[Zuzanna82]

[TEMPRAWG]

moley dorabiam nockami na stacji gazowej gdzie przy okazji sprzedawany jest opal. chlopie ludzie leja jak trza. i mowia ze nie ma roznicy ON czy OE . Ci dowiadczeni twierdza jednak aby dolac chociaz kapke mixola. dla smarowania bo faktycznie jest suchszy.
nie zapomne jak bodajze w kwietniu podjechal koles oczywiscie wieczorem BMW cos najnowszego w garniturku i poprosil 40 litrow opalu. pomyslalem sobie pewnie babci na zime na rozopalke chce kupic do pieca. a on dajac mi kase za opal powiedzial zebym mu wlal do bety.


no myslalem ze sie o trawe zabije. stac go na garnitur z najwyzszych polek, bryczka tez zajebista a na opale jezdzi. biznesmen zasr........ powiedzialem ze jak chce to moge mu go tylko sprzedac a co z nim zrobi to jego sprawa. zbulwersowal sie chlopaczyna wsiadl do bety i odjechal (odjechal - czytaj najlagodniejsza forma jaka moglem zastosowac na forum)

[unknown]

chore to wszystko u nas ale prawdziwe...
choć śmiać mi się nawet wczoraj chciał, jak wieczorem późnym stoję pod supermarketem na parkingu, coś przekładam na fotelu, patrzę a tu 2 gości idzie i pcha 4 kosze (duże )sklepowe wyładowane rzepakowym jakimś 'słonecznym' czy 'złotym' olejem marki olej... kosze wyładowane w piramidę, że aż bańki spadały, bańki 5 litrowe... podchodzą do poczciwego poloneza a za nim przyczepka długa i ładują... aż kusiło mnie zapytać ile frytek na tym zrobią a potem na poważnie czym na tym jeżdżą i jak się sprawuje... no, ale co się będę mieszał...

[moley]

to na czym i ile to juz ich włąsna sprawa .
jaja się zaczną jak nieświadomie ktos se np z pomorza pojedzie pod lublin na opale. a tam kontrola na baczek standard.

pozatym mnie tam wisi to na czym ludzie jada , wazne jest jedno za jakis czas na giełdach nei będzie dla nich części bo tak duzo tego wykupia ze nawet ceny wzrosną ^^