|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Testy jakości LPG w "Motorze" |
Autor |
Wiadomość |
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-12-2005, 01:44
|
|
|
Hehehe, nie ma to jak zostawić temat na jakiś czas - kolega jabko po wizycie w Wawie znowu się buńczuczny zrobił Co ta "stolyca" robi z górali
jabko napisał/a: | Kogo obchodzi ile aut jeździ w Czechach a ile w Niemczech. |
Np. mnie, bo jeśli tam aut z LPG są śladowe ilości, a ceny benzyny podobne, to o czym to świadczy? Czesi zarabiają 5x wiecej niż my niby?
jabko napisał/a: | Koszt naprawy silnika ?? Wieksze spalanie ?? |
Za chwilę jabko udowodni kolegom forumowiczom, że przeciętne SPRAWNE autko na LPG jeździ MNIEJ AWARYJNIE i MNIEJ PALI niż na benzynie... Intersujące. Przykłądy WSZYSTKICH moich znajomych mówią dokładnie odwrotnie...
jabko napisał/a: | 500 * 8L (PB7L a LPG 9L czyli średnio 8L) *2zł róznicy miedzy LPG a PB = 8000zł - 2 przeglądy droższe o 60zł - instalka 1700zł - filtr 8zł = 6 tyś zł |
Buahahaha... jabko, znowu wyższą matematykę rodem z PWr uprawiasz. Jak oni was tam uczyli na inżynierów? Policz to normalnie, nawet przy twoich OPTYMISTYCZNYCH założeniach, że palisz na Pb95 7l/100km, a na gazie tylko 9l/100km, przy czym cenę benzyny przyjmijmy jako 3,50PLN/l a gazu 1,50PLN/l (2 złote różnicy):
Pb95 - 500*7*3,50=12250PLN
LPG - 500*9*1,50=6750PLN
12250 - 6750 = 5500 !! na samym paliwie...
minus instalacja 1700PLN i Twoje mniejsze wydatki - daje poniżej 3700PLN oszczędności.
Nie rób ludziom wody z mózgów, 6000 a 3700 to spora różnica.
jabko napisał/a: | Pomijam fakt że prawie zawsze różnica w cenie była wyższa niż 2zł. |
A to już normalnie "goebelsówa" jak nic. Akurat gaz był zwykle po ok. 1,30-1,70PLN przez ostatnie 2 latka, a benzyna po 3,00-3,50PLN. Tylko ostatnie parę miesięcy tak poszalały ceny, niemniej srednia różnica nie wyjdzie "wyższa niż 2PLN" na litrze
jabko napisał/a: | Twoja Malinka jest warta 2x mniej niz ja oszczędziłem na LPG. |
Im więcej ludzi myśli tak jak Ty, tym bardziej sie cieszę. Nie będę Ci nawet podawał oficjalnej wyceny mojej Malinki, bo jutro byś instalację LPG zdejmował. Nie każdy ma zaniedbanego brudasa jak Ty (do czego się przyznałeś), który od lat jeździ po dziurawych polskich drogach i jest serwisowany u Stasia w stodole Zapytaj niektórych klubowiczów o Malinkę, to Ci powiedzą, w jakim jest stanie i ile moze być warta Na oczy jej nie widziałeś, a się podniecasz jak Cymański w czasie rozmów o Radio Maryja...
jabko napisał/a: | Teraz niech sobie strzeli tak że całe auto wyje... w powietrze. Wtedy kupie Twoją Malinkę za 3tyś i i tak będę się cieszył że przez te dwa lata jestem 3tyś do przodu. |
Co ma strzelić, gaz w Twoim TIPO? Bo nie rozumiem Twojego słowotoku w ogóle... Za 3 tys. to sobie możesz najwyżej kupić felgi od mojej Malinki, jak je trochę poobijam o krawęzniki Chyba Kotlinę Kłodzką śnieg odciął od świata, bo dawno nie widziałeś cen rynkowych Temperek...
jabko napisał/a: | a ty pisałeś że do Zieleńca jeździsz autobusem. |
Że co, proszę? Ja do Zieleńca? AUTOBUSEM?? jabko, Ty chyba nachlany mocno byłeś, jak to pisałeś, prawda? W Zieleńcu byłem RAZ, na rowerze - wjechałem o własnych siłach z Dusznik Zdroju od strony Parku Zdrojowego (szosą jednokierunkową pod prąd), a potem zjechałem tą samą trasą w dół. Gdzieś Ty takie bzdury wyczytał?? W swojej wyobraźni??
jabko napisał/a: | Jakim LPG by nie był gównem to przyniósł mi 2 x większe oszczędności niż wartość auta.
