|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Czy jest na forum ktoś kto zna się na prawach konsumenta? |
Autor |
Wiadomość |
meter30
Pomógł: 26 razy Wiek: 36 Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 904 Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 31-10-2011, 22:22
|
|
|
Nigdy więcej Pumy. Ten szajs rozpada się po kilku założeniach. Dokładnie tak jak Emf napisał - sprzedawca liczy na to, że każdy kto zapozna się głębiej z procedurą dochodzenia swoich praw machnie na to ręką. Co do rzecznika praw konsumenta - byłem u niego 2-krotnie w odmiennych sprawach. Człowiek miły, jednak przy każdej wizycie dał mi do zrozumienia, że on tu siedzi tylko dlatego, że mu za to płacą i po ch... ja mu zawracam głowę własnymi pierdołami skoro mógł sobie spokojnie pić kawę i układać pasjansa... To może nas tylko skłonić do wyciągnięcia pewnych wniosków, m.in. gwarancja jest po to, bo musi być, jednak nic nie znaczy. Odnosząc się do tego polecam obejrzeć Turbo kamerę na TVN Turbo - tam zawsze pokazują jak salony samochodowe odnoszą się do sprzedanego lipnego samochodu. Dotyczy to wszystkich dziedzin życia - motoryzacja, buty, kosa spalinowa, elektronika czy nawet głupie drzwi wejściowe do domu - nigdy nie uznali mi gwarancji. Przepraszam za offa, ale miałem ochotę to wyrzucić z siebie |
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 31-10-2011, 23:17
|
|
|
meter30 napisał/a: | gwarancja jest po to, bo musi być, jednak nic nie znaczy. |
to samo tylko nieco innymi słowami powiedziała mi dzisiaj ta babka od praw konsumenta |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
Rajek
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Lip 2008 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 04-11-2011, 16:36
|
|
|
Z góry uprzedzam, że moja wypowiedź nie ma na celu jakiejkolwiek obrazy czyjejś godności.
Panowie, ale co wy za buty kupujecie? Wchodzę do salony Pumy czy Adidasa i te pary stojąc już na półkach wyglądają na tandetne wykonanie. Kiedyś buty miały służyć tylko do chodzenia, a kto pomyślał by kupić buty za prawie pół tysiąca? To jakieś do gabloty a nie do chodzenia.
Sam kupuję buty jedynie marek Reebok lub ostatnie Nike ale już w sklepie wybieram te które wyglądają na solidne. Wybaczcie ale spoglądając na zdjęcia tych które Wy kupiliście to już same w sobie prezentują się na szmelc który rozpadnie się po wyjęciu z pudełka ;p
I dlatego moje pary potrafią wytrzymać 3-4 lata intensywnego użytkowania.
ok 5 Lat temu kupiłem Reebok G-Unit, i tylko dlatego, że w sklepie ogłaszali te buty za niezniszczalne. I nie rozczarowałem się. 2 Lata w Szkole, później używałem ich pracując na kuchni, gdzie musiały znieść wilgoć i 40' nagłe zmiany temperatur. I pewnie do tej pory bym ich używał gdyby nie to, że były już trochę za małe
Obecną pare Nike, też wybierałem z głową i od ponad roku nawet nitka nie poszła nigdzie. Nie liczcie na gwarancje, bo buty mają głównie służyć do chodzenia i w ich naturze jest się zużywać, a producent zawsze znajdzie pretekst by nie przyjąć reklamacji. Takie jest moje zdanie |
_________________ Był:
Tipo 1.4 94r
Chevrolet Spark 0.8L 2008r
Tempra 1.6 LPG 91r
Jest:
ZTM |
|
|
|
|
Bdm
Pomógł: 39 razy Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 1999 Skąd: RDM
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 04-11-2011, 16:47
|
|
|
Rajek, problem raczej nie jest w konstrukcji buta tylko w obsłudze klienta firmy, bo nike które oddawałem miały podobne uszkodzenia: odklejanie podeszwy, popękana skóra - po tygodniu dostałem telefon żebym wybrał sobie nowe buty, druga para nike już nie skórzana rozkleiła się podeszwa - kupowane w innym sklepie po 2 tygodniach również dostałem możliwość wymiany butów na inne, jedynie z tymi pumami robili problem, zresztą znajomy też pochodził w pumach ferrari 3 miesiące, opinie wystawiała ta sama osoba co u mnie, wyjaśnienie również było podobne, cóż ja już więcej odzieży a tym bardziej butów nie kupie z tej firmy...
