wymina wahacza |
Autor |
Wiadomość |
DvL
Wiek: 42 Dołączył: 06 Gru 2005 Posty: 66 Skąd: Gogolin
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 12:47 wymina wahacza
|
|
|
mam do wymiany wahacz z przodu i mam takie pytanko... warto kupic na allegro taki za 100pln czy lepiej kupic w sklepie i zaplacic 150-200pln??? |
_________________ 160A1.046 i jak dla mnie wystarczy:] |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 14:57
|
|
|
Ja kupowałem poza ASO zawsze. Drugia sprawa ostatnio wymienialem same silent blocki. Cena kompletu cos okolo 50-60zł. Jak narazie jestem zadowolony z tego. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 15:28
|
|
|
miszko napisał/a: | Ja kupowałem poza ASO zawsze. Drugia sprawa ostatnio wymienialem same silent blocki. Cena kompletu cos okolo 50-60zł. Jak narazie jestem zadowolony z tego. |
Ja tak zrobilem pierwszym razem - u mnie okazalo sie to bledem - tuleje padly po kilku tys. km Na razie zrobilem kilkanascie tys. na wahaczach Tofas (po 150 zl/szt) i sie trzymaja... |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 17:56
|
|
|
wahacze to chyba jedna z głównych boleści Tipo i Tempry, oryginalne fiatowskie wytrzymają ok 60 - 80 tyś ale cena jest zapewne powalająca. Osobiście kupiłem "Vema" jak na razie zrobiłem na nich jakieś 6 tyś więc się nie wypowiem czy są dobre na pewno nie są drogie. |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Piterro
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 181 Skąd: Scunthorpe - UK
Województwo: Other
|
Wysłany: 29-12-2005, 18:54
|
|
|
Marcin - tipoklub.tk napisał/a: | Na razie zrobilem kilkanascie tys. na wahaczach Tofas |
Już kiedyś opowiadałem o tym na forum. Ja wcześniej założyłem obydwa Tofasy na przód. Nie wiem czego to była przyczyna, czy ferelnej partii materiału, bo specjalnie w dziury nie wpadałem. Lewy wahacz pałd mi po 11k km. Prawy do tej pory jeździ, tj. 27k km.
Obecnie mam na lewym przodzie założony włoski wahacz Fiorella Industrie. Kosztował mnie prawie 200 zł.... I jeździ już 16k km. |
_________________ In UK at this moment - workin'
Fiat Tipo 1.4 S 1995r., LPG - Forever |
|
|
|
|
DvL
Wiek: 42 Dołączył: 06 Gru 2005 Posty: 66 Skąd: Gogolin
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 19:17
|
|
|
Tomilee napisał/a: | wahacze to chyba jedna z głównych boleści Tipo i Tempry, oryginalne fiatowskie wytrzymają ok 60 - 80 tyś ale cena jest zapewne powalająca. Osobiście kupiłem "Vema" jak na razie zrobiłem na nich jakieś 6 tyś więc się nie wypowiem czy są dobre na pewno nie są drogie. |
no wlasnie pytalem dzisiaj o oryginalne w sklepie fiata to kosztuja ponad 400pln a na allegro wlasnie sa te vema za 99pln i chyba je zamowie bo finanse na wiecej nie pozwalaja a wyminic musze na gwalt ](*,) |
_________________ 160A1.046 i jak dla mnie wystarczy:] |
|
|
|
|
Alan
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 636 Skąd: Krapkowice
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 19:31
|
|
|
i jak juz mowilem zapraszam do monster garage |
_________________ Jedna z 9193 sztuk. Wzbudza pełne aprobaty spojrzenia koneserów - u prostaków natomiast, wywołuje głęboką zadumę...
