[Jelcyn]

stefan, spokojnie, jestem i czuwam. Tam post poleciał, bo był nie na temat i pojawił się tym, jak prosiłem o nie pisaniu o polityce, wyjaśniałem Ci to. I właśnie w tym celu powstał TEN temat, żeby bez skrępowania i bez obawy o ostrzeżenia każdy mógł się wypowiedzieć w kwestii polityki, przynajmniej w pewnych granicach rozsądku. a skoro uważasz, że pierdzielą głupoty, to proszę wyjaśnij nam gdzie się mylimy.

[egon]

Co do stadionów, to mam odmienne zdanie, bo na kazdym, oprócz narodowego, będą regularnie grali mecze ligowe, czyli będą na siebie zarabiały, oprócz Narodowego, ale to się w sumie okaze

[Świstak]

temat stadionów w zasadzie mamy zamknięty, euro było, straty z nim związane policzyliśmy a teraz wracamy do rzeczywistości:

Rząd traci unijne miliardy Dodano: 01.02.2013 [07:23]

Inwestycje drogowe, kolejowe oraz projekty informatyczne są zagrożone wstrzymaniem unijnych dotacji. W środę wieczorem okazało się, że Komisja Europejska z powodu korupcji zablokowała Polsce pieniądze na drogi. Teraz, po skierowaniu aktu oskarżenia w sprawie projektu e-Posterunek, również unijne środki przeznaczone na informatyzację mogą zostać wstrzymane.

W wypadku e-Posterunku, tak jak przy drogach, również mamy do czynienia z korupcją. Prokuratura Okręgowa w Warszawie oskarżyła trzy osoby (w tym wysokiego rangą urzędnika państwowego) o przyjęcie i wręczenie gigantycznych łapówek w związku z przetargiem Komendy Głównej Policji na program komputerowy pod nazwą e-Posterunek. Kłopoty mają również inne projekty cyfryzacyjne. W listopadzie informowaliśmy, że Polska może stracić 800 mln zł unijnej pomocy w związku z bałaganem związanym z cyfryzacją służby zdrowia.

W sierpniu 2012 r. Najwyższa Izba Kontroli opublikowała druzgocący raport, w którym wykazała, że Polska może nie wykorzystać 1 mld zł przeznaczonych na rozwój infrastruktury szerokopasmowego internetu.

Kuleją również projekty związane z cyfryzacją urzędów. Posłowie opozycji wytykają rządowi także inne przykłady fatalnego wykorzystywania funduszy UE. – To, jak wykorzystujemy fundusze unijne, doskonale widać na przykładzie kolei. Tylko z tego tytułu będziemy musieli zwrócić niewykorzystane środki w wysokości od 7 mld do 11 mld zł – mówi „Codziennej" Jerzy Polaczek, były minister infrastruktury w rządzie PiS-u.



źródło www.niezalezna.pl


Ten rząd to nie Platforma Obywatelska tylko Korupcja Poselska ich prgram wyborczy to jedna wielka łapówka. już mi się żygać chce jak widze co się wyrabia w tym kraju, już nawet mnie to nie śmieszy bo śmieszne to są gimbusy obrzucające się błotem na portalach typu WP ale to już przerasta najśmielsze oczekiwania skur***stwa.

[mikee72]

[Świstak]

mikee72, e tam apokalipsa, jest świetnie, wszyscy się cieszą mają prace, i stać nas wszystkich na kiełbasę na grilla i piwo, cieszmy się bo jedyne nasz problemy to otwierany dach i związki partnerskie nie ma apokalipsy. jest fajnie, bawimy się

[mikee72]

No cóż, kolego Świstak, ja akurat mam pracę. Zawsze miałem pracę - od czasu do czasu zmieniam na lepszą. To kwestia wiedzy, umiejętności i chęci, a nie tego, co ci podstawi pod nos taka, czy inna władza. Stać mnie na kiełbasę, grilla i piwo, chodzę czasem do kina czy na stadion, a zorganizowane w Polsce i moim mieście Euro - bardzo miło wspominam. Ja dobrze pamiętam z autopsji co było przed 1990 rokiem i od tamtego czasu mnie osobiście z roku na rok - cytując klasyka, he he - żyje się lepiej.
Już kiedyś pisałem - politycy to oszołomy, żyją na nasz koszt. Nie wątpię, że większość z nich chce dobrze dla naszego kraju, ale powiedzmy sobie szczerze - najpierw chcą dobrze dla siebie. I bez znaczenia jest, czy to lewica, czy prawica. Wierz mi, że Kaczyński i Rydzyk też nie biedują. Każdego z tej bandy nierobów stać na mnóstwo piwa i kilogramy kiełbasy. Tak było, tak jest i tak będzie - wszędzie, w każdym kraju. Można zrobić rewolucję, a wtedy w miejsce jednych nierobów przyjdą inni.
Z czym chcesz walczyć? A może chcesz wybudzić lemingi..?