Poza tym, jak bym miał patrzeć na to czy buty będą solidne i czy sie nie rozlecą to kupił bym glany albo gumofilce , przede wszystkim buty mają być wygodne i musza się podobać "noszącemu" a skoro są zaprojektowane by w nich chodzić i do tego firma daje na nie 24 miesiące gwarancji to chyba mam prawo by zwrócili pieniądze lub naprawili uszkodzenia które wynikły w czasie użytkowania... |
_________________ Pomoc Drogowa Radom okolice, możliwe dłuższe wyjazdy, holowanie + naprawa w warsztacie, zabudowa 4.60 łagodna, długie najazdy, atrakcyjne ceny tel: 531-165-551
SPRZEDAM CZĘŚCI TEMPRA/TIPO 2.0 MECHANIKA ELEKTRYKA BLACHARKA WNĘTRZE |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 05-11-2011, 00:58
|
|
|
Rajek napisał/a: | Panowie, ale co wy za buty kupujecie? |
Takie jak mi się podobają.
Nie kupuję butów bo są wykonane jak czołg, dlatego tez jeżdżę Focusem, który mi się podoba, a nie Ładą Samara, która jest prawie niezniszczalna.
Nie noszę Casio G-Shocka tylko serię Edifice, nie chodzę w glanach tylko butach o zdecydowanie innym wyglądzie.
Jak można nosić coś ..... bo jest trwałe?
Mnie guzik obchodzi wykonanie bo producent ma mi zapewnić, że produkt, który kupuję (za niemałe pieniądze bo producent jest tym z "wyższej" półki) i będę się stosował do jego zaleceń wytrzyma czas przewidziany przepisami prawa.
Jeśli nie, naprawi mi go lub wyda nowy lub zwróci pieniądze.
Sprawa prosta.
To jego sprawa jak go wykona, jeśli zrobi tandetę to będzie tą tandetę naprawiał albo wymieniał na nową i .... tak do skutku |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
ZielonyTBG
Pomógł: 94 razy Wiek: 46 Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 2212 Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 05-11-2011, 10:29
|
|
|
meter30, powiem Ci że czasem się udaje.Zakupiłem do maryśki nowe łączniki stabilizatora (Polskie) i po 8 miesiącach padły.Poszedłem do sklepu oddać stare na gware i kupiłem następne nowe tylko że TRW.Po miesiącu z hakiem dostałem zwrot kasy.Potem zakupiłem też wysprzęglik do maryśki i od początku były z nim jaja a po pewnym czasie pedał przestał nawet odbijać mimo wymiany kompletnego sprzęgła na nófffke.Wydarłem go i oddałem do sklepu.Mineło 1,5 miesiąca i kaskę też oddali więc nie podchodź tak negatywnie. |
_________________ Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
|
|
|
|
|
Janek125p
Wiek: 39 Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 44 Skąd: Zator
Województwo: Małopolskie
|
|
|
|
|
meter30
Pomógł: 26 razy Wiek: 36 Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 904 Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 18-12-2011, 13:26
|
|
|
A mam takie pytanko. Nie chodzi o buty, ale o prawa konsumenta. W piątek kupiłem płyn do myjki ciśnieniowej - aktywna piana firmy Clinex Expert w cenie 50zł/5l. Samochód nie był bardzo brudny, normalnie usyfiony jak na jazdę przy obecnej aurze. Zrobiłem tak jak napisali - do lancy pianowej rozrobiłem w stosunku 1:3 z wodą, opłukałem cały wóz, ładnie się pieni, po odczekaniu 1-2 minut zmywam pianę wysokim ciśnieniem, zadowolony składam myjkę, trochę wiatru powiało i na samochodzie ukazuje się syf taki jak przed myciem. Wkurzony rozkładam wszystko jeszcze raz, pryskam od nowa pianą dość obficie już czystym roztworem 100% bez rozcieńczania z wodą. Czekam 1-2 minuty, spłukuję i to samo, umyłem samochód normalnie wodą i szczotką. Zużyłem ok 70ml tego dziadostwa, które nie nadaje się do niczego, ale nawet nie widać tego w 5l bańce. Mam paragon, chciałbym to oddać do sklepu - czy będą z tego tytułu jakieś problemy czy mają przyjąć bez gadania i oddać mi forsę?? Bo w końcu towar niezgodny z umową, sprzedano mi bubel |
