[Lasgo07]

KrzychuB, wystarczy że obudowa filtra będzie lekko nie szczelna i będzie strzelać poza tym kiedy wymieniałeś filterek od gazu ?

[KrzychuB]

Lasgo07, filterka gazu nie wymieniałem. Ale nie sądzę żeby on robił takie jaja.

Mosior, Kable mam Sentech, mają 2 miesiące (może 3) świece są NGK i mają 2 miesiące.

A czy mechanik może jakoś inaczej sprawdzić to czy to przewody czy kopułka ,cewka itp skoro ja nie widzę przebić Nochyba że to można inaczej domowym sposobem sprawdzić

[Jelcyn]

[Mosior]

KrzychuB, w moim przypadku nie było widać gołym okiem usterki kabla - podmieniłem na inny zestaw i dopiero wyszło, że to kabel. Coś Ci poradzę.

Kup w sklepie jakiś pojedynczy długi kabel (żeby sięgnął do najdalszej świecy). Przyda Ci się do diagnostyki
Podmieniaj poszczególne kable i sprawdź czy jest lepiej. Kable nigdy nie padają wszystkie na raz

Kontrola zapłonu jak pisałem obowiązkowo.

Filtr gazu wg mnie odpada bo jak się przytka to muli auto i tyle. Cewka też może być ale musisz zrobić podmiankę.

[KrzychuB]

[Raul]

Pytałeś o stożek oczywiście że tak ale tylko w połączeniu z Blosem+rurka z wejściem na odmę(jeżeli takową posiadasz w swojej obudowie)wszystko dobrze wyregulowane i zapominasz o czymś takim jak wystrzały przetestowane na silnikach,które nie nadają się do instalacji LPG czyli zasilanie za pomocą Bosch Ke-jetronic,więc na jednopunktowym wtrysku działa równie dobrze jak nie lepiej,jak to pisałem i jak poprzednik napisał dogadaj się z Kimś kto ma podobny silnik i zrób podmiankę kabli cewki,ale po kolei wtedy się dowiesz a zaoszczędzisz na serwisie i dziwnych niczego niedających serwisach,oni się nie będą przejmować od razu wymieni świece kable cewkę obudowę i filtry i powie serwisant że trzeba było skoro che Pan mieć sprawne auto,a tak sam dojdziesz co trzeba wymienić,jak będziesz podmieniał,elementy po kolei,obudową elektrozaworu LPG sie nie przejmuj do puki będzie działał,jak przestanie na złomie poszukaj cały i zmień to tyle co do elektrozaworu LPG.

[Mosior]

KrzychuB, no ja na znaki ustawiłem bez lampy 10stopni (co zweryfikowałem później lampą). Najlepiej zrób tak, podjedź do jakiegoś mechanika, który ma lampę stroboskopową, daj mu browarka i sobie sprawdź.

Zdejmujesz gumową zaślepkę ze skrzyni biegów w okolicy połączenia z silnikiem (pod akumulatorem), stroboskop zapinasz na akumulator i na kabel WN pierwszego cylindra. Kierujesz błyski z lampy na koło zamachowe i sprawdzasz jak jest ustawiony znacznik na kole (szczerbinka) w stosunku do skali stopniowej na obudowie skrzyni.

Regulujesz kręcąc aparatem zapłonowym. 10 minut roboty max.

[Kajlon]

Krzychu ma mono-wtrysk, więc myk z lampką strobo może nie wypalić tam zapłon sterowany jest przez kilka czujników i map-sensor w Digiplex'ie z tego co wiem. Ten model silnika co ma krzychu, nie posiada kopułki.

[KrzychuB]

A więc winowajca się znalazł. Jak wychodziłem z pracy to postanowiłem po ciemku sprawdzić czy niema przebicia. I jednak jest Przebija przewód w łapkę do wyciągania silnika Zasrane kable SENTECH Jutro jadę po jakieś normalne kable. A czy taki zaworek na obudowę to mi zrobią u mechanika czy nie Bo nie chciałbym narażać kolejnej obudowy jak co

[konikks]

jak zapłacisz to Ci zrobią. życiowe.

[piotr1]

no niestety kolejna opinia o tej renomowanej firmie do niczego sie nie nadaje ,,,

[moto77]

Kiedys kupiłem kable Janmora i wiecej tego błędu nie popełnie.Badziewie. Jako że w owym czaise z kasą było u mnie krucho zrobiłem sobie kable we własnym zakresie.A mianowicie kupiłem przewód zapłonowy na metry z miedzianym rdzeniem( w jakim sklepie z częściami do "komarków") rozebrałem stare kable zakułem końcówki na nowych przewodach i tyle kosztowało mnie to 15 zł i 2 godziny pracy.3 lata na nich jeździłem i nic się nie działo złego.Jedyny mankament to lekko syczało radzio bo te kable nie miały ekranowania i były zakłocenia.

[KrzychuB]

No i jednak to nie był koniec przygód Dziś znów padły strzały i lekko uszkodziło obudowe Ale nie na tyle co by nie dało się jeździć. Wkurzyłem się i podjechałem do mechanika. Okazało się że owszem mam nowe świece, ale przerwa na nich była za duża, teraz mam 0,6 mm (na gazie ponoć ma tyle byle być i żadne świece do lpg nie pomogą bo to tylko ściema) i od wyjazdu od mechanika ( a specjalnie go dławiłem) jest spokój ale się wkurzyłem masakrycznie zwłaszcza że śmigam w piątek do Dąbrowy Górniczej. Poniżej foto jak wygląda obudowa obecnie. Drut włożony w klapkę antystrzałową, drut na jednej łapce do zapięcia oraz druga łapka lekko ale sama siedzi.

[Luczu]

[KrzychuB]

[Guzik]

[KrzychuB]

Guzik, wystarczyło zmniejszyć przerwe na świecach i jest spokój. A co do parownika to jest ok

[shagger78]

[Jelcyn]