Tempra Tipo Team :: Kolejna dyskusja o pisowni/słownictwie/gwarze czy jak kto wo

Erewan · Wysłany: 02-09-2005, 08:53

O motyla noga!!! Zgroza mnie wzięła normalnie - przeczytajcie edax'a jeszcze raz:

Cytat:

jabko, Masz zupełną rację, jakby co to ja skończyłem dziennikarstwo i do tej pory siedziałem cicho, ale jak mi tępak bez wykształcenia będzie od różnych wymyślał, to troszki mu zasad mogę podać: WOLNO pisać w każdy nieobraźliwy sposób! Synonimy. Wtręty z gwary regionalnej, środowiskowej, fachowej są na miejscu...a moderator to se może Harlekiny czytać jak chce cóś niecóś rozeznać!!! Bez sorki. P.S. "Antosa" od polaka zawsze miała ze mną na pieńq, lecz po przeczytaniu mego dzieła na Maturce oczy jej wyje ..bały jak dwie PEPSI !!! Razz Razz Razz 3maj się! "Jeszcze forum nie zginęęęło puki my rzyjemy:) !!!

Wnioski:

1) Już teraz wiem czemu na pierwszych stronach gazet się byki znajduje co chwilę (kiedyś była korekta)...
2) Wydaje mi się, że wymyślanie innym od tępaków powinno być przez Moderatora jakoś ukrócone, bo nie świadczy o wykształceniu mówcy, a raczej o jego prymitywności...
3) edax, za to Twoje "puki" i "rzyjemy" to Ci powinni pieniądze oddać za studia...

4) Wiesz w ogóle, co to są synonimy??? Bo bez sensu o nich pisałeś...

Pozdrawiam

P.S. Teraz już wiecie, dlaczego 3/4 dziennikarzy od razu "napada" na swoich rozmówców (przyjrzyjcie się wywiadom w telewizji) - po prostu na studiach uczą ich arogancji i lekceważącego stosunku do wszystkich i wszystkiego wokół... #-o

madzia. · Dodano: 02-09-2005, 09:21

jabko · Wysłany: 02-09-2005, 10:20

oj Erewan przeginasz.

Pomyśl choć chwile nad tym co czytasz i piszesz.

przecie (specjalnie nie ma "ż") widać ze napisał to specjalnie a ty to traktujesz jakby edax nie znał ortografii i pisał "puki" przez "u"

Popatrz jeszcze raz na ten post i jeśli nie zgadzasz się że to jest tak napisane specjalnie to ja już nie wiem jak z wami wszystkimi rozmawiać

A juznawet jakby nie znał ortografii i tak pisał (dyslektyk czy jakieś inne badziewie) to co ?? Będziesz pisał po każdym jego poście że robi byki ??
Albo dasz mu ostrzeżenia i wywalisz z forum.

Pomyślcie troche zamiast bezmyślnie pisać. Oba przypadki (specjalnie pisane lub nieznajomość ortografii) nie powinny powodować u was dziwnych odruchów ostrzegania lub ciągłego marudzenia.

Nie chcesz - nie czytaj.
Razi Cie - omiń.
A ty chcesz od razu albo zmienić jego styl (nawet ignorancyjny) lub leczyć go z choroby (dysleksja)

To nie chodzi o to czy to kogoś razi, czy sie komus podoba itp. tylko o wasze reakcje.
Czy ktoś sie Ciebie czepia że piszesz "póki" przez "ó" ?? Tak sie nauczyłeś, taka jest pisownia i se (nie sobie - specjalnie - ot tak bo mi sie chce) pisz.

