[prymus81]

Witam,

Jak już wspominałem wcześniej, posiadaczem Tipo jestem od miesiaca. Silnik chodzi ładnie, ale przy wyzszych obrotach uklad wydechowy wydaje straszny, metaliczny dzwiek... bylem pewien, ze po prostu ktoras czesc tłumika jest do wymiany, ale co sie okazalo po wizycie u mechanika... auto nie ma katalizatora ! Pozostala jedynie sama puszka, bez zadnego wkladu (swietnie ktos to wyspawal sobie). Jestem w trakcie rozgladania sie za nowym i w zwiazku z tym mam pytanie:
- jaka jest różnica między wkładem ceramicznym a metalowym (który jest lepszy i dlaczego) ?
- czy obecny brak katalizatora ma negatywny wpływ na spalanie paliwa (jeśli tak, to w jakiej, orientacyjnej wielkości) ?

Pozdrawiam wszystkich i liczę na pomoc.

[czecho]

auta po raz pierwszy zarejestrowane po sierpniu 1995 muszą mieć katalizator - jeśli masz starsze autko to możesz sobie katalizator odpuścić... no chyba że masz wysoko rozwiniętą świadomość ekologiczną
co do możliwośći usunięcia katalizatora to można zrobić to na kilka sposobów:
- wyjąć katalizator, zostawić pustą puszkę (wtedy masz te metaliczne dźwięki)
- wyjąć kata a w jego miejsce wstawić rurę
- strumienica w miejscu kata (rozwiązanie do przemyśklenia wraz z fachowcem od wydechów)
katalizator jak jest to po za zmniejszeniem emisji szkodliwości z rury nie robi niczego dobrego. zaburza przepływ spalin i zmniejsza moc silnika... dlatego często jest wyciągany. ponadto cena oryginalnego to koszmar. zostaja więc "uniwersalne"
metalowego nie stłuczesz jak ceramiki uderzając katem w kamień (na szczęście w Tipo nie jest o to tak łatwo jak na przykład w Polonezie) - metalowe stają się coraz powszechniejsze, ale zastanów się czy na prawdę nie masz na co wydawać kasy...
pozdrawiam

[bicart]

"auta po raz pierwszy zarejestrowane po sierpniu 1995 muszą mieć katalizator" jak to rozumiec? czyli te co byly rejestrowane przed siepniem 95 nie musza miec katalizatora czy chodzi tu o rocznik auta? zastanawiam sie czy jak mi przyjdzie jechac do przegladu a nie bede mial katalizatora to czy nie przyczepi sie gosciu? trzeba bedzie dac w .....zeby przeszedl przeglad;)

[czecho]

jeśli auto miało pierwszą rejestrację (nazwijmy to umownie "zostało wyprodukowane") przed sierpniem 1995 roku to musi być wyposażone w sprawnie działający katalizator.
jak widzę w opisie masz furkę z 1994 czyli takiego obowiązku nie masz...

[romano]

Cytat:

jaka jest różnica między wkładem ceramicznym a metalowym (który jest lepszy i dlaczego) ?

Jaka sama nazwa wskazuje różnica jest w zastosowanym materiale z którego zrobiony jest wlad katalizatora. Zdecydowanie lepszy jest katalizator z wkładem metalowym jego zalety to:
- większa odporność na uderzenia(ceramiczny może pęknąć)
- większa odporność na szybkie zmiany temperatury(wjechanie w kałużę)
- większa żywotność
- mniejszy opór dla spalin.

[dziura.arek]

Ja w moim pierwszym tipo też nie miałem katal... i tak jeździłem nic się nie działo i nawet ze spalinami mieściłem się w normie.

[miszko]

Pewnie masz puszke bo stary katalizator byl do wymiany pewnie go poprzedni wlasciciel uszkodzil i nowego juz nie chcial kupowac (bo duzo $$).

Mozesz nie miec kata, ale jesli masz wbite w dowodzie "kat." to teoretycznie moze sie ktos przyczepic. Ale jesli nie masz wbite w dowodzie to nie ma problemu (plus ta restrykcja ze przed sierpniem '95 tak jak poprzednicy mowili).

[prymus81]

Tak właśnie myślę, że poprzedniemu właścicielowi nie chciało się wymienić katalizatora... dziwne to, gdyż jest sprowadzony z niemiec, a z tego co wiem w tym kraju dba sie o stan techniczny samochodów (tyle że pewnie nowszych i lepszej marki ) Katalizator juz kupilem (uniwersalny, kosztował mnie 230zł) poniewaz w dowodzie mam go wbitego...

[czecho]

to że masz wbite w dowodzie "kat." nic nie znaczy
jeśli autko jest sprzed połowy 1995 to nie musi miec katalizatora.
AMEN

[GRAFIT]

Tu masz Czecho racje że jak starsze niż 95 nie potrzeba.Ale jedna jeszcze sprawa W miejsce kata nie wolno dawać strumienicy !!! strumienica fachowo montowana jest zamiast srodkowego tłumika.

Ja jestem wrogiem kata z paru powodów;
1; gorsze wydalanie spalin i utrata kilku kucy
2; układ wydechowy osiąga wieksze temperatury i czesto się przepala.
Katalizator jest bdb ale nie dla auta tylko srodowiska.Sądze ze dla auta to udręka.Nie mam kata i na analizatorze nie mam kłopotu przy badaniu technicznym .Na analizatorze miesci się
w bdb przedziale.