Moze jak bym wziął Merca z salonu to też bym pisał "Ja LPG nigdy nie założę" ale pisanie takie jak sie ma auto z 3tyś zł jest śmiechu warte. |
Są ludzie, którzy zamiast mięsa, warzyw i owoców jedzą g..., bo to im przynosi 2x większe oszczędności...
Traktowanie innych ludzi protekcjonalnie jest śmiechu warte, zwłaszcza jak się, mieszkając tam, gdzie wrony zawracają, wypowiada jak stary globtroter. Poza tym powinni Cię na polibudzie nauczyć, że coś jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. Ja bym za twoje 'auto" nawet złotówki nie dał, niemniej ktoś inny może Ci Wyspy Dziewicze za nie oddać. Spróbuj, może Ci się uda...
netsat napisał/a: | Wiec jablko -pojedziesz sobie w weekend na wycieczke z rodzinka na tanim LPG ale za obiadek i slodycze oraz upominki dla dzieci wydasz wieksza kase ze wzgledu na wysoka cene benzyny |
netsat napisał/a: | maslo -maslane |
Dokładnie, kolega jabko chyba był po głębszym...
Na koniec dodam tyle - [b]jabko[/] świetnie nadawałby się na inkwizytora - nieważne jakie są fakty, wyrok i tak będzie skazujący. "Got mit uns!" |
|
|
|
|
Tempers
Wiek: 51 Dołączył: 26 Lis 2005 Posty: 182 Skąd: Legnica
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 16-12-2005, 08:34
|
|
|
Czy ktoś w końcu przeczytał ten motor ??? Ja nie kupiłem
Jak tak, to może jakieś streszczenie artykułu na ten temat ? |
_________________ Oto moje furki:
- Tempra 1.6 SX ie Gaz
- KIA SHUMA - 2001 r.- 1.8 Full Wersja |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 16-12-2005, 11:24
|
|
|
jabko napisał/a: | netsat napisał/a: | maslo -maslane |
Masz rację.
Podsumowałem jeszcze raz i LPG wychodzi mnie nie taniej tylko drożej.
W sobote i niedziele jade do Wrocka 2*300km.
600km = 42L PB = 162zł
600km = 51L LPG = 105zł + obiad 15zł + pieluchy dla syna 50zł = 170zł czyli drozej
|
No, i jeszcze Ci silnik zabije
[ Dodano: Pią 16 Gru, 2005 11:25 ]
Erewan napisał/a: | Ale testy "Motoru" oraz niezależny Inspekcji Handlowej pokazały, że 40% LPG jest do d... w ogóle a reszta przekracza normy
|
Problem chyba tkwi w tym, ze nie ma normy na LPG |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-12-2005, 16:25
|
|
|
Ja powiedzmy w 90% popieram Erewana.
Moze troche za ostro, ale byc moze troche slusznie.
Sam sie dziwilem z poczatku ze Jarek ani mysli o LPG, ale swoja droga duzo nie jezdzac nie jest to przyszlosciowe rozwiazanie, w przeciwienstwie do sytuacji sprzed kilku lat szczegolnie w monowtryskach lub gaznikowcach albo w autach ktore na prawde duuuzo pala benzynki => chociazby 6cylindrowce BMW chyba z wyjatkiem 2.0
Co do stanu Malinki jest to w obecnym czasie najlepiej utrzymana Tempra jaka widuje - zdecydowanie. Do tego 1.8 najmocniejsze z 8v oraz swietne wyposazenie i piekne felgi Abartha w stylu klasycznych Borbetek. 3 czy 4 tysiace to conajmniej obraza dla tego auta. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-12-2005, 17:31
|
|
|
Marcin - tipoklub.tk napisał/a: | Problem chyba tkwi w tym, ze nie ma normy na LPG |
Problem tkwi w tym, że akurat NORMA na LPG jest - po pierwsze Polska Norma, a po drugie norma europejska o randze Polskiej Normy. Tyle, że ustawa o paliwach płynnych, ich jakości i kontroli tej jakości NIE PRZEWIDUJE możliwości wykonywania kontroli jakości LPG u sprzedawców. Tak więc jedynie przy podpisywaniu kontraktów handlowych firmy mogą sobie ustalać, czy życza sobie LPG spełniającego PN czy nie. A ponieważ nikt NIE MA PRAWA KONTROLWAĆ jakości LPG, bo ustawodawca "zapomniał" o takiej możliwości, więc wszyscy sobie w kulki leca na stacjach i sprzedają badziewie. Dlatego jeden test "Motoru", a drugi Inspekcji Handlowej wykazały, że jakość większości LPG się w normach nawet nie mieści...