[Świstak]

mikee72, lemingów nie wybudzę, nie ma takiej możliwości, społeczeństwo idiocieje. Kiedyś był taki film "Idiokracja". Wtedy przyjąłem to za dobry żart i komedię, a potem zacząłem dokładniej obserwować co się dzieje w tym kraju i w tym systemie który nie zmienił się nijak od 89r. Tu dalej była jest i będzie komuna.
mówisz że masz pracę? w Poznaniu dużo łatwiej niż np na Lubelszczyźnie czy w Białymstoku, nie każdy ma taka możliwość żyć w dużym rozwijającym się mieście. Zapraszam Cię do Radomia, Szydłowca, Dęblina. Dość dobrze znam te okolice, jest tam wielu młodych ludzi którzy musza emigrować do dużych miast by znaleźć pracę bo tam nie ma, jestem jednym z nich. Z tym że młodzi sobie poradzą a co z tymi starszymi, którzy nie potrafią się dostosować do informatyzacji, nie sa tak obrotni bo sa przyzwyczajeni do innego systemu?
Ja też mam pracę i też stać mnie na kiełbasę i na piwo, ale to nie jest szczyt moich marzeń. Szczytem moich marzeń jest Spłacić kredyt hipoteczny krócej niż za 30 lat... przy obecnym zadłużeniu państwa (a tym samym każdego z osobna) nie jest to możliwe.
Kaczyński z Rydzykiem również mają kase i sa bogaci, ale nie przypominam sobie żeby za rządów Kaczyńskiego (jakie by one nie były) było tyle afer, takiej korupcji i złodziejstwa. To Kaczorowi zarzuca się państwo policyjne i totalitaryzm, to Tusk śmiał się z niego że chce stawiać fotoradary choć nie ma prawa jazdy.
A tym czasem robi dokładnie to co zarzucał "opozycji". dodatkowo media prorządowe (czyli większość) mimo tych afer złodziejstwa i kulawych reform dalej jest prorządowa. Taka stronniczość świadczyć może o tym że wybrali niewłaściwą pastylkę i żyją w matrixie albo po prostu są pod wpływem tychże aferzystów.

Widzisz ja też zawsze miałem pracę i zawsze coraz lepszą (tu pojawia się pytanie jaka dla kogo jest lepsza). Mnie niby też z roku na rok nie jest gorzej z tym że z roku na rok zarabiam coraz więcej a żyję tak samo i zostaje mi tyle samo, ceny galopują strasznie, a pensje w zasadzie, w stosunku do cen, stoją w miejscu. Pracuję w korporacji, podwyżek tu raczej nie ma, choć jak na polskie realia pensę mam dużo ponad minimalną.
Ja nie żądam od władz Bóg wie czego, bo do puki mam zdrowie to zapracuję na siebie i rodzinę. Ja od ludzi którzy bawią się za moje podatki żądam NORMALNOŚCI, czyli złodziei trzeba łapaś i wsadzać do paki bez względu na immunitety. To pojęcie, normalności zostało w ostatnim czasie bardzo wypaczone.
Taki prosty przykład: kupuję paliwo z którego 70% to podatki, akcyzy i inne pierdoły. Podatki min. na drogi. Rząd dostaje dotacje unijne na infrastrukturę. A ja co pewien czas (częściej niż zaleca producent) w aucie muszę wymieniać zawieszenie bo dróg w zasadzie nie ma. więc rząd wymyślił rozwiązanie że dla mojego bezpieczeństwa postawi fotoradar na (płatnej!!!!) autostradzie żeby wyciągnąć ode mnie kasę na drogi. Nie zdziwię się jak za rok minister Rostwoski znów wpadnie na genialny pomysł wyciągnięcia pieniędzy na drogi których dalej nie ma bo ustawią lewy przetarg i zdefraudują miliardy. W zasadzie już wpadł. z tego co udało mi się znaleźć jakoś ze 2 tygodnie temu, minister planuje zrobić płatne WSZYSTKIE drogi krajowe. to dla Ciebie normalność z którą nie trzeba walczyć?

Tak jest w każdej dziedzinie życia, możemy tak rozmawiać do "usranej śmierci". Temat dróg to temat rzeka, a przypomnę Ci ze mamy jeszcze służbę zdrowia, kolej i fabryki które plajtują.

Z czym chcę walczyć, pytasz? Raczej "o co"? o normalność i wolność. Dla mnie biało-czerwona flaga jest więcej warta niż mój pełny żołądek. Bo żaden problem wyjechać za miedzę za pracą, tam każdy znajdzie pracę bo dostanie połowę stawki niż rodowity Niemiec, Austriak czy Irol, ale to i tak więcej niż w PL. Boję sie że jak dziś wyjadę to za pare lat moge nie mieć do czego wrócić. Z resztą chyba nie na tym polega życie żeby olać sprawę i wyjechać daleko od rodziny i domu byle zarobić. Niektórzy muszą, bo nagle stracili pracę a dziecku nie powiesz "nie jedz, zaczekaj aż będzie lepiej w kraju", ale połowa wyjeżdża bo mają w dupie to co się tu dzieje.
To właśnie lemingi mają w dupie. Łatwiej jest wyjechać i sr*ć dalej na ten polski syf, bo w zasadzie do tego zachęcają nas media. Kreując poglądy że nic tu się nie zmieni albo "nie rozmawiajmy o polityce bo się pokłócimy". Ludzie nie rozmawiają i dlatego nie wymieniają poglądów nie myślą, tylko przyjmują suche wiadomości z tv, gdzie wiadomością dnia jest temat matki małej Madzi z Sosnowca, albo że Krzysztof/Anna Bęgowski/Grodzka chce sexu

[Bałtyk]

Cytat:

... tylko przyjmują suche wiadomości z tv, gdzie wiadomością dnia jest temat matki małej Madzi z Sosnowca, albo że Krzysztof/Anna Bęgowski/Grodzka chce sexu

...albo gdzie schować Trynkiewicza, a może zaprosić ich do tańca z gwiazdami.