GRAFIT · Wysłany: 02-09-2005, 11:24

JABKO

masz racje

Redd · Wysłany: 02-09-2005, 11:49

Doczekal sie jezyk nasz ojczysty wielu obroncow... =D>

Tyle, ze chyba cala ta dyskusja jest popadaniem ze skrajnosci w skrajnosc...
O jezyk trzeba dbac, ale nie dajmy sie zwariowac.
Owszem Rej napisal, ze "Polacy nie gesi i swoj jezyk maja". Niestety tyczylo sie to nieco czego innego.
Jesli tak bardzo chcemy bronic jezyka, to czemu nie mowimy czysto po polsku wszyscy?
Kazdy z nas, uzywa wielu pojec obcojezycznych i, wiele razy, nie ma nawet o tym pojecia (np. GARAZ - polski zamiennik, ktory sie nie przyjal to ZAJEZDNIA).
Moze, cytujac Lema, pozamieniamy wszystko na polskie zwroty, zamiast "interface" bedziemy mowic "miedzymordzie"?

PEACE! (dla bardziej wrazliwych - POKOJ) bylo juz krzykniete pare razy w tej rozmowie.
Zyj i pozwol zyc. Troszke tolerancji nikomu by nie zaszkodzilo.
Chcesz pisac tak, by nikt nie rozumial? Alez pisz! Zwyczajnie nikt nie bedzie cie czytal.
Chcesz sikac na stojaco, siedzaca, a moze nawet lezaco? - Rob to! Mnie to osobiscie "wisi".
Wazne, by kazdy z nas robil to co chce (nie mowie, ze nie ma jakichs granic). Na tym polega wolnosc...
Jesli nadmiernie komus przeszkadza, ze ktos jest inny (choc to bardzo subiektywna ocena) - niech wezmie gleboki oddech, siadzie sobie cichutko w kaciku i poczeka az mu przejdzie...
Przeciez kazdemu z nas chyba wolno wybierac, co chce lub nie chce robic?

PS. Mam okazje pracowac w gazecie. Uwierz mi lub nie, Erewan, wiekszosc bykow w gazecie to zazwyczaj nie jest blad dziennikarza. Jest tez "druga strona medalu", tzw. analfabetyzm wtorny. Pracujac w takim zawodzie, po paru latach, czlowiek zaczyna sie zastanawiac juz nad najprostszymi zwrotami i bledami.

miszko · Wysłany: 02-09-2005, 13:01

Ale zawzieta dyskusja.

Przyznam sie ze jak pierwszy raz czytalem wyp. Edaxa to czytalem je po 3 razy.
To jest tak - wszystkim sie nie dogodzi. Jeden zrozumie ten slang drugi nie.
Jednemu pasuje drugiemu nie!

Dla dobra nas uwazam ze na forum powinno sie pisac w miare zrozumiale, a na czacie mozna sobie pisac slangiem. Na forum oczekujemy pomocy od kogos - postarajmy sie zeby i tamta osoba dobrze nas zrozumiala.

Oczywiscie w dziale Offtopic i np. Ogolnym dlaczego nie, ale w dzialach technicznych lepiej pisac jest w jezyku w 99% zrozumialym

Karanie kartkami/ostrzezeniami raczej nie ma sensu.

edax · Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa

Erewan, Ty chiba naprawde myślirz rze ja nie wjem iak sie pisze...Ale iezd dopsze...nigd nie żyga. =D>

[ Dodano: 02-09-2005, 16:24 ]
jabko, Ale udało mi się wkrętkie począć, wszystka jak jedem mąż zamiast o furach i innych piedrołach, zajęli się trzonem naszych dni...Dobra kończta te dysputy bo nie wiem dlaczego mie trójka wylata... :lol:

[ Dodano: 02-09-2005, 17:09 ]
GRAFIT, Edax, Mupik, Jabłko, Grafit RULEZ !!! :partyman:

:-({|= :yay: :piwko:

Jacacenty · Wysłany: 02-09-2005, 17:16

Erewan · Wysłany: 02-09-2005, 19:45

Żeby było jasne - ja nie mam pretensji do nikogo, że pisze jak pisze i nie chcę nikogo nawracać. Nie czuję się inkwizytorem, żeby palić na stosie wyimaginowane czarownice, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że nie każdy musi być Miodkiem

Po prostu chciałem tylko dać do zrozumienia WSZYSTKIM forumowiczom, że zdecydowanie łatwiej czyta się w miarę poprawne językowo posty, no chyba, że są w dziale "offtopic/fun"

Tak więc nie obrażajcie się o byle co, bo jak mówią moje ulubione stare przysłowia: "na złodzieju czapka gore" oraz "uderz w stół, a nożyce się odezwą"

A poza tym trzymajmy się razem, bo to co nas łączy, to autka, a nie język, prawda?

