Tempra Tipo Team :: no myślałem że zemdleje...

konikks · Wysłany: 19-09-2007, 17:44 **no myślałem że zemdleje...**

normalnie myślałem że padnę... po zatankowaniu okazało się że spalanie wyszło 18l po mieście :sciana:

szok i dramat. nie deptałem go, spokojna jazda do 3000 i zmiana biegu. fakt robię krótkie trasy do pracy ok 5km. pali jakby był co najmniej 2,5l...

a więc do rzeczy. silnik 1,6i.e., instalacja bez kompa firmy LANDI (7lat). regulacja w tym czasie gdy wyjeździłem tą butlę gdzie wyszło mi 18l/100 oczywiście przeprowadzona na kompie.

moje pytanie: za co się zabrać żeby spalanie spadło, co wymienić co ustawić?

broda323 · Wysłany: 19-09-2007, 18:06

może któreś wężyki ci się popuściły czy co innego nie czuć gazu jak stoi
a tankowałeś na tej samej stacji chociaż nie powinna wyjść aż tak duża różnica ciśnień na zaworach na stacji

konikks · Wysłany: 19-09-2007, 19:19

zawsze na tej samej stacji bp. nie czuć gazu

MupiK · Wysłany: 19-09-2007, 19:37

moze membranki szlak rtrafil?

konikks · Wysłany: 19-09-2007, 19:40

dobra to jest pierwsza rada. regeneracja parownika ~100zł . macie jeszcze jakieś pomysły?

polansky · Wysłany: 19-09-2007, 20:08

konikks · Wysłany: 20-09-2007, 09:25

w sumie trochę mniej...

szymon18a · Wysłany: 20-09-2007, 10:45

Witam.Gazu nie ustawia sie na ucho, wtedy Twój silnik może zakończyć swój żywot dużo wcześniej z powodu np. ubogiej mieszanki.Ile lat ma Twój parownik?Spróbuj go wyczyścić tzn. spuścić z niego taki szlam.Pozdro

polansky · Wysłany: 20-09-2007, 18:27

GrzesiekK. · Wysłany: 20-09-2007, 18:35

cwynarx · Wysłany: 20-09-2007, 18:38

hej witam!!z tankowaniem gazu to jest róznie.....i nic bardziej mylnego ze tankuje sie na jednej stacji....ja pracuje na stacji lpg i zależy to nie tylko od cisnienia pompy jak rowiez poziomie gazu w zbiorniku na stacji....mi tipo jak tak liczyłem ze zatankowałem do pełna i zrobiłem przykładowo 100km i znowu dobiłem paliło w przedziale od7-14 litrów a zawsze robilem te same trasy....i tak samo jezdziłem...dopiero zatankowanie np 10litrow gazu na pusty zbiornik da nam prawdziwy obraz ile samochod pali....czyli podzielic zatankowane litry przez ilosc kilometrow przejechanych i razy 100.....

** Dodano: 20-09-2007, 19:46 **
zgodze sie z przedmówcą........tak jest jezeli jest za uboga to silnik pracuje w wyzszej temperaturze....no i autko zamulone....wiem cos o tym bo przerabiałem to u siebie....teraz mam ustawione normalnie nie na oszczędnosc i powiem ze wręcz pali mniej.....bo nie ciąne go tak po obrotach....no i nawet zauwazyłem ze ma mniejsza temperature pracy......

konikks · Wysłany: 20-09-2007, 19:12

dobra ustaje na tym że będę regulował na kompie. powtórzę pytanie: co jeszcze mam sprawdzić, wymienić?

znalazłem już zestaw naprawczy parownika (oczywiście najdroższy z możliwych na naszym rynku i ciężko dostępny LANDI LE98). tym zajmę się po wypłacie. do tego dochodzi filtr powietrza, filterek gazu. na co jeszcze zwrócić uwagę?

nasuwa mi się pomysł na mały eksperyment. nie jestem pewny czy jak ktoś wcześniej pisał komp nie ma jakiś błędów i nie chodzi w trybie awaryjnym. może sprawdzić jak z spalaniem na benzynie w takich samych warunkach? tylko że musiałbym wysączyć to co mam w baku... zalać powiedzmy 10l i sprawdzić ile przejadę aż zgaśnie. wtedy stwierdzę czy na benzynce trż tak żłopie.

jeszcze nie dodałem ważnej rzeczy: autko chodzi bez problemowo tzn nic nie szarpie, płynnie wchodzi na obroty, przyznam że ma kopa, nie muli. czy w takim wypadku jest sens zestawu naprawczego do parownika? żaden ze znanych mi objawów zużytych membran nie występuje.

polansky · Wysłany: 20-09-2007, 19:46

szymon18a · Wysłany: 21-09-2007, 10:46

Chodziło mi o to że regulując gaz tylko na ucho nie masz żadnej pewności czy na 100% jest dobrze ustawiona. Ja wolałbym pojechać do gazowników żeby ustawili jak należy niż bawić się w to samemu.Nie mówię że masz źle ustawiony gaz bo może Ci się udało go dobrze ustawić.Jednak w przypadku gdy masz za ubogą mieszankę dłuższa jazda na pewno zaszkodzi.

ego · Wysłany: 21-09-2007, 19:12

GrzesiekK. · Wysłany: 21-09-2007, 20:28

konikks · Wysłany: 21-09-2007, 20:36

panowie ale mówimy tu o spalaniu 18l/100... nie wydaje mi się żeby po zatankowaniu na innej stacji spalanie spadło do powiedzmy 11l i byłbym zadowolony...

unknown · Wysłany: 22-09-2007, 20:58

ja tylko wtrącę, że mnie tak drastycznie tylko raz (prawie tak drastycznie) wyszło spalanie, jak membrankiu były całkiem do wymiany, nowe czekały a podeptałem autko na maxa bo się spieszyłem... to zeżarło... ale chyba 15 to max... po regeneracji 10-11 w podobnych warunkach

miszko · Wysłany: 23-09-2007, 08:44

Mi auto troche świrowało jak miałem już membrany do wymiany.

Nie trzymał niskich obrotów, a i spalanie nie było ciekawe około 13 litrów na 100km.

Zrobiłęm regeneracje i problemy znikneły. Wymiana membran nie jest trudna.
Możesz spojrzeć na mój opis wymiany membran, może Ci coś pomorze.

W lipcu jechałem nad morze to spalanie zeszło do 7.8l / 100km.
Znajomy jechał za mną Megane 1.9DTI (Common Rail) i za paliwo zapłaciliśmy podobną sumę.

topdrive · Wysłany: 23-09-2007, 10:59

Mój też ostatnio zaczął więcej zjadać, ale najpierw regulacja i wymiana filterka gazu (należy mu się). A jak to nie pomoże, to wtedy reduktor do roboty.. A co dalej? Nie wiem...