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r |
|
|
|
|
shwax
Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 253 Skąd: Pabianice
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-12-2011, 15:52
|
|
|
Podepnę się pod temat, bo widzę, że tutaj głównie o butach
Otóż mam problem tego typu: moja Pani kupiła sobie w sieci sklepów BOTI bodajże, buty zimowe za kwotę ok. 130zł. Miało to miejsce 19.11 tegoż roku. Jako, że zimy długo nie było buty początkowo leżały w szafie, jednak w końcu nadszedł dzień na wyjście i pochwalenie się nimi . Niestety w czasie kilkugodzinnego użytkowania okazało się, że wewnątrz buta jest szew, nieduże wybrzuszenie materiału (nie wiem jak to opisać dokładnie) które to bardzo obciera nogę w czasie dłuższego chodzenia (szew ten wyczuwalny był ręką i tylko w jednym bucie, w drugim wyraźnie było czuć, że wszystko jest ok). Buty pojechaliśmy więc zareklamować 15.12. Pani w sklepie, wypełniając ten ichni druczek reklamacyjny kazała podać kiedy zauważono wadę, dziewczyna zgodnie z prawdą odpowiedziała, że w czasie pierwszego użytkowania. Niestety konieczne było podanie daty, więc podana została 12.12.
Dziś telefonowaliśmy do sklepu, gdzie Pani powiedziała, że reklamacji nie uwzględniono ponieważ: (mniej więcej z tego co pamiętam) "Nie widzą podstaw do jej przyjęcia, ponadto buty można było przymierzyć i chodzić w nich nawet kilka godzin w sklepie ( ), więc ta reklamacja jest bezpodstawna. Mało tego, powiedziano nam, że gdyby buty nie były użytkowane to w ciągu 30dni od stwierdzenia wady można je było reklamować".
Nie wiem, czy dobrze wszystko pamiętam, strasznie się zdenerwowałem. Butów jeszcze nie odebraliśmy, prawdopodobnie zrobimy to jutro albo pojutrze.
W związku z powyższym mam pytanie, dużo się mówi o "niezgodności towaru z umową". Jak to działa, na jakie zapisy prawne mogę się powołać, żeby coś wskórać w tej sprawie? Różnie ludzie piszą na różnych stronach i sam już nie wiem w co wierzyć i jak tą sprawę "ugryźć", żeby chociaż naprawili lub wymienili buty. Czy składając już raz wniosek o reklamacje mogę teraz powoływać się na niezgodność z umową? Jeśli ktoś miał podobną sytuację proszę o jakieś rady lub sugestie |
_________________ Był: Fiat Tipo 1.4 '95
Jest: VW Golf III 1.6 '94 |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 28-12-2011, 16:27
|
|
|
shwax, idz do rzecznika praw konsumenta ... U mnie koniec był taki że zwrócono mi 40 zł ....
Niby mało w porównaniu z wartością butów ale to i tak sukces bo w sklepie nie uwzględnili gwarancji |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
shwax
Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 253 Skąd: Pabianice
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-12-2011, 17:05
|
|
|
Kurde, nie bardzo mam czas na latanie po urzędach, no ale chyba nie mam wyjścia. Pojadę może jutro do sklepu, sypnę im paroma artykułami z Dz. U. może zmiękną...
