[Luczu]

Siemka. No i się zbuntował...

W skrócie - od jakiegoś czasu jak padał deszcz w środku kopułka była zawilgocona. Przetarłem zapsikałem wd 40 i śmigał.

Ostatnio sobie jadę i lunął deszcz. Trochę wyskakiwała iskra zatrzymałem się przetarłem kopułkę i jadę dalej ... ale od razu po tym zabiegu stracił moc. Tzn. do 3 tys jak dam do dechy to on zwalnia. Trzeba powoli gazu dodawać wtedy w miarę jedzie. Problem dzieje się na LPG ( na PB nie sprawdzam bo tu to zawsze go dusiło ;p ). Objawy jak przy padniętym reduktorze - ale czy mógł tak siąść z sekundy na sekundę nie dając wcześniej żadnych znaków że się kończy ?

Z innych objawów to :

Jak jadę np na 2 biegu i utrzymuje cały czas np. 1900 rpm to zaczyna go szarpać.

Na postoju jak utrzymuje obroty do około 2500 rpm również coś nie równo chodzi.

Mnie osobiście wydaje się, że to będzie wina albo kopułki, palca, świec ? , cewki ?
Kable mają góra 3 miechy, świece około 10 tys ( około 1.5 roku )

No właśnie - czy dobrze kminię i co jeszcze może być przyczyną ?

tipo 1.4 gaźnik


Tutaj 2 filmiki - 1 - możecie zobaczyć co się dzieję jak daję do dechy ( tam gdzie się wkręca na 4 tys to gaz był dodawany stopniowo )

2 filmik - utrzymuje pedał gazu w tej samej pozycji i zobaczcie co się dzieje z obrotami.








** Dodano: 28-02-2010, 19:37 **
aha gazu mam prawie pełną butlę

[JAM_BELFEGOR]

2 dni temu miałem bardzo podobnie, tylko że w żadną kałużę nie wjechałem pod maska sucho a kopułkę i całą elektrykę mam sprawną, po prostu rano jak zapaliłem to go już cały dzień muliło top speed na LPG 30-40 km/h obroty na jałowym spadały do 500 a im więcej gazu dawałem tym bardziej muliło. Problem mam nadzieję permanentnie rozwiązał gazownik wymieniając centralkę (nie otwierała elektrozaworu na benzynie i pieron wie co jeszcze z nią było) wymieniając filtr gazu, spuszczając szlam z parownika i robiąc dokładną regulacje. Ponadto inny przypadek w którym również muliło mi auto to nie sprawna cewka. Tuż po wymianie cewki na nową gdy tylko spadł deszcz albo było wilgotniej muliło mi auto a nawet gasło i nie dawało się zapalić. Przyczyną była nie hermetyczna cewka która pod wpływem wilgoci dostawał przebicia i nie dawał iskry lub dawała słabą. Dodam ci jeszcze od siebie kup sobie dolną osłonę silnika wydatek żaden a naprawdę się przydaje. Jeszcze mi się nie zdarzyło żebym zalał aparat zapłonowy odkąd ją mam a wjeżdżałem w naprawdę głębokie kałuże.

[Luczu]

[JAM_BELFEGOR]

Luczu, tak ale np. w obydwu moich przypadkach nic by to nie dało bo w pierwszym był to parownik zaś w drugim cewka bez wilgoci działał poprawnie zaś jak zawilgła to przeskakująca iskrę było widać gołym okiem i nie było co mierzyć. Sprawdzić oczywiście nie zaszkodzi. Poza tym jak tam ta twoja kopułka wygląda?

P.S: Osłona na silnik

Na allegro od 70 do 90zł + wysyłka. Pasuje z mała przeróbką jeśli masz fabryczna osłonę alternatora jak ja.

[KrzychuB]

JAM_BELFEGOR, o która osłonę altka ci chodzi, bo sam bym sobie zamówił tą osłonkę pod silnik? A jak się ja ma to dużo masz do przerabiania ?

Moderowany:

Pisz poprawnie po polsku.

[Luczu]

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

JAM_BELFEGOR, zamowiłem na jutro kopułkę i palec

kopułka 29zł
palec 7

Najlepsze jest to że tą kopułkę kupiłem rok temu na szrocie za 40 zł

Teraz zrobiłem taki zabieg, że chciałem wyczyścić ten stary palec ( potarłem nim o taki kant blachy i starłem trochę brudu ) Po tym wszystkim chodził jeszcze gorzej i buchnęło w filtr :p Czekam do jutra i mam nadzieję że to będzie to

[JAM_BELFEGOR]

Cytat:

Najlepsze jest to że tą kopułkę kupiłem rok temu na szrocie za 40 zł

toś przepłacił za za nową dałem 26zł w inter car'sie rok temu palec chyba 9zł albo 8zł

[Luczu]

no to tak :

Wymieniłem palec i kopułkę i dalej to samo

Okazało się że był przestawiony zapłon. Już jest w miarę OK. Zapłon ustawiony " na słuch "

JAM_BELFEGOR, kiedyś pisałeś że optymalny kąt zapłonu to 10- 12 stopni dla LPG. Da się to w miarę OK ustawić bez lampy ?

Jak ma być ułożony ten aparat ? Masz może zdjęcie ? Aha i który zapłon jest wcześniejszy a który późniejszy ?

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

JAM_BELFEGOR, dzięki za foto. Z tego co patrzę to jak bym tak u siebie ustawił to by zgasł. ( za wczesny zapłon) dzisiaj ustawiłem po swojemu i śmiga o wiele lepiej niż przedtem .. ciekawe jak będzie ze spalaniem

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

JAM_BELFEGOR, wiesz ... ostatnio ( jakies 4 miechy temu ) mechanior wyregulował zapłon to mi spalanie skoczyło do 15 lpg po mieście ( wtedy jakoś w miarę ciepło było więc nie wina zimna )


ps. teraz na suchej nawierzchni na oponach 185/55/14 na 1 biegu jak jadę na sprzęgle i dam do dechy to od 3 tyś mieli kapcia a wcześniej tak nie było :p

[JAM_BELFEGOR]

[Luczu]

JAM_BELFEGOR, wiem że są mechanicy i "mechanicy". On ma dobrą opinię no ale mniejsza o to :p


Ważne że dzisiaj jeździłem i na prawdę jeździ się bez porównania lepiej:D