Naprawdę radzę lekturę rzeczowego artykułu w "Motorze", zanim się coś napisze publicznie
[ Dodano: 16-12-2005, 16:34 ]
Cytat: | Co do stanu Malinki jest to w obecnym czasie najlepiej utrzymana Tempra jaka widuje - zdecydowanie. Do tego 1.8 najmocniejsze z 8v oraz swietne wyposazenie i piekne felgi Abartha w stylu klasycznych Borbetek. 3 czy 4 tysiace to conajmniej obraza dla tego auta. |
Dzięki, Pele!! |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 16-12-2005, 19:53
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | Co do stanu Malinki jest to w obecnym czasie najlepiej utrzymana Tempra jaka widuje - zdecydowanie. Do tego 1.8 najmocniejsze z 8v oraz swietne wyposazenie i piekne felgi Abartha w stylu klasycznych Borbetek. 3 czy 4 tysiace to conajmniej obraza dla tego auta. |
Wy wiecie dzieciaki co to znaczy CENA RYNKOWA ??
To jest cena jaka w danej chwili chce zapłacić klient.
To że Erewan "myśli" czy "wycenia" że jego auto jest warte 10tyś jest ... warte.
Kto zapłaci więcej za Temprę z 1994 roku ?? Idiota chyba.
Proponuje spróbować ją sprzedać i zobaczymy ile klienci będą skłonni zapłacić.
3-4tyś to wstyd ?? Niech będzie 5tyś. Rzeczywiście szkoda tak cennego auta dla LPG.
Pele przecierz nikt wam nie każe zakładać LPG i oszczędzać 2 czy 3 tyś rocznie.
Jeździjcie sobie na PB i bulcie. Naprawdę nikogo to nie obchodzi.
Erewan napisał/a: | ...że przeciętne SPRAWNE autko na LPG jeździ MNIEJ AWARYJNIE i MNIEJ PALI niż na benzynie... Intersujące. Przykłądy WSZYSTKICH moich znajomych mówią dokładnie odwrotnie... . |
Dziwnych masz znajomych.
Przez całe dwa lata nic nie strzeliło nic się nie zepsuło a koszty poniesione na obsługę instalki to wspomniane 8zł na filtr.
Jak sie wszystkim Twoim znajomym zarzały awarie przez LPG to masz jakichś "wybranych" tych znajomych.
Co prawda rzeczywiscie piszą tu czasami że komuś strzeliło, rozwaliło filtr itp.
Mało mnie to interesuje bo jak pisałem auto mi sie zwróciło i może teraz wylecieć w powietrze.
Jakie ja miałbym korzyści z niezałożenia LPG jak ty ??
Po dwóch latach:
1) Tysiące złotych w kieszeni mniej
2) Poczucie wyższości że "ja tego syfu nie załozę"
i tyle ??
Jak pisałem powyżej nikt Cie nie zmusza do LPG. Im mniej ludzi założy tym wieksze prawdopodobieństwo że rząd się nie czepi gazu bo nie przyniesie mu to kasy.
Tylko nie pisz że LPG to syf, przekracza normy, psuje silnik itp.
Czy ktoś tu tak pisze o twojej PB ??
Masz PB i jeździj sobie i płać.
A ja sobie pojeżdże na LPG po 2zł taniej i będę zadowolony.
[ Dodano: Pią 16 Gru, 2005 20:10 ]
Jeszcze coś dodam:
Nasz kolega to napisał w innym poście:
Cytat: | Niewatpliwie. Ja kupilem Tipo z LPG - sam zrobilem nim ponad 40 tys. Latwo policzyc ile na tym zaoszczedzilem. Samochod zreszta mial zalozony gaz niemal od poczatku eksploatacji i przejechal na nim juz grubo 120 tys. I gdzie ten "niszczacy" wplyw na silnik? Szkoda ze nie zrobilem zdjecia przy okazji wymiany uszczelki pokrywy zaworowej. Tam gdzie w jezdzacych na Pb autach jest jeden wielki syf w postaci nagarow, u mnie jest czysciutko jakby to byl rok produkcji silnika. |
Obudźcie się w końcu i przestańcie wierzyć opłacanym artykułom w gazetach.
