na niskim spalaniu to szerokość 175 będzie ok, np. 175/65/R14. W swoim Tipo 1.6i mam (z wyboru!) 195/55/R15 i to jest według mnie najlepszy rozmiar - koła wyglądają przynajmniej dobrze plus oferują odpowiedni kompromis między komfortem a właściwościami jezdnymi. Spalanie oczywiście przy takiej oponie będzie nieco wyższe - w trasie mam zazwyczaj 7-8 na 100km zależnie od prędkości (szybko albo bardzo szybko), ale trzeba brać poprawkę na to, że to są budżetowe zimówki Barum o bardzo słabym indeksie spalania F.

[Maciek]

były tempry SW z hakiem, ale kula odpinana. Mam taki hak włąsnie z Tempry SW. Taki sam hak ma kolega Kajlon w Mareii Weekend

[Bombell]

Odnośnie haku z odpinaną kulą to miałem taki w czerwonej SW. Otwieranie burty z podpiętym hakiem bez wycinania  żadnych dziur.