Lancia Kappa SW 2.4 Tds
|
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 29-12-2005, 19:49
|
|
|
można by poszukać w skelpach jakie mają zamienniki np. dobry sklep w Opolu to stenmot na wrocławskiej i sklep na oleskiej ( nazwy nie znam - obok byłego salonu fiata )
[ Dodano: Czw 29 Gru, 2005 19:55 ]
zobacz takie : http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=79062476 |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Antenus
Dołączył: 28 Lis 2005 Posty: 27 Skąd: Maków Podhalański
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 01-01-2006, 23:45
|
|
|
Te wskazane w linku wydajš się sensowne, za takš cenę, - ja po 2 eksperymentach, takżew będę musiał wymienić wahacz i pewnie skorzsyatm z podpowiedzi co do miejsca ich nabycia. Oczywicie prawa strona zawieszenia, tak dopieszczana przez drogowców, jak nie wyrwy, to nadlewane plomby, w każdym razie tralka, Raz wymieniłem silenblocki, po 2 tys, km to samo, następnie skusiłem się na używkę, z opisu rewela, a po otrzymaniu uszkodzony silenblock, to tak niestety się zdarza jak się próbuje ... utrzeć szkłem. |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 02-01-2006, 08:46
|
|
|
ja jak kupowałem wahacze do siebie to gosc mi zaproponował jakies niemieckie po 180 zl za sztuke i wloskie po 120 za sztuke z roczna gwarancja... |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
sloneczna
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 02-01-2006, 11:25
|
|
|
Mam 3 sztuki używki . 1-15mm swożen lewy.
2 szt 17 mm L P
Są orginalne 17 mm pochodzą ze sklepu po powodzi w niemczech .
Miałem ich z 17szt dwa sobie zostawiłem do Lanci DEDRY ale nie zdążyłem wymienić (sprzedałem samochód )
Stan ich jest idealny w swożniach był smar więc są ok .
Wizualnie nie widać śladów powodzi. |
|
|
|
|
M@ciej
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 110 Skąd: Węgielsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 09:58
|
|
|
Witam !
Co do stosowania używanych wahaczy nie będę sie wypowiadał nigdy takiego manewru nie stosowałem.
Moje auto gościło już wiele wahaczy znaczy wielu producentów. Niestety stan nawierzchni po których poruszam sie codziennie to jest tragedia uwierzcie. Czasami zastanawiam się czy nie
zastawić autka w garażu i nie pomykać PKS-em. Ale w mordke nie po to mam auto.
Jedyny wahacz, który trzyma się trzeci sezon to wahacz, którego producentem tzn tak napisane było na pięknym niebieskim kartonowym opakowaniu jest Federal Mogual chyba tak to sie pisze. Fakt kosztował mnie od z..... ale był wart ceny. W między czasie po drugiej stronie wymieniłem trzy. Sumując koszt trzech plus geometria i tak wychodzi na plus no i brak stresu, że znowu coś tłucze. |
_________________ Pozdrawiam !
Jeżdżę Tipo 2.0 16V
Szybko mija mi czas. |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 10:01
|
|
|
Po każdej zmianie wahaczy ustawiasz zbierznośc? |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
M@ciej
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 110 Skąd: Węgielsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 10:25
|
|
|
ego napisał/a: | Po każdej zmianie wahaczy ustawiasz zbierznośc? |
Tak po każdej zmianie.
Również po zmianie opon z zimy na lato i abarotna. Przy okazji sprawdzam czy coś nie zaczyna się sypać. Staram się w miarę mozliwości i tych finansowych nie dopuszczać do nadmiernego rozbicia zawieszenia. Lepiej wymienicz jeden element niż czekać aż posypie się więcej i tym samym będą wyższe koszty naprawy. |
_________________ Pozdrawiam !
Jeżdżę Tipo 2.0 16V
Szybko mija mi czas. |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 10:31
|
|
|
M@ciej napisał/a: | ...Sumując koszt trzech plus geometria i tak wychodzi na plus no i brak stresu, że znowu coś tłucze... |
To mnie zmartwiło bo chyba piszesz o około 400zł.
Co do ustawiania zbieżności to chyba jest to zbędne.