Aha, jeszcze jedno... Wiek NAPRAWDĘ nie świadczy o rozumie - osobiście znam dorosłych doktorów i profesorów na uczelni, którzy są tak prymitywni i chamscy, że polskiej młodzieży do nich daleko...

GRAFIT · Wysłany: 02-09-2005, 20:14

Erewan · Wysłany: 02-09-2005, 22:27

Powtórzę raz jeszcze: "uderz w stół, a nożyce się odezwą", GRAFIT...

Jacacenty rzucił bezosobowo (bez imion) słowem "dresik", a Ty się sam wyrywasz przed szereg

Zamiast siedzieć cicho, to się od razu przyznajesz bez bicia... :lol:

edax · Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa

GRAFIT, Ja wielbię pszenicę ponad życie...ale i normy też wychlać mogę... oj mogę. A zwłaszcza przy reperowaniu mego taksufka. Na koniec to już nawet nie wiem czy ja go reperuję czy on mnie w balona robi... A jak rano po takim reperowaniu się zrywam to nie wiem jak mieszkam i gdzie się nazywam... :drinkers:

:yay: :yay: :toimonster: :toimonster: :toimonster: :toimonster: :-({|= ](*,) :sciana:

a baba mnie: :axe:

[ Dodano: 03-09-2005, 00:17 ]
madzia, Kobiecinko czyń szeroki łuk, ale na tyle skąpy co byś nie rąbnęła w słup. Marz dla kogo rzydź, conie? No chyba zeby, ale eegh. [-o<

[ Dodano: 03-09-2005, 00:22 ]
Raku, Napisałeś:A ja oświadczam że we własnym domu tak sikam, bo jest czyściej!! I ch...wała budowniczym! Będziesz miał prostatę to będziesz lał tak: ciurli, ciurli, ciurli, ciurli, ciurli, ciurli, ciurli......................ciurli, i tak ze 3 godziny, za każdym razem... tak że teraz się ciesz że szczysz nawet pod wiatr!!! i nawet mocno w oczy nie wieje.... :lol:

unknown · Wysłany: 03-09-2005, 10:30

hehe.... ale się przez 2 dni tu jaja porobiły....... choć raz do czasu takie dyskusje ożywiają forum... ale z 2ej strony prócz hoomoru momentami zalatuje ... powiedzmy nieprzyjemnym dogryzaniem.... może lepiej co by ktoś z 3mających władzę zamknął temat bo a nuż zaś coś zazgrzyta, co miało być wyjaśnione sądzę (może się mylę) jest wyjaśnione i tyla..

MupiK · Wysłany: 03-09-2005, 11:36

Popieram unknowa :-)

Hmm wie ktos moze jak zaprogramowac piloty do alarmu bo sie cholerstwo rozkodowalo grrrr