Generalnie to dziewczyna mówi, że babka przez telefon twierdziła, że reklamacja jest bezpodstawna, bo oni nie znajdują tej wady (że niby było to jakoś "zbadane" ), do tego w sklepie jest regulamin czy coś tam, że można byłoby te buty oddać gdyby nie nosiły śladów użytkowania, a jako, że fleki trochę się zdarły (badziewny materiał) to oni tego nie wymienią - skwitowała to, że można było sprawdzić lepiej w sklepie albo w domu na dywanie... |
_________________ Był: Fiat Tipo 1.4 '95
Jest: VW Golf III 1.6 '94 |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-12-2011, 22:23
|
|
|
shwax, to powiedz Pani żeby dała Ci to na piśmie bo zamierzasz iść do Inspekcji Handlowej.
Co do moich "zacerowanych" butów Puma to tak jak pisałem, nawet gdybym miał założyć sprawę z powództwa cywilnego to bym to zrobił .
Ale zakończyło się na interwencji tamtejszej Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej, napisałem wniosek o mediację i sprzedawca zwróci mi pieniądze.
Buty już im odesłałem i czekam na przelew. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
shwax
Pomógł: 8 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Kwi 2011 Posty: 253 Skąd: Pabianice
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 28-12-2011, 22:36
|
|
|
A więc za namową dziewczyny podjechaliśmy do tego sklepu dzisiaj, bo i tak mieliśmy w planach małe zakupy, więc przy okazji wstąpiliśmy i tam. Oto co mogliśmy przeczytać osobiście na uzasadnieniu odmowy uznania reklamacji:
Kod: | Obuwie poddano badaniom i stwierdzono:
W ocenianym obuwiu nie stwierdzam wad. Obuwie jest zgodne z umową a sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności za dobór obuwia tym bardziej, że w tym sklepie istnieje możliwość przymiarki.
Podkreślenia wymaga fakt, iż w sklepach Boti istnieje możliwość zwrotu towaru NIEUŻYWANEGO do 30 dni, czego klient nie uczynił.
Mając na uwadze powyższe nie stwierdzam w obuwiu niezgodności towaru z umową na podstawie art. 7 Ustawy z dnia 27 lipca 2002r. (Dz. U. nr 141 poz 1176) |
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale to wszystko bzdura jak dla mnie! Nic się tu nie zgadza z postanowieniami Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Z Panią w sklepie, która jak mantre powtarzała w kółko, że "sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności" (pewnie wyczytała to w tej wiarygodnej opinii), nie dało się nic załatwić. Dopiero jak zacząłem jej mniej więcej cytować treść artykułu, chyba zrozumiała, że mam o tym trochę większe pojęcie niż ona i zaproponowała napisanie odwołania (ale wg niej i tak pewnie nic to nie da). Na razie daliśmy za wygraną, bo późno już było a i tak nic nie byliśmy w stanie zdziałać "od ręki". W poniedziałek prawdopodobnie pójdziemy z tym do rzecznika praw konsumenta, bo tylko wtedy przyjmuje...
** Dodano: 28-12-2011, 22:43 **
Emf, ta Pani była na tyle bezczelna, że rzuciła nawet, że mam sobie iść z tym do PIHu, ale ponad to, co dostaliśmy na uzasadnieniu nie chciała nic podpisywać
Na moje pytanie, czy wszystkie buty mają taki wystający szew (no bo jeśli tak, to znaczy że te nasze jednak są zgodne z umową) odpowiedziała wymijająco, że nikt do tej pory się nie skarżył
Kurde strasznie jestem wściekły na takie podejście do klienta, tym bardziej, że od ponad miesiąca buty leżą a to w domu, a to w sklepie na reklamacji i żaden z nich pożytek. |
_________________ Był: Fiat Tipo 1.4 '95
Jest: VW Golf III 1.6 '94 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|