Tempra Tipo Team :: Turbo do 1,6

Mayones84 · Wysłany: 23-02-2008, 16:00 **Turbo do 1,6**

Witam
Mam pytanie jak wygląda sprawa założenia turbiny do 1.6 DOHC.

GrzesiekK. · Wysłany: 23-02-2008, 17:44 **Re: Turbo do 1,6**

miszko · Wysłany: 23-02-2008, 18:49

Chałupniczą metodą raczej dużo nie osiągniesz. Założenie turbo to nie tylko dołożenie suszarki, praktycznie wszystko musisz przygotować do dodatkowych uzyskanych koni, poczynająć od spraw mechanicznych, a kończąc na komputerze.

Mayones84 · Wysłany: 23-02-2008, 20:51

Jak wyglądają modyfikacje to sprawa jasna. Chodziło mi raczej o informacje typu czy kolektor wydechowy czy sprężarka moze pasuje od 2.0 i takie ogólne wskazówki. Moze sie ktos pokusił o założenie turbo do tego modelu. Jednostka napędowa jest podobna do 2.0. A no i własnie jak z mapami czy moze drugi wtrysk.

Hipo · Wysłany: 23-02-2008, 21:28

Musisz zrobić nowe kolektory praktycznie, poza tym trzeba zmienić pompe oleju na mocniejszą, pompe paliwa na mocniejszą, dodać chłodnice oleju i IC, większą chłodnice cieczy by sie zdało, poza tym komputer ze stroić od nowa do turba. A na koniec się okaże że wszystko guzik warte bo sprzęgło nie wytrzyma i padnie albo skrzynia.

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 23-02-2008, 21:56

Tak jak do każdego innego silnika ....

Kolega Mayones84 liczył chyba na konkretniejszą odpowiedź, jak ktoś ma kogoś zbyć to lepiej nic nie pisać. Ja ci niestety nie pomogę bo nie miałem odczynienia z turbo, poza jazdą. Też bym chętnie usłyszał jaką turbinę najlepiej, jakiś opis instalacji z czego turbina mogła by pasować itp.

Zgredek · Wysłany: 23-02-2008, 23:59

Olej temat bo tylko się narobisz,umoczysz kasę a i tak dobre 2.0 Cie pojedzie ze świateł.
Lista do zrobienia jest długa a przyrosty nie proporcjonalne do wydatków.Jak robić to nin 2.0 chyba że mniejszą pojemność ale japońską lub małą pojemność w małym i lekkim samochodzie.Finansowo wygląda to tak że bez 5tyś nie zaczynaj.Kwestja kondycji motoru

Seryjne T3 jest za duże do silnika 1.6 no chyba że chcesz by sie budziła przy 4tyś.
Nie wiem w jakie moce celujesz ale sprzęgło pewnie też wiele przyrostu nie wytrzyma,pomijam trakcje itd

Dodatkowy wtrysk nie jest dobrym sposobem(zawsze gdzieś bedzie ubogo)jak już to tylko 4szt.Seryjne ecu nie ogarnie mapy pod turbo więc pozostaje tylko strojenie na swiniaku

Zrobienie dobrego turbo na seryjnych gratach by przyrost oscylował w granicy 100% względem mocy fabrycznej to koszta ok 10tyś zł(o ile seryjny spód wytrzyma)dalsze przyrosty przy silniku N/A można uzyskać zakówając silnik

I nikt mi nie powie że da sie taniej-przetestowane!!!!!!!!!!

Hipo-70% gadzetów wymienionych przez Ciebie nie jest wymagana a skrzynie naprawde wiele potrafią znieść.Sprzęgło zawsze można wymienic na mocniejsze,wzmocnić docisk lub poprostu wsadzić spieka....

Mayones84 · Wysłany: 24-02-2008, 10:01

No własnie o to mi chodziło Zgredek. Co od czego pasuje. Dodaję że motorek bedzie chodził w 126p, i raczej skonczy sie na dośc mocnych modyfikacjach ale bez turbo. Przynajmniej bedzie miał lepszy dół:) Pozdro i dzięki za informaje

romano · Wysłany: 24-02-2008, 10:46

A nie lepiej posiłkować się częściami z lancii delty 1.6 DOHC turbo, po co odkrywać ameryke na nowo ?
Kupujesz taką lancię i możesz się bawić.

Zgredek · Wysłany: 24-02-2008, 11:04

Mayones,chwila moment.Jak chcesz to wsadzić do malucha to warto sie jednak zastanowić.Jeśli chodzi o fiaty to specem nie jestem ale jeśli podasz mi symbol silnika to mogę Ci ogarnąć co,jak i za ile.Maluch jest lekki więc nawet 140km może zrobić z niego torpede.
Romano-pewnie najpierw trzeba znaleśc i wyremontować.Masz pojęcie jak cięzko znalesć tłoki pod turbo?

romano · Wysłany: 24-02-2008, 11:29

Zgredek · Wysłany: 24-02-2008, 11:55

W takim razie OK jednak często już nie o kase chodzi tylko o dostęp do gratów
Fakt że zrobienie fiatowskiego 1.1 jest łatwiejszym wyjściem ale z drugiej strony takie 1.6 powinno zniesć więcej.Co do tego motoru z Zastawy to często płynie a chodzi o to by cały patent śmigał bezawaryjnie

schab · Wysłany: 24-02-2008, 12:57

romano · Wysłany: 24-02-2008, 20:21

Hipo · Wysłany: 24-02-2008, 20:36

Zgredek · Wysłany: 25-02-2008, 07:42

Jasne że jak robic to dobrze z tym że chłopdnica oleju itd nie są potrzebne i wiem to z doświedczenia a nie z teorji.Spora część wymagana gadzetów wymagana przez "tunerów'jest zbędna a tym bardziej przy niewielkim doładowaniu.0.5bar z niewielkiej suszarki to naprawde nie jest nic strasznego dla silnika N/A.
Fakt że jest mało miejsca w obudowie sprzęgła też nie jest niczym strasznym(można zrobić mocne sprzęgło na setrji).
Co do półosi to mowa jest tu o maluchu więc raczej fabryka odpada a jeśli kolega jest na tyle łepski że potrafi wsadzić 1.6 do malucha i jeszcze to uturbić to z takim fantem napewno sobie poradzi

mav25 · Wysłany: 04-03-2008, 19:41 **turbo**

czesc,podziwiam cie za checi,przerobic silnik na doladowany i jeszcze wsadzic go do malczana...kumpela miala wsadzony silnik od pandy do malczana i przeróbki nie byly duze a odejscie bylo niezłe-moze to jest lepsza droga...silnik doladowany ma wzmocniona konstrukcje-tloki-wal-glowica.sadze ze wpakujesz pieniadze w bloto ale jest to moja prywatna opinia-bez urazy.pozdraw.