[rob]

moley, masz racje niepotrzebnie zaczynałem ten temat.
Ale jak sam pisałeś że krew cię zalewa,mi też cisnienie się podnosi jak czytam takie głupoty
dla mnie to temat do zamknięcia zgadzam się z tobą w 100%
(aha jedyny sweter który jeszcze respektyje to biała dwójka 19 td o numerach FSD... )

[sloneczna]

Panowie nie jest wesoło z COUPE ,na ostatnim zlocie w Krakowie FC 20vT dostało fory od VW IV diesla 2,0 TDI, na 350m .Ta Golfina nie miała silnych objechała wszystko co stawało na kresce ,podobno jedno FC miało coś koło 350 KM ,ale chyba na kartce papieru.

Trochę wstydliwy temat z forum FCKP

[Emf]

[KRT]

[William]

[Ninja]

[sloneczna]

Ninja -jakiś problem z dokładnym odczytaniem tekstu ?
Nie wspominam o cytowaniu ,bo jesteś żałosny
O ile na kacu ,wybaczam

[Hipo]

Panowie nie ma sie co przejmować bandą dzieciaków która się przesiadła z maluchów do golfów. Taka prawda jest że ktoś kto coś porobił przy swoim aucie, wie na co go stać i zna się deko na technice to nie będzie pluł odrazu na kogoś bez "rozpoznania" przeciwnika.

"Niemiecka solidność" to taki sam mit jak to że "włoskie auta się psują". Skoro własciciel potrafi auto doprowadzić do takiego stanu że się doslownie rozsypuje to sam jest sobie winien.

Ile to razy widziałem Tipo zapakowanie towarem tak że do tyłu nic nie było widać, a później ktoś narzeka że w Tipo tylna belka siada sama od siebie

Co do jakości VW to moge co nieco powiedzieć jako użytkownik Paska B5 98rok. Wydawałoby się że auto klasy średniej wyższej, niestare jeszcze, z przebiegiem 200k a do tego niemieckie to powinno być normalnie cud miód i orzeszki. Niestety tak nie jest bo qpa rzeczy w tym aucie się psuje i nie są to pojedyńcze przypadki ale całe chmary pojazdów tak mają. Usterki elektryki, stuki w zawieszeniu, to chleb powszedni. Tak samo padaczna elektryka jest w golfach iV, w Sharanach bo w zasadzie jest ona taka sama.

A co do takich krzykaczy, wystarczy Fiatowska kara na światłach i już się buzia zamyka.

[Ninja]

[William]

[Ninja]

nie moja wina...forum źle zadziałało i zacytowalo jego a nie Ciebie. Nie wiem czemu. Nie pierwszy raz sie to zdarza. Ok pardon. Nieslusznie wiec najechalem. Ale mogl sie wstrzymac ze słowem "żałosny".

[sloneczna]

Wszystko ok ! nie ma się co szarpać

[Emf]

Dobra Panowie ale jaki sens jest wybebeszać Golfa 1,8 który ma 90 koni??
Nie Lepiej kupić auto, które ma 130 i jeździć jak NORMALNY człowiek
Spotkasz dwóch znajomków i ich nie podwieziesz bo:
- "sorry chłopaki, kurcze ale moje siedzenia z tyłu leżą w piwnicy obok pasów i tapicerki. Idźcie na autobus."

[Ninja]

no tak ale zważ na to ze kupisz auo ktore ma 130 koni a i tak je wybebeszysz.
wiec nie lepiej kupic auto ktore ma 300 KM i jezdzic jak normalny czlowiek?

[Alan]

a tam podniecacie sie pier*ol......do KJS'u jest dobre kazde auto....jak sie to mowi auto gwizda tylko szofer piz...a.....goscie nie widzieli nigdy fiata w KJS?coz peszek ja widzialem nie jednego....

zreszta co tu gadac jezdzic trzeba umiec....

zobaczcie to: http://krapkowice.net/kurier,art,id_7985

prawie sprzed roku ale co tam tabela i pozycje 10 i 19 w kjs....Tempra Sw VS Glof MK2 G60(240KM)......o pozycji 17 to juz wypada wspomniec tylko dla tego ze smiech ogarnia....

[KRT]

[ego]

dobra pany,ale to jest forum TT a nie o VW

[Jacacenty]

Znacie to powiedzenie?

Jeder Popel fährt ‘nen Opel

I nic więcej mojego w tym temacie.

[RobertWroc]

alan, ale honor Fiata ratuje Dedra na 6 pozycji.W końcu jak by nie patrzeć to Tempra w innej sukience.

[William]

[moley]

to teraz zastanówcie się jak koleś z golfa 3 gti (chyba przynajmniej znaczek był) musiał być ucieszony słysząc głośne ruszanie seca w126 5,0L i moment w jakim nas wyprzedził, to musiał mieć normalnie od ucha do ucha i na forum pewnei jest juz że się ścigał z nami , ale ściganie tą eską zaczynamy za jakiś miesiąc bo czekamy na nowe przewody do wtryskiwaczy i wtryskiwacze bo pompe wtryskową już przerobiliśmy i czeka na przekładke no i będzie trzeba kick-down przerobić żeby szybciej łapał sprinty przekaźnik od automatu.

[William]

Hmmm.. jeśli gość kumaty, to wykapuje się w temacie że to nie było ściganie z Waszej strony. Jeśli nie, to rzeczywiście można gdzieś na forum relację znaleźć :] Poza tym jaka to frajda mieć znaczki i wyglądać na szybkie auto? Stare zardzewiałe, niepozorne ze znaczkiem 1.6 na klapie :] To jest frajda :] Sam tak jadziłem kolesia Ritmolem 1,6 105 tc (oryginalny Abarthcik) w budzie Rost Style bez siedzeń, tapicerek itp.. :] 130 KM przy wadze ~800 kg i zeszlifowanym kołem zamachowym. Wkręcał się jak szlifierka i zamiatał wszystko co na drodze spotkał a wyglądał tak:



Dopiero po skończeniu prac do całego zespołu napędowego, zrobiliśmy nadwozie. Ale że kasy nie było, auto kulało się wyprute maxymalnie, przez 4 miechy po drogach. Wtedy ważylismy je i ważyło jakieś 800 kg.

Prace zakończono i Ritmolec z wagą końcową 870 kg ujrzał światło dzienne :] Mimo małego przyrostu zamiatał wszystko nadal :]

[Ninja]

[KRT]

[William]