unknown · Wysłany: 03-09-2005, 11:49

znaczy się że jak? alarm nie reaguje na pilota czy powłączałeś sobie funkcje np samouzbrojenie itp inne i nie wiesz jak wyłączyć? w instrukcji masz zawsze podane (jak ją masz) ile sekund, ilerazy i który przycisk nacisnąć by poustawiać dane funkcje, a dioda LED sygnalizuje błyskami wybór funkcji i stan; tak jest w typowych.....
czy Ci po prostu wcale alarm na pilota nie reaguje? bo jeśli tak to masz pewność, że pilot jest sprawny a nie siada coś albo prozaicznie baterie słabiutkie i przerywa/zniekształca sygnał?
nawet jak masz ze zmiennym kodem (co naciśnięcie to inny kod pilot wylicza i wysyła i podobnie w odbiorniku co naciśnięcie i odebranie sygbnału z pilota inny kod wylicza odbiornik jako ten który powinien być jako następny z pilota wysłany i porównuje odebrany z oczekiwanym ) to i tak w odbiorniku jest duży margines błędu (ileś tam kodów naprzód wylicza do porównań, więc nawet jak Ci w domu dziecko pilota poprzyciska naście razy i naście się już kod zmieni a odbiornik w aucie oczekuje na inny jako następny, to odbiornik powinien zajarzyć i jeszcze złapać kod. chyba,że dziecko ponaciskało naprawdę dużo razy to masz problem.
Nie wiem czy w twoim alarmie wtedy jest możliwość zresetowania i odbiornika i pilota na najpierwszy kod początkowy od którego obydwa potem będą znów wyliczać następne. Jeli nie no to naprawdę masz problem i może być ciężko...
napisz konkretniej o co ci chodzi.

a do jakiegoś mod'a - przenieście może te 2 posty czy półtora w zasadzie gdzie indziej jako inny temat

madzia. · Wysłany: 03-09-2005, 15:11

edax,

Cytat:

madzia, Kobiecinko czyń szeroki łuk, ale na tyle skąpy co byś nie rąbnęła w słup. Marz dla kogo rzydź, conie? No chyba zeby, ale eeg

Jaśniej poproszę, bo ja z tych mało luzackich i nie zrozumiałam sensu tego co napisaleś.

miszko · Wysłany: 03-09-2005, 19:54

jabko · Wysłany: 03-09-2005, 20:25

[quote="unknown"].... może lepiej co by ktoś z 3mających władzę zamknął temat bo a nuż zaś coś zazgrzyta...[quote]

unknown taki system który "zamykał" drażliwe tematy już był

temat wynikł z opini użytkowników i dlaczego ma być zamykany ?? Każdy użytkownik ma te same prawa i jak kilku chce pogadać o pisowni to z jakiej racji któryś moderator któremu się to nie podoba ma "ucinać" temat ??
Do zarządu stowarzyszenia również wybierają użytkownicy i zarząd ma "służyć" nam a nie zamykać nasze tematy (chyba ze w Koninie każdy podpisze czysty weksel in blanco i nie będzie miał odwagi napisać potem że sie z czymś nie zgadza)

każdy ma swoje zdanie i je wypowiada. Nie widze w tym nic złego (no może niektóre posty dochodzą już do granicy obrazy)

Ja na przykład do Raka i Jacentego nic nie mam.
Po prostu wydaje mi sie że ostrzeżenie Raka było niepotrzebne
a Jacenty ma niezgodne z moim zdanie że jak już ktoś skończył szkołę to nie ma prawa sobie pisać specjalnie niezgodnie z "normami".
Madzia również pisze że wszystko co robimy musi czemuś służyć i tym bardziej ja dziwi że ktoś wykształcony specjalnie tak pisze.

To że sie z nimi nie zgadzam nie znaczy że ich nie lubie.

Mnie od początku chodziło tylko o jedną rzecz. O to że jak sie z kimś nie zgadzamy nie znaczy że musimy go karać a potem wyrzucać z forum albo zmuszać do dostosowania tekstami w stylu "Jak skończyłeś studia to pisz jak należy bo inaczej tutaj nie wolno"

Jacacenty · Wysłany: 03-09-2005, 20:25

jabko · Wysłany: 03-09-2005, 20:44

Jacek popatrz na czas postów

pare sekund.

Wygrałem piwo ??

Jacacenty · Wysłany: 03-09-2005, 20:53

Dobrze Jabko prawisz, ale:

GRAFIT · Wysłany: 03-09-2005, 21:00

Marcin - fiattipo.pl · Wysłany: 03-09-2005, 21:06

jabko · Wysłany: 03-09-2005, 21:08

Ja na jakieś spotkanie musiałbym przyjechać z kierowcą i miską do haftowania.
Tyle jużpifka wygrałem :lol:

Jacacenty · Wysłany: 03-09-2005, 21:23