Tempra Tipo Team :: Instalacja gazowa

rocktonante82 · Wysłany: 13-02-2005, 13:25 **Instalacja gazowa - czy się opłaca ?**

Witam wszystkich!

Posiadam Temprę 2.0 i zastanawiam się nad założeniem instalacji gazowej, bo moja Tempra pali dosyć dużo. Nie orientujecie się ile może kosztować i czy się opłaca ? Czekam na wasze opinie.

Radzio_wawa · Wysłany: 13-02-2005, 14:32

Możesz to sobie z powodzeniem sam policzyć. :roll:

Weź swój średni przebieg roczny, przelicz na ilość spalonej benzyny i pomnóż przez lokalny koszt jednego litra. Potem ilość litrów zwiększ o około 25% i pomnóż przez cenę jednego litra gazu (ta kwota powinna być nieco niższa). Jeżeli różnica kosztów jest większa od ceny montażu instalacji w Twoim regionie, to dobrze, bo powinno się zwrócić w ciągu roku, a jeśli nie, to zastanów się ile lat masz zamiar jeżdzić temprą i w/g tego podejmij decyzję.
Z doświadczenia jazdy na gazie sugeruję Ci abyś założył instalację z komputerem i silniczkiem krokowym zamiast śruby regulacyjnej i nie daj sobie wciskać kitu w stylu: że do tego auta nie trzeba tak zaawansowanej instalacji.
Cena takiej instalacji waha się wokół 2 tys zł, lecz znacząco wyższa być nie powinna.
Pozdrawiam!

bob96 · Wysłany: 13-02-2005, 19:27

Sprawdz sam jak to sie ma cenowo http://www.autocentrum.pl/?FF=148

ego · Wysłany: 14-02-2005, 08:45

bob96 · Wysłany: 14-02-2005, 09:00

Czym wiecej jezdzisz ,tym szybciej wracają się koszty instalacji.

ego · Wysłany: 14-02-2005, 09:19

średnio robie kolo 1300 km na miesiac

Radzio_wawa · Wysłany: 14-02-2005, 12:46

Instalacja nie zwraca się w jeden miesiąc, bo musiałbyś zrobić z 15 tys. km! Chyba zera pomyliłeś

andrzejs · Wysłany: 24-02-2005, 14:25

Ja też mam Tempre 2.0 i na paliwie miałem zużycie jak czołg więc zamontowałem gaz w dobrej ogólnopolskiej firmie.
Teraz zaskoczenie - tempra na pierwszych 100 km spaliła 28 litrów gazu!!!!!!! Ku ogólnemu zaskoczeniu / podjechałem z reklamacją / okazało się że na analizatorze wielogazowym wszystkie parametry są idealne !! Autko zostawiłem do testów i czekam do soboty na wyniki.

Ile Twoja Tempra spala paliwa?

Radzio_wawa · Wysłany: 25-02-2005, 00:50

Jeśli to o mnie chodzi, to moja Temperówa kotłuje gazu w mieście 15-18 l / 100 km, a na trasie 9-11 l / 100 km. Ubolewam nad tym, ale nic nie robię w kierunku zmniejszenia zużycia paliwa. :lol:

Noszę się z zamiarem zainstalowania tzw. komputera, ale wciąż nie mam na to czasu

jabko · Wysłany: 25-02-2005, 06:40

Zakładałem w Styczniu 2003. Instalacja z kompem i butla w koło 1700 zł
Przez roz zrobiłem 30.000 km. Pali 9l/100km czyli powiedzmy że 7l bajury
300x7lx3,80 ~ 8.000 zł a za gaz 300x9lx1,80 = 4900 zł.
Zysk = 3.100 - 1700 = 1400.

A to tylko pierwszy rok w którym musisz odliczyć założenie instalki a ten rok to już zysk na czysto.
Musisz tylko doliczyć przegląd droższy o 70zł raz w roku.
I koszt obsługi instalki - 30zł na rak (filtr i ustawienie spalania)

I to chyba tyle.
Przez kilka lat tak będzie a potem kto wie

andrzejs · Wysłany: 25-02-2005, 12:53

bob96 Ty masz gaźnik więc masz najprostszą instalacje bez emulatora - czy od początku było dobrze?
Pytam bo ja mam też najprostszą poniewż moja Tempra fabrycznie nie posiada sondy i katalizatora.

bob96 · Wysłany: 25-02-2005, 15:34

vonwerner · Wysłany: 18-03-2005, 10:53

tempra 1.6 gażnik... instalacja Lovato zbiornik w kole 33 litry... w mieście 11-13 litrów, teren 90-120 km/h 8.2-8.7/100km. i nigdy żadnych problemów...

miszko · Wysłany: 21-03-2005, 00:49

Potwierdzam, identyczna instalacje ja mam.
Wielozawor Tomasetti (wloski) , reduktor (parownik) Lovato. Zbiornik toroidalny (w zapasowce) 33litry wchodzi.
Miasto 10-13,5l - te astronomiczne wartosci osiagam ja - bo jezdze bardzo dynamicznie, nieraz po tygodniu odlaki od auta jak pozniej sie dorwe do niego to jezdze i zdaza mi sie krecic ja do ponad 4-5 tys.

Trasa , wynik taty to 8.92l.

