Tempra Tipo Team :: Dlaczego strzela?

Młody · Wysłany: 14-10-2007, 16:50 **Dlaczego strzela?**

Dzisiaj przy odpalaniu dwa razy miałem wystrzał w obudowę filtra i oczywiście obudowa do wymiany

. Chciałem zapytać czym to jest spowodowane?

unknown · Wysłany: 14-10-2007, 17:05

heh, coś nie tak z zapłonem i/lub lewe powietrze gdzieś się dostaje gdzie nie powinno i/lub coś nie tak ze składem mieszanki... coś niecoś było na ten temat wypisywane już... trudno uogólnić; zastanów się wpierw w jakim stanie masz świeczki etc, a potem filtry powietrza, gazu i szczelność układu;

zawsze też możesz w Starym Bielsku za kościółkiem małym z tyłu podjechać do Krajewskiego, za płotem od Auto Kar'u czy jakoś tak; jak trafisz akurat na takiego jednego spoko gościa to nawet za friko Ci niejedno doradzi, a instalki zakładają przeróżne już kilka lat i nikt na nich nie narzeka

Młody · Wysłany: 14-10-2007, 17:12

unknown · Wysłany: 14-10-2007, 17:32

taki chydy i wysoki i młody i nie łysy

popołudniem czasem go widziałem, jeden z najpierwszych instalatorów tam, jeszcze jak byli na ul. Warszawskiej lata temu...

miszko · Wysłany: 14-10-2007, 18:35

Sprawdz sobie świecie.

Ogólnie strzał do kolektora to tak zwna cofka, czyli cofnięcie się "wybuchu" do kolektora i dalej do puchy filtra.

Może na to wpłynąć:
- źle wyregulowane zapłon (co raczej odpada, bo zapłonem steruje tutaj komputerek)
- niedomknięcie się zaworu (raczej nie sądze)
- nagar na świecy lub w komorze spalania (to prędzej - chodzi o to, że przy otwartym zaworze dolotowym gdzie tłok jest napełniany, gdzieś doszło do zapłonu (np. w cylindrze przy świecy) mieszanki i wszystko to co było w kolektorze dolotowym się zapaliło)
- zły skład mieszanki np. zbyt bogata i przy rozgrzanym kolektorze dolotowym moglo dojść do wybuchu

A autko chodzi ok na benzynie i LPG?

Sprawdz świecie i ewentualnie je przeczyść, albo daj mu troche w "rure", czasami trzeba dać autku przegląd po obrotach

Młody · Wysłany: 15-10-2007, 06:34

GrzesiekK. · Wysłany: 15-10-2007, 07:43

Słuchaj teraz z rana jest już zimno, nie rzadko przymrozki wiec po jeździe jak zastawisz nagrzane auto na noc to sie skrapla wilgoć z powietrza na elementach silnika w tym i przewodach zapłonowych.

To że Ci strzeliło to zapewne wypadł zapłon przez już niezbyt dobre przewody zapłonowe, widziałem instalacje LPG u Ego w aucie i mikser jest wprost na przepustnicy wiec wszystko szczelne wiec ewentualne strzały to w 99% wina układu zapłonowego.

Pogadaj z Ego i niech Ci załatwi Bosche albo Championy, on miał do nich dojście w dobrej cenie, zmienisz i będzie spokój, w swojej 16tce też miałem mniej więcej w tym okresie rok temu problem z tym że czasem rano lubił strzelić, zmieniłem przewody, świece, palec rozdzielacza i już od 20tys zrobionych na LPG nie dotykam sie do niczego i auto ani razu nie parsknęło.

ego · Wysłany: 15-10-2007, 08:06

Młody, świece masz nowe NGK,nie wiem co zrobiłeś,ale mi przez dwa lata,czyli od kiedy mam lpg w tym aucie nie kichnął ANI RAZ. Nagarów w środku tez nie masz,bo wszystko było czyszczone podczas remontu silnika i nie ma mowy o żadnych nieszczelnościach w dolocie.

Młody · Wysłany: 15-10-2007, 18:41