Nawet po wymianie końcówki drążka kier. nie trzeba tego robić (jak sie inteligentnie odkreca nie ruszając nakrętki blokującej i potem wkręca do tej nakrętki to nie powinien sie ruszyć ani o pół milimetra)
A jeśli juzto wystarczy zmierzyć u pana Władka szyną rozprężna i nie trzeba do tego komputera.
Wymieniałem jedną i druga stronę osobno i dla pewności sprawdzałem zbieżnośc i było OK.
Więcej chyba nie będe nawet sprawdzał, a tym bardziej po wahaczu. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
ego
Pomógł: 37 razy Wiek: 41 Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 3059 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 10:42
|
|
|
jabko napisał/a: | ....wystarczy zmierzyć u pana Władka szyną rozprężna i nie trzeba do tego komputera.
Wymieniałem jedną i druga stronę osobno i dla pewności sprawdzałem zbieżnośc i było OK.
Więcej chyba nie będe nawet sprawdzał, a tym bardziej po wahaczu. |
Też ustawiałem u siebie zbierzność szyna i jest wporzo,ale ustawianie zbierznosci po każdej zmianie opon? a po co tak? chyba dla lepszego samopoczucia
jabko a do czego przyustawiasz ta szyne? do felgi czy do opony? |
_________________ było TiPo 2.0 16v sedicivalvole
i było Bravo 2.0 20v hgt ...
i było FOCUS 1.8 Zetec
jest nuova Bravo |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 10:48
|
|
|
M@ciej napisał/a: |
Również po zmianie opon z zimy na lato i abarotna. |
No to juz jest przesada |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
M@ciej
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 110 Skąd: Węgielsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 11:45
|
|
|
ego napisał/a: | ale ustawianie zbierznosci po każdej zmianie opon? a po co tak? chyba dla lepszego samopoczucia |
Marcin - tipoklub.tk napisał/a: | No to juz jest przesada |
Powiem tak, wykonuję tą czynność za każdym razem i nigdy nie zadażyło mi się aby nie trzeba było poprawiać zbieżności.
Nie wiem czym jest to spowodowane. Może innym rodzajem materiału użytego go produkcji opony zimowej i letniej. Może tym, że przez okres kilku miesięcy tłucze się po różnego rodzaju nawierzchniach o różnym stanie co może powodować pogorszenie zbieżności.
Wykluczam chęć naciągnięcia warsztatu na koszty, ponieważ ustawiam zawsze w tym samym miejscu u osoby, z którą znam się osobiście. Ponadto jak wspominałem wcześniej przy okazji mam full-wypas oględziny stanu technicznego zawieszenia i nie tylko. |
_________________ Pozdrawiam !
Jeżdżę Tipo 2.0 16V
Szybko mija mi czas. |
|
|
|
|
jabko
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 1012 Skąd: dolny śląsk
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 03-01-2006, 12:49
|
|
|
ego oczywiscie do felgi.
Pomiar, przetoczenie auta o pół obrotu i znowu pomiar i jeszcze raz dla pewności i git. |
_________________ Tipo 1.6i.e '92
Ogromnie lubię kobiety, zwłaszcza te
piękne i uległe |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 03-01-2006, 22:54
|
|
|
[quote="Marcin - tipoklub.tk"] miszko napisał/a: |
Ja tak zrobilem pierwszym razem - u mnie okazalo sie to bledem - tuleje padly po kilku tys. km Na razie zrobilem kilkanascie tys. na wahaczach Tofas (po 150 zl/szt) i sie trzymaja... |
Moje wahacze mnie zadziwiają. Wymieniłem je zaraz po kupieniu samochodu (4,5 roku temu), bo stare były w agonii. Jakieś zwykłe "oryginalne włoskie", wtedy bodajże 130/szt. Raczej nie mają łatwego życia ze mną za kierownicą i na łódzkich dziurach.
Są już 4,5 roku (co się tłumaczy na 50 kkm) i nic, ciągle dobre... Ostatnio skrżyłem się na stukanie z przodu, myslałem że to wahacze, pojechałem do mechanika. Ale to ani wahacze, ani amortyzatory, ani łączniki stabilizatora ani mocowanie stabilizatora. W zasadzie nie wiadomo co bo pojawia się i znika.
