[Kerepma]

Witam wszystkich i proszę o jakąś wskazówkę.

Zaczęło się od tego, że mijając zepsutą fronterę uśmiałem się w duchu a potem moje stanęło.
Tipo 1,4 benz. z gaźnikiem jechało spokojnie aż tu nagle obudził się Dżin z czerwonej lampy. Jego trzewiki musiały gdzieś utknąć i zablokować silnik. Mówię mu żeby wylazł i przynajmniej pomógł popchnąć ale jakiś niechętny jest do pomocy. Tak więc skląłem dżina i zostawiłem moje lambo na parkingu. A teraz do rzeczy: wskaźnik ciśnienia oleju, silnik gaśnie a próba odpalenia powoduje pracę tylko samego rozrusznika bo mam wrażenie, że silnikiem nie kręci lub silnik nie stawia żadnego oporu. Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma jakieś typy co do usterki i kosztów naprawy?

[Raku]

zatarł się silnik, lub zerwał się pasek rozrządu.
Silnik stoi.

[Kerepma]

No to się ucieszyłem dla tipo. Teraz to chyba lepiej szukać całego używanego silnika niż naprawiać. Pociągnę dziadka do siebie na parking i będę rozbierać albo do naprawy albo na części. Teoretycznie: mam kanał w domu, może da się samodzielnie coś zrobić przy maleństwie..... Gdyby ktoś miał jakąś chęć do pomocy dobrą radą lub nawet czynem to proszę śmiało pisać, nie krępować się. Z Giewontu dziękuję za pomoc.

[Jelcyn]

rozrząd możesz zobaczyć odchylając obudowę, czyli taki czarny plastik po lewej stronie

[Luczu]

kiedy robiłeś rozrząd ?

[JAM_BELFEGOR]

[Kerepma]

Kupiłem go w październiku zeszłego roku, wydałem na opony, przegląd był w styczniu, chłopaki zrobiły mi hamulce, wymienili olej i kilka innych części /przynajmniej za to zapłaciłem/. Nie jestem fachowcem, lecz po przeglądzie zacząłem oglądać samochód i panowie z serwisu przeoczyli choćby skorodowane przewody hamulcowe, popękane przewody podciśnieniowe gaźnika i wiele innych rzeczy. Niestety finansowo nie dałem rady zrobić wszystkiego na raz. Nie przejechałem wiele, może ze 3 tys od zakupu i 1 tys po przeglądzie. Rozrząd miał zostać wymieniony, sprzęgło też. Cackałem się z dziaduniem ile wlezie, fakt wiele się nauczyłem kupując używane auto - człowiek sprzedawca zarzekał się że rozrząd jest cacy a ja uwierzyłem - mój błąd.

[Luczu]

[Larry075]

Na twoim miejscu zrobił bym tak:
Gdy juz będziesz się za niego brał, odkręć pokrywe wałka rozrządu (ta na górze w którą wlewasz olej), uszczelka jest korkowa więc raczej nie martw sie o jej ponowne założenie. Załóż klucz na koło pasowe alternatora delikatnie kręć silnikiem - nie za mocno - w lewo bądź w prawo. Zwróć uwage na to czy wałek rozrządu wykonuje ruchy. Nie wygląda mi to na pęknięty wałek rozrządu ale warto sprawdzić.
Powiedz czy silnik został zablokowany na amen, to znaczy czy się tak zablokował że zahamował gwałtownie pojazd? Czy kontrolka zaniku ciśnienia zaświeciła przed unieruchomieniem silnika?

[Kerepma]

Witaj Larry075. Auto jechało, nagle zgasło i rzut oka na deskę a tam lampa. Nie szarpnęło, po prostu zacząłem jechać rozpędem i tak wjechałem na parking. Po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu kontrolka oleju zapalona a próba uruchomienia silnika powoduje wyjątkowo cichą pracę rozrusznika, tak jakby pracował zupełnie bez oporu. Nie jest to kwestia słabego akumulatora bo ten ma się dobrze. Tak jakby rozrusznik nic nie napędzał. Jak zaholuję auto pod dom to na spokojnie do niego zaglądnę. Może uda mi się to nawet dzisiaj.

[Larry075]

W chwilę po zatrzymaniu silnika kontrolka smarowania zaczyna się zapalać (brak pracy silnika - brak napędu pompy oleju) i to jest normalne, i pytanie czy stało sie to na skutek taj kontrolki czy skutkiem zatrzymania się silnika było zapalenie się kontrolki.

Piszesz troche niejasno, w momencie awarii auto było na biegu czy na luzie?

Rozrusznik który nie zazębia się z wieńcem koła zamachowego rozpędza się do wysokich obrotów wydając przy tym dziwny dźwięk, tak jest u Ciebie ?
Nie chce tu nic sugerować ale sprawdź czy w zbiorniczku płynu chłodniczego nie widać czasem oleju i sprawdź obracając ręcznie koło pasowa silnika czy kręci się z oporem.

[Kerepma]

Witajcie. Rozkręciłem osłonę paska rozrządu a tam wisielec - pasek zmarł. Mam tylko pytanko bo nie wyglądał na jakiś sfatygowany: czy koło zębate napędzające wałek rozrządu ma możliwość obrotu o kilka stopni - może z 3,4 stopnie a obrót wymaga dużej siły.
Oczywiście pytanie najważniejsze czy w tym stanie wystarczy ustawić rozrząd i założyć nowy pasek i rolkę czy klops jest bardziej rozległy?

[dziura]

Kerepma, załóż nowy pasek i się dowiesz,ja bym tak zrobił.

[Larry075]

Jeśli rozrusznik kręci silnikiem i nic go nie blokuje to zawory ustawiły się w takiej pozycji, w której nie kolidowały z tłokami - więc miałeś baaardzo dużo szczęścia

[Raku]

Ale silnik jest kolizyjny, nie ma szans na takiego farta.

[Luczu]

[Kerepma]

No to wyjaśniam czego wraz ze znajomym już mechanikiem dokonałem:
kupiłem /tak na wszelki wypadek silnik za 250 złotych/
niejako w ciemno wyszarpaliśmy stary z samochodu: rozrząd zaolejony i pewnie to było przyczyną zerwania paska rozrządu - serwis nalał mocno za dużo
nowy pasek rozrządu + rolka + nowe sprzęgło
pomiary kompresji! /o ile przyrząd nie kłamie to jak w dieslu/ 3x17 1 x16 no cudo!
a stary silnik jak się okazało wałek rozrządu się kręci - moja diagnoza była błędna bo użyłem zbyt mało siły - pewnie dobry - aktualnie mieszka na palecie przed garażem.
Jak ktoś jest zainteresowany to odsprzedam tanio - 100 złotych - sam silnik.
Szczególne podziękowania dla JAM_BELFEGOR'a, Jelcyn'a, Larry075.

Wnioski: sprawdzać czy pasek rozrządu nie pływa w oleju - inaczej 750 złotych do wydania!
Temat zamykam i dziękuję Wszystkim uczestnikom dyskusji.

[Luczu]

[mrk69]

Luczu, raczej nie możliwe...no chyba, że urządzenia pomiarowe nie halo