Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Piszczenie
Autor Wiadomość
Zuzanna82 



Wiek: 41
Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 306
Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
Wysłany: 28-02-2006, 22:14   Piszczenie

Chcialabym prosic o podpowiedz co to moze mi piszczec jak ruszam. tzn jak silnik jest zimny to przy ruszaniu i dodawaniu gazu cos piszczy strasznie. Paski kazalam sprawdzic jak bylam ostatnio u mechanika i niby wszystko jest okej, klocki hamulcowe i tarcze tez mialam po lewej stronie wymienione. O wlasnie zapomnialam dodac, ze siedzac w aucie odglos piszczenia dochodzi jakby z lewej strony, dlatego napoczatku myslalam ze to ktorys pasek. Prosze o rade.
_________________
Trust The Girl!!
     Moneta
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 28-02-2006, 22:38   

Gneralnie to najczęściej objawem piszczenia jest właśnie niedociągnięty pasek klinowy i powoduje on bardzo charakterystyczny głośny pisk, ale jak mówisz że był sprawdzany to powinien być ok.
Piszczeć też mogą klocki, ale to raczej byłoby przy hamowaniu.
No chyba, że któreś łożysko (piasta,pompa wody, alternator) albo napinacz paska rozrządu, ale łożyska raczej szumią.
Dla pewności jeszcze raz bym sprawdził naciąg i stan paska klinowego albo profilaktycznie go wymienić.
Ten pisk jest od strony pasażera czy kierowcy ?
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
MupiK 



Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1350
Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
Wysłany: 28-02-2006, 22:38   

90% jakis pasek :-)
Moze sie woda gdzies dostala albo jest ciut luzny taki jest moj typ :-)
I nie tylko nasz TT tak ma :D
_________________
www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać.
     Moneta
 
 
Zuzanna82 



Wiek: 41
Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 306
Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
Wysłany: 28-02-2006, 22:56   

Od strony pasazera. Wlasnie mi podpowiadano ze to pasek wiec jak bylam u mechanika to poprosilam zeby mi sprawdzil paski bo piszczy wiec sprawdzil. w sumie to fakt robil to przymnie, ale tylko rzucil okiem i dotknal jednego paska hmmm moze to olal?? jak mozna sprawdzic ktory to pasek?? bo jak sie dobrze orientuje to jest ich tam wiecej niz tylko klinowy. A ktory to klinowy jest??
_________________
Trust The Girl!!
     Moneta
 
MupiK 



Pomógł: 15 razy
Wiek: 40
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1350
Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
Wysłany: 28-02-2006, 23:03   

Stawiam na ten od alternatora bo najmniejszy jest :-) No i on nie koniecznie musi zawsze piszczec :-)
Na drugim miejscu od wspomagania :-)
Ja sprawdzam tak jesli sie ugina 1-1,5 cm to stwierdzam ze ok jesli wiecej to podkrecam.
Mocniej nie naciagam bo to niezdrowe dla lozysk :-)

Ale niech sie reszta wypowie:P
Pozatym uzyj funkcji suzkaj bylo sporo o piszczacych paskach nawet sporo domowych sposobo na te piszczalki tez blyo :-)
_________________
www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać.
     Moneta
 
 
robertmjr 
witamy nowego


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 4
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 01-03-2006, 07:17   

czesc u mnie przyczyna piszczenia paseczka była odrobina oleju która wyciekła z pod pokrywy klawiatury zobacz czy nie ma tam gdzies oleju?? jak jest to wyciek zlikwiduj i wymien paseczek
  
 
bloku 



Wiek: 44
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 55
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 01-03-2006, 11:52   

A posiadasz wspomaganie? Kiedys miałem taki przyapdek. Okazało się że pompa wspomagania lubi sobie piszczeć...jak jest nieszczelna. Dlatego może to to?! To tylko taka sugestia, bo raczej tez stawiałbym na pasek od alternatora.
_________________
/F/I/A/T/ Tipo 1.4 S 1992r.(159A2) 78 KM
LPG Lovato,
Audio: JVC MP3, 2x250W SONY, 2x120 Hertz,

Citroen Saxo VAN(!) - służbowy... :(
     assistance   Moneta
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 01-03-2006, 17:49   

To normalne Zuzanna.
U mnie jest to samo. zawsze w zime i jak jest wilgotno.
To pasek i raczej przyzwyczaj się do tego bo ja wymieniłem paski i kazałem je wyregulować i wcale nie pomogło.
Na wiosne ustanie piszczenie i będzie się pojawiać sporadycznie przy dużych ulewach.
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 01-03-2006, 18:23   

Takie normalne to nie jest.
Mi piszczał i po wymianie jest cisza bez wzgledu na warunki atmosferyczne.
Emf, może masz wyrobione koła pasowe albo brakuje ci osłony paska od dołu, ale to by miało raczej wpływ na piszczenie po przejechaniu przez kałużę.
No chyba, że co model TT to inne ma przypadłości ;D