Motor napisał.....ojej....ściągejcie instalki bo motor napisał.... nie zakładajcie nowych... drżyjcie o silniki (warte cały 1tyś zł). |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-12-2005, 20:24
|
|
|
hmmm. ciekawe..... to jest (nie pamiętam) tygodnik, dziś jeszcze bdzie ten numer w sklepach? |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 16-12-2005, 23:06
|
|
|
Najbardziej mnie nadal zastanawia ta awaryjnosc i zuzycie LPG...
...powiedzmy ze wsrod jezdzacych na LPG conajmniej 60-70% znajomych mialo problemy z detonacjami w dolocie... niektorzy wieksze niektorzy mniejsze, najciekawiej wyglada maska w pewnym BMW 525 => w jednym miejscu malo ze mata jest calkowicie zdarta/wypalona i dawno juz jej nie ma to "przypalona" lekko nawet ta blacha - powiedzmy ze przydymiona.
Ale detonacje to rzecz taka bardziej oczywista, no moze nie dla Jabka. Druga sprawa sa powazne awarie czy zniszczenia silnika. 3 najpowazniejsze problemy z ktorymi mieli stycznosc =>
1. rozszczelnienie silnika i wieksze zuzycie oleju
2. glowice do remontu przez przepalone zawory, gniazda zaworowe itd glownie w wielozaworowkach w tym 3 znane mi przypadki 2.0 16v Fiata, co juz wystarcza mi do tego by w tym silniku byc dalekim od zakladania gazu.
3. inne przerozne takie jak urwany gwint swiecy => potrzeba mini-regeneracji glowicy przez nagwintowywanie lub wstawienie calkowicie nowego gwintu w glowice co bynajmniej latwym i tanim nie jest
Czesto w obu przypadkach z glowicami warto sie rozejrzec za nowymi glowami, ktore do takich silnikow chodza we w miare dobrym stanie od 300 do 700zl.
Powiedzmy ze co dziesiaty moj znajomy wydal na skutki uboczne gazu kwote w setkach. Inny co dziesiaty przez to musial wczesniej sprzedac auto ze wzgledu na spadek kompresji i raczej szybsze wymaganie remonciku. Daje nam to wyrazne zmniejszenie trwalosci w 20% przypadkow.
Jabko - fajne masz skrajnosci, raz 3 tysie raz pooonad 10, a na koncu piszac o mozliwosci 5ciu. Mysle ze za 5 to nawet w obecnym zastalym rynku poszla by jednego dnia. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-12-2005, 23:57
|
|
|
Pele oj tu sie mylisz 1 dnia to nie sadze czy by poszla aut jest na peczki i kupca czasem ciezko trafic a czasem sie z przypadku trafi
Co do wybuchow itp problemow
Heheh tacy sa fachowcy u nas:/ kufa drzwi mi w domu tak zrobili ze 3 razy chodzili poprawiac zanim kase dostali ehhh
Mowa byla o gazie a nie sprzedawania aut bo o tym by mozna ksiazke napisac!
Druga sprawa jedne silniki lepiej znosza gaz inne nie ot tyle |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
netsat
Wiek: 62 Dołączył: 26 Paź 2005 Posty: 143 Skąd: Jasło
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 17-12-2005, 00:12
|
|
|
Widze po postach ze stopien podniecenia zalezny jest od ilosci przepalonej LPG |
_________________ Tempra 1.6 ie /LPG 1991 rok |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 17-12-2005, 00:32
|
|
|
Wiesz, jabko, mnie to już nawet się nie chce prostowac ogółowi Twoich bzdur...
Napisałem pare posów wyżej: "Poza tym powinni Cię na polibudzie nauczyć, że coś jest warte tyle, ile ktoś jest w stanie za to zapłacić. Ja bym za twoje "auto" nawet złotówki nie dał, niemniej ktoś inny może Ci Wyspy Dziewicze za nie oddać."
Po czym odkrywczo piszesz:
jabko napisał/a: | Wy wiecie dzieciaki co to znaczy CENA RYNKOWA ??
To jest cena jaka w danej chwili chce zapłacić klient.
To że Erewan "myśli" czy "wycenia" że jego auto jest warte 10tyś jest ... warte.