No i co... auto ladniej chodzi na gazie(mniej nerwowy silnik), choc na benzynie jest bardziej "drapiezne".

mkaminski100 · Wysłany: 22-03-2005, 13:19

U mnie weszła tylko 25kg

Butla ma całkowitą pojemność ok 35kg, ale gazu tylko 25kg. Podobno próbowali włożyć większą, ale tylko taka weszła. Zresztą ta odstaje o ok 1-2cm. Dziwne jest to, że po zrobieniu 250km kiedy jeszcze jest gaz wchodzi do niej ok 26kg gazu.
Dlaczego?

Co do instalacji to nie wiem jaką mam, ale nie narzekam. Brak problemów na gazie i benzynie. Silnk na gazie pracuje mniej stabilnie i czuć drgania. Jest to delikatne i w wielu autach silnik tak pracuje na benzynie. Ja porównuję tylko u siebie do pracy na benzynie. Jest też głośniejszy na gazie. Na benzynie silniczek jak w nowym aucie, słychać tylko pracujące paski i szum powietrza. Na benzynie jest bardziej zrywny i ostatnio po przełączeniu na benzyne jak go trzoszę popędziłem to czuć było smrodek zepsutych jajek (siarkowodór).
Zastanawiam się tylko jak gaz działa na katalizator i czy nie trzeba go przeczyścić jadąc ponad 3000obr na benzynie.

sloneczna · Wysłany: 23-03-2005, 00:14

Czy masz na myśli litry czy kilogramy.
1l gazu waży chyba około 0,5kg

mkaminski100 · Wysłany: 23-03-2005, 07:37

Sam szczerze mówiąc nie wiem, ale w tym przypadku widzę, że chodzi o litry. Jedni mówią o litrach inni o kilogramach. Na stacjach gaz jest sprzedawany w litrach, ale większość gazowników operuje kilogramami. Jak kupujesz butlę z gazem, taką do kuchenek to na kilogramy, a jeśli do auta to na litry....
Zastanawiam się tylko jaka jest możliwość techniczna czerpania gazu z wielkich butli przy domach i jak to wygląda cenowo. WIem, że kilka osób robiło to z powodzeniem. Wiem, że jest to nielegalne, ale stacji benzynowej i tak w ten sposób nie otworzysz. O

unknown · Wysłany: 02-04-2005, 17:02

ja twierdzę, że LPG się opłaca; minimalnie autko może być słabsze, choć można samemu tak pokręcić, że różnicy prawie nie czuć, ale wtedy może pić więcej (u mnie po majstrowaniu pod kątem wydajności zaczęło pić w mieście nawet 13-14 litrów).
Instalację miałem za ok 1350 zł z butlą toroidalną (w kole zapasowym, bagażnik mam więc nadal cały wolny) ale zdążyłem zakupić przed poważniejszymi podwyżkami;
instalacja zwykła, do gaźnika 1,6.
Chodzi do dziś bez zarzutu, tanio i OK :-)
na benzynie (cenowo) byłoby fatalnie czasem, zwraca się szybko jeśli się dużo jeździ, zwł po mieście;
normalnie - benzyna - na trasie czasem nawet tylko 5,5l/100, czasem może 6-9, zależy czy na wyścigi z Vmax prawie cały czas :-) czy stałą prędkością, w mieście poniżej 10;
gaz - na trasie może być 6-7, rekordowo spalił mi (raz tylko) 13/100km ale to był taki szybki wypad na podkręconej instalacji, by zdążyć z jednego końa PL na drugi nad morze w 3,5 godziny (na szczęście ruch był mały). Tak - LPG na trasie 6-7, w mieście 10-11 może;
starczy porównać cenowo; gaz - ok 1.85 (w tej chwili) za lepszy, 'tani gaz' z syfami u mnie za 1.75 (na dzień 2.04); benzyna - prawie 4zł, 3.8.

Grześko · Wysłany: 02-04-2005, 18:41

Panowie, poczekajcie na ogłoszenie nowej wysokości akcyzy na gaz #-o

.
Niestety podejrzewam, że przestanie być połacalne przerabianie silników na zasilanie gazem :-k

.

mkaminski100 · Wysłany: 02-04-2005, 19:25

Ale chyba akcyza była już dodana już w tamtym roku... To wtedy cena poszybowała o jakieś 50gr.
Nasza cena już sie powoli zrównuje z ceną w Niemczech (ok 0,50€), więc wątpię żeby nasz rząd coś dalej kombinować.
A tak poza tym to jak na razie paliwo idzie do góry a gaz w dół

Gilus · Wysłany: 03-04-2005, 14:55

Z tego co mi wiadomo, to akcyza na gaz będzie podniesiona, ale tylko na butle do domowego urzytku, ktore do tej pory miały tzw. "preferencyjna" stawkę akcyzy. Tak więc podwyżka ta nie dotyczy LPG

marcin · Wysłany: 03-04-2005, 21:33

miszko · Wysłany: 03-04-2005, 21:39

Prosty rachunek.
100km, spali benzyny np. 8 litrow (8x3,93=31,44zł)
100km, spali gazu np. 10litrow (10x16,5= polowe taniej)

Hemi · Wysłany: 03-04-2005, 22:13

unknown · Wysłany: 04-04-2005, 12:01

z gazem nie mofgą już zbytnio kombinować, raz , że cena zbliżona do unijnej i nie mogą zbytnio podnieść ,
a dwa _i przede wszystkim_ ze względu na kilka mądrych (wyjątek :-) ) przepisów
(podobno) gaz LPG zawsze ma być tańszy i opłacalniejszy od benzyny gdyż to paliwo ekologiczne, tak uważa cała unia, w dziś na ekologię się trochę bardziej patrzy niż kiedyś
(normy itp)