[ Dodano: 01-03-2006, 18:38 ]
Zuzanna82 napisał/a:
Od strony pasazera

To by potwierdziło, że za piszczenie odpowiedzialny jest któryś z pasków.
Stawiam na pasek napędu alternatora.
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

     Moneta
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 01-03-2006, 18:39   

Romano osłonę mam ale po najechaniu na kałużę czasami daje czadu piszczenie i auto mi lekko przyhaowuje tak jakby ten pasek się lekko blokował.
W zeszła zimę już myślałem, że nie wyrobię z tym piszczeniem bo wstydziłem się jeździć (po odpaleniu jakieś 3-4min. był niezły koncert)
W tą zimę jak zaczął stwierdziłem staniowczo że znowu dam go do mechanika, inego tym razem.
Auto się chyba wystraszyło bo teraz nawet jak piszczy to lekkie przygazowanie powoduje już jego ciszę :)
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
Zuzanna82 



Wiek: 41
Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 306
Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
Wysłany: 01-03-2006, 20:20   

Moze Emf masz racje, bo z tego co opisujesz mam podobne objawy. jak juz sie auto troche rozgrzeje to juz nie ma problemu, najgorzej jest jak jest na niskich obrotach.
Czyli co zostawic to i niewozic dodatkowej pary ponczoch na wypadek zerwania sie paska klinowego??;)
_________________
Trust The Girl!!
     Moneta
 
april 



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 23
Skąd: Miedziana Góra
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 01-03-2006, 20:41   Hej

Jeżdżę swoim tipkiem juz 4 zime i co roku jest to samo.Piszczenie paska albo.....??Jestem mechanikiem motocyklowym ale na samochodach sie uczyłem (zreszta to rodzinene).Odkryłem że to na pewno jest wina tego zespołu alternatora (zreszta w zeszłyą zime).Wyciągnołem alternator,wymyłem wymieniłem szczotki łozyska i oczywiscie wymieniłem pasek.Jakiez było moje zdziwienie kiedy piszczał tak samo jak popszednia albo nawet glośniej.Dałem spokój,ale tej zimy nie odpuszcze.W sobote mam zamiar sie tam dostac.I teraz pozostały mi tylko dwie rzeczy do sprawdzenia.Albo koło pasowe alternatora jet juz wychlastane albo...niktnie zwrócil wczesniej na to uwagi,ale moim zdaniem to moga piszczec same szczotki alternatora.Wyjasnie dlaczego.Na wirniku alternatora są pierścienie które niestety po jakims czasie zuzywają sie w postaci rowków szerokości szczotki.I teraz gdy silnik jest zimny to szczotki są tak jakby przyklinowane w rowkach.W momencie tarcia,a przez co ciepła rozszezają się pierścienie i "puszczają szczotke"Tak wiem to jet tylko teoria ale w sobotę jak nie będzie nic sie sypac z nieba to zabieram sie za robotę,bo sie wściec mozna.Pozdrawiam.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
jabko 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 1012
Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 01-03-2006, 21:05   

april napisał/a:
Na wirniku alternatora są pierścienie które niestety po jakims czasie zuzywają sie w postaci rowków szerokości szczotki.I teraz gdy silnik jest zimny to szczotki są tak jakby przyklinowane w rowkach.W momencie tarcia,a przez co ciepła rozszezają się pierścienie i "puszczają szczotke"Tak wiem to jet tylko teoria ale w sobotę jak nie będzie nic sie sypac z nieba to zabieram sie za robotę,bo sie wściec mozna.Pozdrawiam.


Aleś wysnuł teorię. Niestety błędną.
Szczotka jest wielokrotnie miększa od miedzi pierścieni i po prostu się ściera a nie klinuje i piszczy.

Ja pasek alternatora podciagam na zimę i popuszczam na lato.
Koło pasowe przy mrozie -15 stopni może zmniejszyć średnicę o pare dych.
Podliczając trzy koła i rolkę daje to już niezłą wartość. W zimie jest luźniej i tak być musi.
Na lato troszke poopuszczam bo trzeba oszczędzać łożyska.
_________________
Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe
     Moneta
 
 
romano 



Pomógł: 56 razy
Dołączył: 09 Sty 2005
Posty: 2132
Skąd: Chorzów
Województwo: Śląskie
Wysłany: 01-03-2006, 21:37   

Zuzanna82 napisał/a:
Czyli co zostawic to i niewozic dodatkowej pary ponczoch na wypadek zerwania sie paska klinowego??