JAk ktoś by zrezygnował z kata to najlepiej kawałek rury wstawić i luz.Srodkowy tłumik zastąpic strumienicą i końcowy przelotowiec z mega końcówą I troche mocy się zyska .

[Raku]

[romano]

Cytat:

Nie mam kata i na analizatorze nie mam kłopotu przy badaniu technicznym .Na analizatorze miesci się w bdb przedziale.

Tylko, że dla gaźnikowców są całkiem inne normy i żeby się w nich nie zmieścić musiałbyś mieć rozregulowany gaźnik. O zmieszczeniu się w normie dla aut z katalizatorem możesz sobie tylko pomarzyć.

Cytat:

JAk ktoś by zrezygnował z kata to najlepiej kawałek rury wstawić i luz.Srodkowy tłumik zastąpic strumienicą i końcowy przelotowiec z mega końcówą I troche mocy się zyska .

Grafit coś się tak uparł na tą strumienicę, w większości przypadków które znalazłem w necie, albo nie dawała nic, albo tylko pogarszała sytuację.
Co do kata to rzeczywiście najlepszym pomysłem jest chyba zastąpienie go kawałkiem rury. Żeby tłumiki coś dały to najlepiej jagby były policzone pod konkretny model, na uniwersalnych możemy liczyć na pewno na "basik" a z przyrostami mocy to już pewnie różnie bywa.

[mkaminski100]

No, ale czy po wyciągnięciu katalizatora nie będzie metalicznego dzwięku jak napisano wcześniej? Mój kat chyba był puknięty (zawieszenie obniżone o ok 4-5cm) i teraz ceramika sobie lata w środku. Myślę, że to jeszcze gorzej niż by go nie było w ogóle.
Zastanawiam się więc czy wybebeszyć środek i tak założyć czy kupić uniwersalny z metalową wkładką? Auto spaliny ma duuużo poniżej normy (sprawdzane w 2 zakładach i goście po kilka razy robili badania, bo nie wierzyli ) więc o środowisko się nie martwię. Auto jest z III 93 więc mogę wywalić. O wzrost mocy mi nie chodzi i na ryku też mi strasznie nie zależy. Może jedynie na lekko basowym pomruku, ale to juz tłumk końcowy...

[ego]

ja mam wyciagniety katalizator,rzeczywiscie jest taki metaliczny odgłos,ze spalinami tez nie mialem problemu,sa w normie mimo braku katalizatora

[Hemi]

Romano ma rację: w gaźnikowych nie ma i nie było nigdy katalizatorów, a normy czystosci spalin są inne

[jabko]

Z tych postów dalej nic nie wiem:

Cytat:

jeśli auto miało pierwszą rejestrację (nazwijmy to umownie "zostało wyprodukowane") przed sierpniem 1995 roku to musi być wyposażone w sprawnie działający katalizator

Pierwsza rejestracja w kraju to 1996 rok
W niemczech 1992

To według polskiego prawa mam po 1995 i nie moge wycinać kata czy moge ??

[unknown]

teoretycznie pierwsza , najpierwsza dla auta rejestracja u ciebie to 1992r, więc nie ma obowiązku mieć katalizatora; a w dowodzie masz wbity czy nie? jeśli nie to może można założyć :-) że np nie było czy w niemczech wycięli :-)

[jabko]

W dowodzie mam wbite "katalizator"
Rejestracja Niemcy 1992
Polska 1996

Chce wywalić bo śmierdzi

[bicart]

Witam. słyszalem ze "katy" dzialaja poprawnie tylko przez okolo 100-120tys.km a pozniej powinno sie wymienic zeby nie bylo niespodzianek. zastanawiam sie kiedy jest z nim nie tak? pomiar spalin chyba nie jest do konca wiarygodnym wskaznikiem ze "kat"jest zly bo czasami powodem moze byc zla praca "sondy lamba" chyba ze wiemy ze spalanie mamy w normie a jedynie spaliny sa poza norma to mamy dowod ze "kat" jest zuzyty. moje auto ma pierwsza rejestracje w maju 94 zatem nie obejmuje go obowiazek posiadania "kata" na zegarku mam 140tys.km zatem mozna sie za jakis czas spodziewac zlej pracy jego i zastanawialem sie ze jak wstawie za niego rurke i pojade na przeglad czy gosciu bedzie dokonywal pomiaru dla auta z "katem" czy jak dla auta bez czyli"gaznikowca"? jak myslicie?

[GRAFIT]

Mam, 93 rok gaźnk ,w dowodzie mam wbite 1,6 kat.Mimo ze go nigdy nie było koles wbił kat, bo moją tempra smigał po europie .Nie mam zadnego kłopotu bez kata same plusy!!

[Marcin - fiattipo.pl]

[GRAFIT]

Marcin a wiesz dlaczego? był okres ze takich aut nie wypuszczano za granice pewnych panstw.
Ludzie robili wpis np 1.6 kat i smykali po europie .Mało ktory celnik badał analizatorem spaliny

[Marcin - fiattipo.pl]