[KrzychuB]

dostał bo gliniarz twierdził ze miska się po ziemi ciągnie i zagraża bezpieczeństwu

[Jelcyn]

KrzychuB, rozumiem, ale dlaczego

[Leśniczy]

[shwax]

maniutek, chodziło mi o to, że jeśli policjant miał zastrzeżenia co do stanu technicznego auta (zbyt niski zawias), to powinien zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować delikwenta na ponowne badanie techniczne, a nie wystawiać za to mandat. Przecież policjant nie jest specjalistą od tego typu rzeczy, ale jeśli ma wątpliwości, podejrzenia co do złego stanu technicznego pojazdu, to nie ma innej opcji jak zatrzymanie dowodu. Po odpowiedzi KrzychuB, dalej jestem zdania, że powinien zabrać dokumenty auta, bo tłumaczenie, że miska za nisko i stwarza zagrożenie to w dalszym ciągu mechanika i to powinien stwierdzić diagnosta na przeglądzie a nie gliniarz. Nie ma ktoś znajomego w drogówce, który rozwiałby nasze wątpliwości?

KrzychuB, kolega przyjął mandat czy też odmówił? Ewentualnie odwoływał się później w sądzie?

[Emf]

Jeśli miska szorowała lub prawie szorowała po ziemi to nie ma tematu, bo Policjant miał podstawy i do zabrania DR i do wystawienia mandatu.
I niech właściciel się cieszy, że auto nie wylądowało na lawecie bo na to podstawy też by były.
Tu na zabranie DR:

Cytat:

Prawo o Ruchu Drogowym: Art. 81. 11. Niezależnie od badań, o których mowa w ust. 3-5, dodatkowemu badaniu technicznemu podlega pojazd: 1) skierowany przez organ kontroli ruchu drogowego: a) w razie uzasadnionego przypuszczenia, że zagraża bezpieczeństwu ruchu lub narusza wymagania ochrony środowiska,

Tu na mandat, do wyboru do koloru:

Cytat:

Taryfikator: II PRZEPISY DOTYCZĄCE RUCHU POJAZDÓW Używanie pojazdów w ruchu drogowym - używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim 200 zł IV INNE WYKROCZENIA - używanie pojazdu niszczącego nawierzchnię drogi 300 zł I na koniec możliwy jeszcze "bonus" VI ZAGROŻENIE BEZPIECZEŃSTWA W RUCHU DROGOWYM spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - kwota mandatu karnego przypisana za naruszenie stanowiące przyczynę zagrożenia powiększona o 200, jednak nie więcej niż 500 zł.

Wszystko trzeba robić z głową, a jak ktoś strzeli taką glebę, że auto nie jest w stanie przejechać przez próg zwalniający to niech nie płacze, że mandat dostał bo bardzo dobrze, że dostał.
W innych krajach przy pierwszej kontroli auto wywożone jest lawetą - wystarczy spojrzeć na przepisy u naszych sąsiadów za zachodnią granicą, a przecież u nich tak super bo wszystko wolno, a u nas tak źle.
Tam za założenie felgi innej niż wpisana w briefie auto robi wylot z badania technicznego.