Nie, podciągnać pasek albo jeśli zużyty wymienić na nowy a jak to nie pomorze to się przyzwyczaić, pończoszki zostawić na inną okazję ;)
_________________
Fiat Tipo 1.6 gaźnik RIP
Nissan Primera P11 SR20DE
Nissan Primera P11.144(lift) SR20DE

  
     Moneta
 
 
april 



Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 23
Skąd: Miedziana Góra
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 01-03-2006, 22:27   

Bravo Jabko za dokładne czytanie.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
ZielonyTBG 



Pomógł: 94 razy
Wiek: 46
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 2212
Skąd: Tarnobrzeg
Województwo: Podkarpackie
Wysłany: 02-03-2006, 00:30   

Jabko ja jak wymieniałem chyba dwa miesiące temu łożyska w alternatorze to się przerażiłem jak zobaczyłem jaka jest bruzda zrobiona przez szczotki.Zeby nie skłamać to około 60% całej grubości miedzianego pierścienia.Ale zaczne działać dopiero jak się sypnie.
_________________
Była:Tempra SW 1,6 SXie
Jest:Fiat Croma 1.9 i Lancia Prisma 1.5
SW is COOL!!
     assistance   Moneta
 
 skype
 
jabko 



Pomógł: 4 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 1012
Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 02-03-2006, 07:08   

ZielonyTBG napisał/a:
...ja jak wymieniałem chyba dwa miesiące temu łożyska w alternatorze to się przerażiłem jak zobaczyłem jaka jest bruzda zrobiona przez szczotki.

Można toczyć i nasunąć nowe (też toczone) pierścionki (na wcisk i klej).
Wszystko można.
Tylko ja pracuje w firmie produkującej silniki wycieraczek, nagrzewnic i wentylatorów więc mogę zregenerować wszystko.

Ale jeśli kupisz za 80zł rozrusznik to wszelka regeneracja własnego traci sens.
Przerost czasu nad rezultatem.

april napisał/a:
Bravo Jabko za dokładne czytanie.

:party!:
_________________
Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe
     Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 02-03-2006, 08:20   

Mozesz jeszcze Zuzko sprawdzic lozyska alternatora. U mnie one piszczaly, ale regularnie. To znaczy pasek bedzie Ci piszczal, jak bedziesz dodawala gazu i puszczala.
A lozyska beda Ci caly czas piszczaly, az do momentu kiedy auto sie troche nie zagrzeje.

Wiec jesli piszczy Ci cos jak dodajesz gazu i puszczasz to pasek, a jesli caly czas od odpalenia i powoli zanika ten dzwiek - ale ciagly jest dzwiek - to beda lozyska alternatora.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
ego 



Pomógł: 37 razy
Wiek: 41
Dołączył: 13 Gru 2004
Posty: 3059
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 02-03-2006, 08:23   

czyli podsumowywując wszystko; zmień mechanika :lalala:
_________________
było TiPo 2.0 16v sedicivalvole :food:
i było Bravo 2.0 20v hgt :placz: ...
i było FOCUS 1.8 Zetec :bambam:
jest nuova Bravo
     assistance   Moneta
 
 
kamilsitek1983 


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 757
Skąd: sanok
Województwo: Podkarpackie
Wysłany: 05-03-2006, 03:28   

Fachowcy,Zuzanna puisała o lewej stronie, z lewej strony niema alternatora ani pompy wspomagania:) stawiam na łozysko w kole tez tak miałem!!!
_________________
aktualnie 406 kombi 2.0 16v+lpg
     assistance   Moneta
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 05-03-2006, 03:42   

zależy o którą 'lewą' chodzi, patrząc z przodu autka czy z zewnątrz... a nie musi łożysko w kole, może też np przegub półosi... paski same w sobie pod maską też...
ale też np alternator jak mu siadają łożyska czy rotor z syfu i wilgoci napęczniały o budowę trze...
na zimnym jeśli tylko lub prędzej piszczenie to mogą być paski bo jakieś łożyska czy nawet niepokojące dźwięki ze skrzyni to raczje ciągle... jak skrzynia coś - jaki tam masz olej, bo w końcu jest zima i z byle jakiego się masło robiło momentami...ale przez tą chwilę do zagrzania to skrzynia raczej by cicho mieliła nie piszczała...
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Zuzanna82 



Wiek: 41
Dołączyła: 10 Paź 2005
Posty: 306
Skąd: Maryport, Cumbria
Województwo: Other
Wysłany: 05-03-2006, 07:20   

Jak czytam to wszystko to az sie boje do mechanika jechac, zeby on czego z nowu nie wymyslil, ale cozmus to mus w poniedzialek jak znajde chwile to podjade....i oby to byl pasek a nie lozysko.
BTW chodzilo mi o lewa strone stojac na zewnatrz twarza do maski :D
_________________
Trust The Girl!!
     Moneta
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 31 days
Network load