Tempra Tipo Team :: Łożysko napinacza

tw20 · Wysłany: 08-05-2007, 12:59 **Łożysko napinacza**

Witam. mam Tipo 1.4ie 91 r.
Czy wymieniał ktoś z was łozysko od napinacza, bo bardzo mi wyje. Wczaśniej wymieniałem pompe wodną bo tez łożysko wyło i delikatnie było słychac juz napinacz. Teraz zaczęło sie na dobre. Czy to bardzo skomplikowana operacja? i ile moze kosztowac takie łożysko?
Dzieki z góry i pozdr
tw20

moto77 · Wysłany: 08-05-2007, 13:10

napinacza czego? to chyba nie ten dział kolego? a jesli o rozrząd chodzi to było już pare razy o tym

ZielonyTBG · Wysłany: 08-05-2007, 19:58

Tak naprawdę to nie jest napinacz.(jeżeli chodzi Ci o pasek klinowy)Pasek napina się alternatorem,a dzięki temu łożysku zwiększono powierzchnię kontaktu paska z kołami pasowymi alternatora i wału korbowego.
Co do łożyska to są na allegro tanie podróbki w plastikowej obudowie,ale już paru użytkowników (jeśli dobrze pamiętam) miało problem z tym "zamiennikiem".Polecam zakup metalowego łożyska.
Cała operacja nie jest z komplikowana.

schwanz24 · Wysłany: 13-05-2007, 18:15

witam, tu mam też ten napinacz, nie wiem czy go brać czy nie? napisałem gosciowi czy to plastik nic nie odpisał!

http://motoallegro.pl/ite...owego_fiat.html

swoja droga co tam moze byc plastikowe, przeciez to by sie zaraz rozleciało?

ZielonyTBG · Wysłany: 13-05-2007, 18:23

To łożysko jest w plastikowej obudowie.Ale jak chcesz to kupuj,może nawet przeżyje autko.Po prostu parę osób miało problemy,ale to może jakiś pech był.Kupuj,zakładaj i śmigaj.
Nie dawno widziałem aukcję metalowego łożyska,ale gdzieś ją wcieło.

tad42 · Wysłany: 13-05-2007, 20:33

Mozesz spokojnie zamontowac te rolkę, ja kupilem identyczna i jest OK, natomiast wazne jest to zebys mial zamontowana plastikowa oslone chroniaca przed woda pasek klinowy,alternator i cala reszte. Ja jej nie mialem (bo nawet nie wiedzialem,ze tam cos powinno byc) i dlatego szybko szlag trafial to lozysko,a poza tym na deszczu pasek co chwile piszczal, a teraz jest OK. Ta oslona kosztuje 80 zl. Ta oslona montowana jest od spodu kilkoma wkretami i wsunieta w taki wystajacy dinks na prawym wahaczu.