[yoyo]

Przejechałem moją temprą ok 7tys km i w tym czasie połknęła 3 litry oleju
silnik chodzi normalnie, nie zaglądałem do odmy, ale po zdjęciu obudowy filtra wszystko tam jest czyste i suche, więc podejrzewam uszczelniacze, do tego cały silnik mam dość mov\cno spocony (uszczelka pod deklem, miska) i to pewnie też wpłynęło na zużycie oleju.

Ile może kosztować uszczelnienie silnika, wymiana oleju, i uszczelniaczy?
czy jest do nich dostęp "od góry" czy będzie trzeba sciągać głowicę ?

[tipacz]

yoyo,

Mam podobny problem bo też mi dość dużo oleju bierze i jak pytałem kumpla mechanika to powiedział że jest to delikatnie mówiąc nieopłacalne bo trzeba silnik wyciągać itp a koszty też dość duże.

[GrzesiekK.]

[yoyo]

wyciągać silnik/ no bez jaj

tak mi się właśnie wydawało że powinno być dojście od góry :/ zajadę może w przyszłym tygodniu na serwis i spytam iler by za to wzięli i zobaczę czy będą mnie chcieli naciągnąć na demontaż silnika lub głowicy

[tipacz]

GrzesiekK.,

Nie wiem czy kumplowi dokładnie chodziło o te uszczelniacze bo ja mu powiedziałem ze mi bierze olej. Sorki jesli namieszałem w poscie.

[yoyo]

tipacz96vc, może myślał o uszczelniaczu na wale?

[tipacz]

[~MAX]

Proponuje na początek wymienić uszczelniacze zaworów. Dobry mechanik wymieni je bez zdejmowania głowicy. Też mi Typek podbierał olej (silnik 1.4 gaźnik) i po wymianie uszczelniaczy przestał. Kosztowało mnię to o ile pamiętam 80,- razem z wymianą paska rozrządu (oczywiście to sam koszt robocizny).

[sheriffnt]

Witam

[yoyo]

Tak więc temperówka wylądowała na warsztacie
był jakiś problem z wymianą uszczelniaczy "od góry" (albo mecher chciał zarobić więcej) i głowica została zdemontowana
pojechała do planowania i tam stwierdzili że nadaje się do remontu
tak więc temperówka dostaje w prezencie:
planowanie głowicy
docieranie zaworów
uszczelkę pod głowicą
reszta uszczelek które będą ruszane
uszczelniacze zaworów
uszczelniacz wału
pasek rozrządu + napinacz (nie wymieniałem po kupnie)
olej + filtr (też nie był zmieniany po zakupie) - mobil półsyntetyk
świece (były już na wykończeniu)

jutro ją odbiorę, aż się boję o rachunek, bo pewnie słono mnie skasuje za to wszystko

** Dodano: 28-02-2008, 16:43 **

moja głowica ma 3 pęknięcia, jedno sięga aż do kanału wodnego
właśnie zakładana jest używka (po remoncie)
ehh jak to się mówi: "nie ruszaj g.... bo będzie śmierdzieć"


wieczorem postaram się o fotki

[konikks]

yoyo, jaki koszt i gdzie robisz?

[unknown]

konikks, lepiej go nie drażnij...


yoyo, wspólczucia za takie niespodzianki... ech

[yoyo]

Robię na ul. Jerzmanowskiego 37 w zakładzie Andrzeja Domagały
robiłem u Niego kilka rzeczy już i jest solidny, choć nie najtańszy jedyny minus to że podejmuje decyzję bez konsultacji, np. dziś "kupiłem panu głowicę bo ta stara to szrot"

Bilansik:
Wymiana głowicy na używkę kpl. z zaworami
Remont głowicy (planowanie, frezowanie gniazd, szlifowanie zaworów, sprawdzenie szczelności)
wymiana kpl. uszczelek głowicy
uszczlniacz wału - ogólnie wszystkie uszczelki od strony rozrządu
rozrząd (pasek + rolka napinacza)
wym. oleju + filtr
wym. świec

całość z częściami 1350zł

gość twierdzi że silnik był tego wart, zalał też tłoki olejem na równo z blokiem i tak stał parę godzin - nic nie zeszło

Na wszystko (jak na każdą robotę u niego) dostałem gwarancję, standardowo za 1000km dociąganie głowicy


I pomyśleć że 2 dni temu powiedziałem żonie "jadę zmienić uszczelniacze, rozrząd i olej, max 300-400zł"


Przejechałem tylko kilometr i na razie mogę stwierdzić, że silnik pracuje zauważalnie ciszej, pojawił się też nowy dźwięk jakby świerszczyk (coś jak delikatne klepanie zaworów ale przez szmatę).
Jutro zrobię ze 40km to może zauważę/wysłucham coś więcej.

Wrzucę też jutro fotki starej głowicy

Dodano dziś
fotek jeszcze nie mam, objechałem do pracy i na razie stwierdzam ze faktycznie silnik pracuje ładniej, śmierdzi coś jakby palcy się płyn chłodzący ale zakładam że to kolektor oblany został i się wypala, doś mocnoprzydymił an niebiesko jak dziś go zaplaiłem popołudniu, na razie zakładam ze to normalne - w koncu musi się ułozyć wypalić
staram się też nie przekraczać zbyt często 3000 obrotów, bynajmniej dopuki nie dociągnę głowiczki

** Dodano: 29-02-2008, 17:43 **
oto i fotki (najgorzej jest na 2 cylindrze)

[maciekt8]

A czy przypadkiem po takiej naprawie nie trzeba wyregulować zaworów?

[Piotr_ZG]

U siebie tez miałem tak samo pęknięta głowice, tyle ze u mnie objawiało sie znikającym płynem chłodniczym. Pęknięcia byly prawie w tym samym miejscu co u ciebie. Ja niestety musicalem regulować luz zaworowy i jest z tym trochę zabawy

[Shiden]

Prawdopodobnie jesli ktoś remontował głowicę to i luz ustawił. Ja miałem to w kosztach. Zaraz po odpaleniu zauważyłem jednak dziwne metaliczne stukanie... pojawił się dreszczyk emocji i ... okazało się że to nie przykręcona obejma między kolektorem a tłumikiem

[Sapphiron]

Shiden, dobrze że to tylko to...

yoyo, niestety nie znam się na tym kompletnie a to coś na fotkach widzę pierwszy raz w życiu

[yoyo]

ja się za to znam jestem w końcu mechanikiem, choć nie do końca w zawodzie pracuje
Zaworki oczywiście musiały być ustawione, bo wszystko co było na głowicy było demontowane

no to sapp przyjrzyj się dokładnie i może dojdziesz jak to działa i gdzie znajdziesz to w swojej temperówce

[Sapphiron]

to to wiem gdzie jest... ale nie wiem czy dokładnie takie same bo mam gaźnik... chyba że to nie ma różnicy.,..

[yoyo]

identyczne masz - mój wtrysk to praktycznie to samo co twój gaźnik tylko mam wciśnięty 1 wtryskiwacz - reszta to to samo