Pozdr,
Z.
Marcin - tipoklub.tk napisał/a: | M@ciej napisał/a: |
Również po zmianie opon z zimy na lato i abarotna. |
No to juz jest przesada |
I to duża. Ja też tak uważam :-) Opony nie mają wpływu na ustawienie zawieszenia... Chyba, że się ma totalnie krzywe felgi/opony ale na to regulacja zbieżności nie jest lekarstwem...
Co więcej nawet przy wymianie wahaczy nie jest to konieczne - po warunkiem, że wahacze nie są zaledwie podobne do oryginalnych. Nie ma tam żadnych regulacji, wszystko trafia na swoje miejsce. To samo tyczy się innych elementów zawieszenia które nie są związane z układem kierowniczym (jak np. końcówki drążków). Też kiedyś pojechałem na regulację po wymianie wahaczy i nic nie trzeba było poprawiać. Potem byłem jeszcze raz (miałem zniżkę na regulację po 20000 od poprzedniej regulacji) i też nie trzeba było nic ruszać.
Pozdr,
Z. |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
M@ciej
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 110 Skąd: Węgielsztyn
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 04-01-2006, 11:49
|
|
|
Auto Świat numer 25/03, strona 34
Ważne są cztery koła
Geometria zawieszenia: co zrobić, aby jechać prosto?
Od geometrii zawieszenia zależy bezpieczeństwo jazdy. Regulacja przednich kół nie zawsze wystarczy
Przyspieszone i nierównomierne zużycie opon, niepewne prowadzenie na zakrętach, znoszenie na prostej - to tylko niektóre z objawów nieprawidłowej geometrii układu jezdnego. Większość producentów samochodów zaleca regularną kontrolę zawieszenia, raz w roku. Nie warto na tym oszczędzać - koszt sprawdzenia zawieszenia jest mini-
malny w stosunku do zagrożeń, jakie niesie jazda autem ze źle ustawionymi kołami.
Chodzi o to, żeby zawieszenie i układ kierowniczy były ustawione tak, aby koła prowadzone były pod odpowiednimi kątami względem drogi. Najczęściej kontroluje się i ustawia zbieżność kół, czyli ich ustawienie względem osi wzdłużnej pojazdu. Wbrew pozorom koła nie zawsze są ustawiane równolegle. W autach z napędem na przednią oś najczęściej położone są rozbieżnie. Pod wpływem sił działających na napędzaną oś koła w trakcie jazdy zbiegają się do środka, ustawiając się równolegle. Odwrotnie sprawa wygląda w przypadu samochodów z napędem przekazywanym na koła tylne. Najczęściej przednie koła położone są w takich autach zbieżnie, ponieważ w trakcie jazdy mają tendencję do "rozjeżdżania się".
Ważny jest również kąt pochylenia koła, czyli jego ustawienia względem jezdni w płaszczyźnie pionowej, oraz kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy. Ilość parametrów podlegających regulacji zależy od konkretnego typu zawieszenia.
Poza okresową kontrolą według zaleceń producenta geometrię zawieszenia trzeba sprawdzić i wyregulować po wszelkich naprawach zawieszenia i układu kierowniczego. Nawet pozornie niewielkie stłuczki i uszkodzenia blacharskie są również wystarczającym "pretekstem". W razie wątpliwości stan zawieszenia warto sprawdzić nawet po wpadnięciu w większą dziurę w jezdni czy zbyt gwałtownym najechaniu na krawężnik.
Niepokojące objawy
Popiskiwanie opon przy pokonywaniu zakrętów z normalna prędkością, znoszenie na prostej, tzw. pły-wanie po drodze to symptomy sugerujące konieczność dokonania naprawy lub przynajmniej regulacji elementów układu jezdnego. Przed decyzją o "ponadplanowej" wizycie w warsztacie we własnym zakresie można wykluczyć inną przyczynę podobnych objawów: wystarczy sprawdzić ciśnienie w oponach.