Kto zapłaci więcej za Temprę z 1994 roku ?? Idiota chyba.
Proponuje spróbować ją sprzedać i zobaczymy ile klienci będą skłonni zapłacić.
3-4tyś to wstyd ?? Niech będzie 5tyś. Rzeczywiście szkoda tak cennego auta dla LPG. |
Jeden za Twój wóz drabiniasty nie da złotówki, a inny odda nowe Bugatti. Nigdy nie wiesz, jakimi pobudkami będzie się kierował klient. Moze ten wóz bedzie dla niego niezwykle wartosciowy pomimo, że Ty wycierasz w nim buty w siedzenia i nie zatrzymujesz się w trasie "na siku" tylko robisz pod dywaniki (sorki, ale muszę tak brutalnie).
Poza tym, ja nie "wyceniam" i nie "myślę", że jest warta tyle i tyle, tylko wiem, ile mi chciano za nią dać. Ale ponieważ dopiero kupiłem swoją Temprę, nie zamierzam jej sprzedawać przez najblizsze x lat, bo ja, w przeciwieństwie do jabka, kupiłem TEMPRĘ ŚWIADOMIE, po PÓŁROCZNYCH poszukiwaniach, najlepszą, jaką udało mi się przez ten czas wyszukać. To nie był zakup z przymusu, bo to tani Fiat, ale za to duży - będzie można po taniości sie furką wozić i laski obrabiać na ogromnej tylnej kanapie, o którą się można zakładać z kumplami o piwko...
jabko napisał/a: | Dziwnych masz znajomych.
Jak sie wszystkim Twoim znajomym zarzały awarie przez LPG to masz jakichś "wybranych" tych znajomych.
Co prawda rzeczywiscie piszą tu czasami że komuś strzeliło, rozwaliło filtr itp.
Mało mnie to interesuje bo jak pisałem auto mi sie zwróciło i może teraz wylecieć w powietrze. |
Zauważyłem, że generalnie poza własnym nosem niewiele Cię interesuje. To po co zabierasz głos na forum pisząc bzdury i n-ty raz nie umiejąc nawet dobrze policzyć własnych wydatków? Pewnie masz Tipolota na gaźniku, to może nic Ci się nie dzieje na LPG. Moi znajomi generalnie mają lepsze silniczki, co najmniej na wtrysku jednopunktowym, a często wielopunkt. Nie dość, że instalacje są drogie, to permanentnie są problemy. Ale jabko prowadzi widać dossier każdemu klubowiczoiwi TTT i lepiej wie, kto ma jakich znajomych...
jabko napisał/a: | Tylko nie pisz że LPG to syf, przekracza normy, psuje silnik itp.
Czy ktoś tu tak pisze o twojej PB |
Róznica jest taka, że jakość Pb MOŻNA KONTROLOWAĆ i się to robi, natomiast jakości LPG NIKT NIE KONTROLUJE, bo nikt nie ma do tego uprawnień, ale oczywiście kolega jabko-utopista wierzy, że u niego w Kudowie są sami uczciwi obywatele i leją mu do butli "pure, crystal and the best LPG all over the world". Sam widziałeś co się działo, jak masowo skontrolowano benzynę w Polsce - sporo stacji trafiło na czarną listę i proceder zmalał zdecydowanie. Potrzebujesz wiecej dowodów?
jabko napisał/a: | Obudźcie się w końcu i przestańcie wierzyć opłacanym artykułom w gazetach. |
Na pewno w temacie motoryzacji lepiej poinformuje Cię lokalny bonzo w czarnej sukience. Najbliższy wykład w niedzielę na miejscowej ambonie...
Pozdrawiam - realista...
netsat napisał/a: | Widze po postach ze stopien podniecenia zalezny jest od ilosci przepalonej LPG |
Dodam jeszcze, że instalacja do mojej Tempry kosztuje, uwaga, co najmniej 3500PLN, a w porywach do 4200PLN, bo trzeba zakładać sekwencyjną, żeby silnik jakoś to przeżył... Przy błyskotliwej wiedzy jabka wartość instalki przekracza więc wartośc auta, nie widze powodu tym bardziej, zeby zakładać LPG |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 17-12-2005, 20:15
|
|
|
Erewan napisał/a: | ...kolega jabko po wizycie w Wawie znowu się buńczuczny zrobił Co ta "stolyca" robi z górali ... |
Kolejny "jaśniepan" z najpiękniejszego miasta w Polsce.
