[stefan]

Mam dylemat.

Mogę odkupić od brata Fiata Bravo, listopad 1997, 1,9 tdi 75KM, 2 poduszki, napinacze pasów, ABS, klima(manualna), radio+kasety+zmieniarka 6cd (nie mp3), dzielona tylna kanapa, niestety uszkodzona turbosprężarka i ciut rdzewiejący przód, za jakieś 5000zł.

Co o tym myslicie, czy warto?
Właściciele Bravo, jakie macie wrażenia?
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi:)

[Tipo-14000]

Zalezy co potrzebujesz , bez turbo to raczej sobie przy Dieslu nie powyprzedzasz , ale jeśli masz gołego fiacika to napewno wzrośnie komfort jazdy . Szczerze ? Jeśli już kupować Bravo to ze wszystkim , czyli dobry silniki jak najwięcej rzeczy - łatwiej potem sprzedać ,a i nie będziesz co chwilke sobie mówił szkoda ,że nie mam ...

Takie moje zdanie , po za tym mieć 5000 a nie mieć Jeśli takie autko chcesz to bierz i nie patrz czy się opłaca a jeśli nie to bym sobie odpuścił.

Co do ceny , dołóż tysiaka i masz 16v z niemiec którym zmiatasz w każdym calu (jak dla mnie) takie Bravo

Pozdrawiam

[stefan]

To trochę nagła sprawa...turbo jest do regeneracji, Fiata mam wersje akurat full wypas...tylko strasznie mało ekonomicznego.

Co do finansów...te 5000zł to też jest układ finansowy...sam takiej kasy nie mam, liczę że za mojego tipolota dostanę z 1500zł, do tego 1000 jestem w stanie dorzucić od siebie i jakieś 2500 pożyczyłbym od ojca i potem odpracował.

Przede wszystkim od samochodu oczekuje tego że będzie bezawaryjny i ekonomiczny...a to jest diesel...

Nie wiem, nie wiem, dlatego pytam....

Ale jak sobie pomyślę że miałbym sprzedać moje Tipo...ech...

[max118]

Ja kupiłem za 4950zł to:

http://forum.tempra.org/t...95r-vt10893.htm

[sheriffnt]

Witam
Powiem tak, kiedy szukałem jakiegoś diesla, to mając 5000 do dyspozycji trudno byłoby coś kupić w takim roczniku ja 97, bravo za taką kasę wydaje się niezłą sprawą, ale regenerazja turbiny to też wydatek na ok 1000 pln...pytanie co jest z tą korozją, auto jest po wypadku?.

[stefan]

Tak, z tego co wiem było bite z przodu, ale raczej nic poważnego. Korozja, z tego co widziałem dotyczy głównie samej maski, chociaż nie wiem co pod nią.
Plus tego taki że auto kupowałbym od brata, wiec znam jego prawdziwą historię itd...

[Tipo-14000]

Słuchaj , jeśli musisz pożyczać na to autko , a masz dobre tipo , to naprawde NIE ZADŁUŻAJ SIĘ !! , co innego gdybys miał całą gotówke , i w planach byłoby pozbycie się tipo , wtedy można byłoby pomysleć , okazja może i jest ale nie aż tak wielka żeby latać po rodzinie i pożyczać , a potem mysleć ile jeszcze trzeba do niego dołożyć żeby był taki jak ty sobie go wyobrażasz . Po zatym , jeśli mam być szczery jak na brata to powinien ci go opchnąc za 3000 żeby naprawdę się opłacało , 5000 + 1000 turbo + maska i pomalowanie i masz prawie tyle co na allegro czy gratka - To moje zdanie

A tu mały przykład :

http://allegro.pl/item330...0hgt_z_lpg.html

Pierwsze lepsze ogłoszenie , koszt autka większy max 1500 zł niż twojego brachola po naprawie a tym to już śmigasz do końca

Co do historii jeśli już kupować autko to z kims kto się na nich zna , dziś jeśli kupujesz metalika to bezproblemowo stwierdzisz co było malowane , inna ziarnistość lakieru i poznać jak był lakier ścierany przed bezbarwnym . Nie da się w warunkach garażowych uzyskać takiego lakieru jak w komorach , no chyba że ktoś pomaluje całe auto

[stefan]

Te 5 tys. to na razie tak wyszło w luźnej rozmowie, myślę że jakbym go przycisnął to może by zszedł do jakichś 4. Na razie nic nie robie, pogadam z ojcem, i ze znajomym mechanikiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wiesz...moje Tipo nie jest złe, jest wręcz w zajebistym stanie...po prostu nie stać mnie na palenie min. 10l/100km.

[Tipo-14000]

Nom wiem coś o tym Też mam 1.4 i.e. i ciężko byłoby mi się z nim rozstać , dlatego wymienie go dopiero na zajebiste Sedici , dopłace , ale to jedyna możliwość żebym pozbył się mojego Fiacika