Tanio czy porządnie?
Coraz więcej warsztatów ma nowoczesne, komputerowe urządzenia do ustawiania geometrii kół. Pozwalają one na dokładne sprawdzenie położenia elementów zawieszenia przy wszystkich kołach samochodu.
Mniejsze możliwości mają warsztaty wyposażone w urządzenia starszej generacji. Często nie dysponują aktualną dokumentacją dotyczącą parametrów zawieszeń, a nowoczesnych aut nie da się ustawić "na oko"! Lepiej nie korzystać z usług serwisów polecających jedynie pomiar geometrii przedniej osi.
Nawet, jeśli istnieje możliwość regulacji tylko przy zawieszeniu przednim, to i tak należy dokonać pomiaru geometrii kompletnego układu jezdnego. Jeżeli samochód
ma skrzywioną strukturę nośną nadwozia, samo ustawienie zbieżności zgodnie z wymogami producenta nie rozwiąże problemu. Tu zaczyna się liczyć przede wszystkim wiedza i doświadczenie mechanika: odchylenie tylnej, nieregulowanej osi musi zostać skorygowane przez odpowiednie ustawienie parametrów osi przedniej. Nowoczesne urządzenia są w stanie wychwycić nawet niewielkie niewłaściwe odchylenia kół obu osi. Dzięki temu pozwalają zdemaskować np. źle wykonane naprawy powypadkowe lub deformacje wynikające ze zużycia nadwozia. Warunkiem prawidłowego ustawienia geometrii zawieszenia jest jednak przede wszystkim sprawne zawieszenie pozbawione luzów i innych uszkodzeń. Na tych naprawach też nie warto oszczędzać.
Dodam jeszcze od siebie.
Sprawdzam zbieżność po każdej naprawie i tak jak pisałem po zmianie opon. Wychodzi dwa razy do roku. Nie uważam, że jest to zbytnia przesada. Myślę, że na tym możemy zakończyć rozmowę w tym poscie na temat zasadności i częstotliwości pomiarów geometri naszych pojazdow. Każdy robi jak uważa. Nie przemawia do mnie stwierdzenia, że po 20000
tyś km brak jest luzów w układzie kierowniczym i zawieszeniu a zbieżność idealna jak chwilę po ustawieni. Marzenia Panowie ... marzenia. |
_________________ Pozdrawiam !
Jeżdżę Tipo 2.0 16V
Szybko mija mi czas. |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 04-01-2006, 20:45
|
|
|
No tak, ja też uważam że czas zakończyć dyskusję w tym temacie bo gdyby stosować się do zaleceń tej "Przyjaciółki" dla kierowców to bym musial zimą jeździć na regulację co drugi dzień (mniej więcej co tyle udaje się zaliczyć głębszą dziurę słabo widoczną po zmroku lub ukrytą pod kałużą). A jakoś okresowe kontrole (ja je robię co 20000 km) nie wykazują żadnych deformacji w zawieszeniu ani konieczności regulowania czegokolwiek. Widocznie marzenia są w moim przypadku rzeczywistością :-)
Dodam tylko, że w tej gazecie pewiem rzeczoznawca PZMot twierdził, że ponieważ optymalny skład mieszanki (liczba stechiometryczna) w przypadku benzyny i gazu jest inny (bo jest) to samochód powinien mieć dwie sondy lambda (jedną dla benzyny a drugą dla LPG).
Pozdr,
Z.
P.S. Nie wiem czy też to macie - ostatnie dwa posty mają tabulację na pół strony :-( |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
Zoltar
Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 24 Skąd: Tczew
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 04-01-2006, 21:39
|
|
|
Kupój ze sklepu |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 04-01-2006, 23:35
|
|
|
Matko co jest z tym postem.
Rozwalony na dwie szerokosci |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 04-01-2006, 23:39
|
|
|
OT niech kotry mod ulozy teog posta jak nalezy i wykasuje ten post hehe |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
|