Z "jaśniepanem" już nie gadamy.
jabko napisał/a: | ......To że Erewan "myśli" czy "wycenia" że jego auto jest warte 10tyś jest ... warte... |
Pele_Tipo napisał/a: | ...Jabko - fajne masz skrajnosci, raz 3 tysie raz pooonad 10, a na koncu piszac o mozliwosci 5ciu. Mysle ze za 5 to nawet w obecnym zastalym rynku poszla by jednego dnia.... |
Pele wiesz co to sarkazm ?? 10 tyś ?? u he hehe h e
Pokaż mi tu tego debila który da za Fiata Tempre z 1994 roku 5tyś a będę się śmiał do rozpuku przez tydzień.
Wiesz - moja ciotka ma malucha 15-to letniego Chce za niego 7 tyś zł. Klienci sie o niego zabijają i juz cena doszła do 9tyś i przebijają siędalej.
A wiesz jak super utrzymany ?? Chłopie. Lakier ani ryski nie ma. W środku jak w pałacu.
Pele_Tipo napisał/a: | ...Ale detonacje to rzecz taka bardziej oczywista, no moze nie dla Jabka. Druga sprawa sa powazne awarie czy zniszczenia silnika. 3 najpowazniejsze problemy z ktorymi mieli stycznosc =>
1. rozszczelnienie silnika i wieksze zuzycie oleju
2. glowice do remontu przez przepalone zawory, gniazda zaworowe itd glownie w wielozaworowkach w tym 3 znane mi przypadki 2.0 16v Fiata, co juz wystarcza mi do tego by w tym silniku byc dalekim od zakladania gazu.
3. inne przerozne takie jak urwany gwint swiecy => potrzeba mini-regeneracji glowicy przez nagwintowywanie lub wstawienie calkowicie nowego gwintu w glowice co bynajmniej latwym i tanim nie jest .... |
Pele ty nie jesteś zły chłopak ale co ty mi chcesz wcisnąć ??
Co mam Ci napisać ??
Że mi strzeliło aż silnik wyleciał na ulicę ??
Co mi tu podajesz kolegów z BMkami.
Co mi szkodzi napisać że strzeliło albo nie ?? To moja wina że działa na razie dobrze ??
Do tego nie mam żadnych klapek ochronnych.
Od dwóch lat nie strzelił ani razu. Może i mam szczescie. Nie wiem. Ale prawda jest taka że nie strzeliło i z mojego doświadczenia LPG nie robi na razie przez dwa lata i 50tyś km żadnych problemów. Kompletnie nic.
Dwa lata temu przy sławnej nocy -30° gdy PKSy nie wyjechały bo zamarzły połowa aut w Kudowie nie ruszyła rano, głównie diesli. Mój szwagier na PB też nie zapalił. Mój nie chciał palić to przełączyłem na LPG i zapalił - tylko dzięki temu dojechałem do Wrocka na ważne koło.
Po założeniu LPG zgasł raz z góry na luzie przy 100km/h to zdjęłem rurę dolotu powietrza i od tej pory nie dotykałem instalacji.
Teraz przed zima wymieniłem w końcu filtr za całe 8zł i spuściłem troszke oleju z parownika.
Po zdjęciu głowicy sam z ciekawości oglądałem silnik (bo to mój pierwszy LPG i też mu nie ufałem) i jest jak żyleta.
Mój kumpel ze Złotego Stoku ma w Renówce gaz od 1997roku (wtedy do stacji jeździł ponad 80km i w ogóle nie wiedziałem o co chodzi jak mówił że ojciec jeździ na gaz jakiś). Auto mają do dziś i jest sprawne (stoi sobie bo to stare Reno i ani to sprzedać za 500zł bo szkoda a majądrugie auto)
Mam kumpla co ma LPG w Audi 80 B i też zero problemów.
Ale mam też innego co ma mondeo i rzeczywiście chodzi do bani. Nie strzela ale pali 15L i nie ma mocy. Słyszałem też głównie tu na forum że niektórym strzela.
Co ja na to poradze ?? Moja wina że mi nie strzela a komus tak ?? Jak bym wiedział dlaczego to bym im doradził co zrobić ale niestety nie wiem.
Co ja mam pisać jak ktoś pyta o LPG ??
Moje doświadczenia są dobre.
Kasa zostaje w kieszeni.
Jeżdżę, tankuje i po roku jak wydałem na paliwo pare tysiaczków mniej niż ktos tam to po prostu sie cieszę że jakiś łoś buli większą kasę a jeździ tak samo jak ja.
Chce to jade, pełny komfort. 25tyś rocznie (a moze troche więcej).
Znajomy (45lat) ma Escorta. Rzeczywiście utrzymany super. Wycacany, czyściutki. Ale co z tego. Przebieg robi 1 tyś km rocznie bo szkoda mu kasy na PB. Auto stoi w garażu całe tygodnie. Po co komu taki samochód ?? Co to muzeum jakieś ??
Auto ma jeździć a po 15stu czy 20stu czy iluśtam latach (jak kto uważa) idzie na złom.
Jakie będę miał korzyści za 5 lat w 2010 z cacania auta ?? Będę miał pięknie utrzymane 18sto letnie Tipo warte dla kupców 500zł ??
Trzeba myśleć troszke. Auto to rzecz, maszyna. Zużyć i wyrzucić.
Podchodze do tego bardzo praktycznie i tyle. Ostatnio z żonką myślałem o kupnie Passata combi do celów budowy domku ale po rozważeniu co z Tipem dałem sobie spokój. Szkoda go oddać za 4tys bo to po prostu całkiem w porządku auto. Że ogólnie niedoceniane jako Fiat to mało mnie to obchodzi. Jest fajny, duży i wcale nie więcej awaryjny od 13 letnich golfów.
A ktoś kto sądzi ze mu za 12sto letniego (już za dwa tygodnie) Fiata Tempre (jakkolwiek nie utrzymanego) dadzą 10tyś jest głupcem jakims który ostatniego chętnego na auto miał rok temu jak jeszcze co 100m przy drodze nie stało po kilka aut do sprzedania. I chyba przez ten rok nie sprawdzał że za głupie 5-6 tyś mozna kupić markę (nie Fiatowską uważana za gówno) i to dwa razy młodszą.
A z tym gwintem świecy to chyba Pele kojarzysz wszekie awarie samochodu do LPG.
Wiesz jak ogromną siłę wytrzymuje 15mm takiego gwintu ?? SZOK. A wybuch LPG by miał to wyrwać ?? A czemu normalny wybuch mieszanki w cylindrze tego nie wyrywa ??
Ktos przekręcił gwint albo holera wie co i mu sięposypało. A ty to od razu przypisujesz LPG.
A w ogóle to czemu nie mając gazu piszecie jaki to on zły ??
Ja mam i z doświadczenia moge napisać jak jest u mnie. Ci co im strzeliło mogą napisać że strzela. A wy agitujecie przeciw gazowi w ogóle go nie używając.
Pele przecie nikt Cie nie zmusza do zakładania LPG. Jeździj nawet na paliwie rakietowym i płac 50zł za litr. Twój wybór.
Alem sie rozpisał. Nawet nie wiedziałem że pozaWarszawskie wieśniaki mogą tak dużo napisać |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 13:18
|
|
|
Nie - nie masz mnie oszukiwac ze cos sie zepsulo skoro chodzi dobrze - powinienes sie cieszyc, ale bez przesady - kwestia tego co jest u Twoich znajomych takze ORAZ przede wszystkim podstaw tego stwierdzenia ze na gazie pali mniej i jest mniej awaryjny.
Gwint od swiecy na 99% od gazu - posrednia przyczyna okazalo sie polaczenie kiepskich swiec z awaria ktoregos elementu instalki gazu
Poza tym ... ja juz powiedzialem - w ciagu jednego dnia na gieldzie znajdziesz spokojnie co najmniej jedna taka osobe co kupi - oraz co najmniej kilkanascie takich ktore powiedza ze warto na samej gieldzie. A to tylko mowie o prawdopodobienstwu zdarzenia na Zeraniu... co dopiero na Slomczynie. A mowimy caly czas o 5 wspomnianych tysiacach, przy ktorych wg Ciebie kazdy z powyzszych wymienionych to debil. Tym samym mozna spokojnie zinterpretowac ze obrazasz wiecej niz jedna osobe z tego forum co troche jest nie na miejscu.
Mi sie dzis nie chce rozpisywac - mam za dobry humor - niedziela przed swietami i matura probna jeszcze z fizyki jakos wykretnie nastraja. |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
muflonek
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Sie 2005 Posty: 84 Skąd: Ciechanów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 14:06
|
|
|
moja glowica (2.0 8v) ma juz za soba na gazie ok 150tys a moze i wiecej. jak robilem kapitalke to sie zdziwilem bo zawory byly idealnie szczelne i nie musialem nawet ich docierac (w tym silniku sa mocne w innych nie wiem). progow na cylindrach nie mialem (kapitalke robilem z powodu wzerow, silnik byl zmieniany i ktos go na dworze chyba trzymal ). Mam pelny wtrysk a instalacje 2 generacji bez sekwenci itp. (mniej sie popsuc moze). O ile zasilanie benzynowe robi mi psikusy (rozgrzewam silnik na benzynie- zeby nie bylo ), to instalka lpg jest tak topornie prosta ze prawdopodobienstwo awarii jest bardzo male, a nawet jesli to jej zlokalizowanie jest dziecinnie proste.
Jezdze taniej niz wy benzynowcy, ale szacunek dla was, bo lubie ludzi z zasadami (nie istotne jakimi ) |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 16:03
|
|
|
muflonek napisał/a: |
Jezdze taniej niz wy benzynowcy, ale szacunek dla was, bo lubie ludzi z zasadami (nie istotne jakimi ) |
to jest najciekawsza kwestia... Np. Moj ojciec, Erewan, Grzesko etc. sa nieugieci...
Bodajze Romano mial zasade - do czasu...
...a ja sam mam zasade, i caly czas bede zwolennikiem benzyniakow - z tym ze otwarcie mowilem o checi kupna auta z gazem... |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 18-12-2005, 19:43
|
|
|
Pele_Tipo napisał/a: | ...ORAZ przede wszystkim podstaw tego stwierdzenia ze na gazie pali mniej i jest mniej awaryjny... |
Nie wiem gdzie to wyczytałeś bo od początku pisze 7L/100km PB i 9L/100km LPG.
Ale 9L gazu jest znacznie tańsze niż 7L PB.
A co do mniejszej awaryjnosci ?? Po prostu nie było awarii. Ani mniej ani więcej niż na PB.
W tym roku miałem peknięty pasek rozrządu (stary jak świat - moja wina) i wymieniłem teraz niedawno linki ręcznego i tuleje tylnych wahaczy.
muflonek napisał/a: | ...moja glowica (2.0 8v) ma juz za soba na gazie ok 150tys a moze i wiecej. jak robilem kapitalke to sie zdziwilem bo zawory byly idealnie szczelne i nie musialem nawet ich docierac (w tym silniku sa mocne w innych nie wiem). progow na cylindrach nie mialem (kapitalke robilem z powodu wzerow, silnik byl zmieniany i ktos go na dworze chyba trzymal ). Mam pelny wtrysk a instalacje 2 generacji bez sekwenci itp. (mniej sie popsuc moze).... |
Muflonek herezje jakieś prawisz. Wymyślasz.
Przecie zawory sie wypalają zwłaszcza w 2.0.
Nie czytałeś "Motoru" ?? Natychmiast zepsuj silnik bo przeczysz artykułom gazetowym |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 21:14
|
|
|
Piszę w imieniu Erewan'a...
jabko, możesz się przestać podniecać - od sobotniego przedpołudnia jego Tempra jest rzeczywiście warta maksymalnie 2-3 tys. złotych.
Miał wypadek... :-(
Sylwia |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 18-12-2005, 21:16
|
|
|
Poważnie piszesz ??
To współczuję.
Daj jakiegoś posta i foty.
Z czyjej winy ?? Gdzie, jak , okoliczności. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 21:22
|
|
|
Fotek nie będzie...
Tempra przy prędkości ok.55km/h odmówiła posłuszeństwa na oblodzonym mostku i pojechała na łuku drogi prosto... Za mostkiem był rów i betonowy przepust melioracyjny... Przód Tempry przestał istnieć... :-(
Zaraz wpisze posta, chyba do działu ogólnego... |
|
|
|
|
Pele_Tipo
Wiek: 38 Dołączył: 26 Mar 2005 Posty: 685 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 21:32
|
|
|
o ku*wa mac
Ten drugi post rozumiem, ze juz Twoj Jarek czyli chociaz Tobie nic sie nie stalo ?? |
_________________ bylo 159A2.000, jest 160A1.046 i minus 200kg, a od niedawna takze pierwszy sponsor www.motohurt.com
|
|
|
|
|
Erewan
Pomógł: 3 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 397 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 18-12-2005, 21:53
|
|
|
Ja nie jechałam akurat wtedy z nimi - info umieściłam na forum ogólnym... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|