[KrzychuB]

Jak w temacie po wymianie tarcz i klocków przednich na nowe zauważam coraz częstsze piszczenie z przodu i dośc głośno to się dzieje Coś jest nie tak czy to klocki się docierają

[D@wIdS]

Jak dla mnie się docierają.
U siebie też miałem to zjawisko dość długo ale z czasem całkiem przestało

[KrzychuB]

[Jelcyn]

Czasem pisk zależy od jakości klocków. Jak kupiłeś takie sobie, to nawet jak dobrze hamują to mogą piszczeć. Ale lepiej, żeby to było docieranie, bo pewnie nie będziesz zadowolony, gdy będziesz musiał drugi raz w miesiącu klocki zmieniać.

[Mosior]

KrzychuB, muszę Cię zmartwić. Tylko valeo mi piszczało na początku a później ok. Każde inne, które piszczały na początku piszczały już do końca, szczególnie przy lekkim hamowaniu.
Od pewnego czasu nie kupuję wynalazków za 30zł.. z tańszych valeo jest ok - jeszcze się nie zawiodłem.

Docieranie klocków i tarczy objawia się tylko słabszym hamowaniem. Pisk oznacza, że materiał ścierny klocka zawiera zbyt duże opiłki metali i jest ich za dużo. Zabieg mający wydłużyć eksploatację

[VEndriuV]

a może nie nasmarowałeś hamulców ?

[KrzychuB]

Cytat:

a może nie nasmarowałeś hamulców ?

że czego nie zrobiłem jakie smarowanie hamulców

[Jelcyn]

Bierzesz smar grafitowy i smarujesz nim tarcze, żeby klocki się ślizgały
Dzięki temu też wytrzymują na dłużej, bo się mniej ścierają

[KrzychuB]

Jelcyn, no dzięki ale samobójcą nie jestem

[Jelcyn]

Dobrze złapał dowcip

[KrzychuB]

Jelcyn, wiesz może specem nie jestem ale idiotą też nie

[Tomasz@20@KSU]

[KrzychuB]

[Jelcyn]

[KrzychuB]

Jelcyn, czyli co jakoś wytrzymac to i potem inne klocki czy może coś się stac

[Jelcyn]

KrzychuB, generalnie, to z hamulcami nie ma co eksperymentować, więc jak narazie nie szalej. Może to być faktycznie taki motyw, że klocki się ,,układają'' i podczas tego piszczenia wypala się np jakiś osad/nalot/cokolwiek innego i powiedzmy za tydzień będzie wszystko GIT. Ale jak chciałeś zaoszczędzić, to może się okazać, że kosztem pewnych doznań akustycznych. To wszystko, ale z dwojga złego, to przynajmniej będziesz pamiętał o terminowej wymianie i na dodatek na jakieś renomowanej firmy

[Leśniczy]

piszczenie występuje najczęściej przy kiepskiej jakości klockach ale dopóki się nie dotrą i nie ułożą nie ma co panikować ... chociaż powiem szczerze, że w tipo miałem ATE, a później wsadziłem na przód LPR ( niby włoskie ) a na tył harty ( harty miałem za free, normalnie bym tego nie kupił )
i co ciekawe LPR potrafi czasami pisknąć. na chwile obecną uznaję tylko i wyłącznie markę ATE.. nie są jakoś kosmicznie drogie, a na pewno dobre ...

[maniutek]

KrzychuB, a co kupiles i za ile?

[D@wIdS]

Ja kupuje jakieś za 40zł nie pamiętam nawet jak się nazywają :p Piszczą tylko przez jakieś pierwsze 100km, potem już ok. Poza tym że mocno pylą i wiecznie mam usmarowane felgi to jest ok

[MARIOVIRUS]

zdejmij klocki i albo specjalnym preparatem albo ja u siebie zwyklym abizolem posmarowałem ta strone metalową i po problemieto nie okladziny piszcza tylko klocek lekko wibruje i z tt takie odglosy

[KrzychuB]

[Mosior]

MARIOVIRUS, stawiam 10:1 ze to nie pomoże bo problemem jest materiał ścierny a nie wibracje

[MARIOVIRUS]

http://allegro.pl/prepara...2392532824.html
http://allegro.pl/prepara...2370966147.html + pogladowy opis z fotka producentahttp://www.auto...owych,p883.html

** Dodano: 16-06-2012, 23:18 **
Mosior, miałem u siebie klocki firmy Jurid generalnie jedne z najlepszych a tez piszczaly mimo swietnej warstwie scierajacej i podobny preparat rozwiazal ten problem wczesniej mialem jakies no name klocki po kupnie auta tez piszczaly i zwylka mazia typu abizol przesmarowalem i tez problem rozwiazany byl chodzi o to zeby goly metal nie dotykal metalu i po problemie niektore firmy daja na klockach po stronie blachy taka jakby gombke lub wlasnie sa specjalna farba pomalowane co rozwiazuje skutecznie problem pisków

[Mosior]

MARIOVIRUS, zgadzam się z Tobą ale przerabiałem to już wiele razy. Mi nigdy nie pomogło - tylko wymiana klocków. Jeśli chodzi o brak pisków to z tańszych polecam i przetestowałem VALEO (te nawet nie brudzą) i ..jakieś polskie ... ale nazwy nie pamiętam. Okropnie brudziły ale hamowanie super

[shagger78]

Klocki ktore pyla zwykle nie piszcza,bo sa na tyle miekkie ze sie scieraja.I do normalnego uzytkowania tylko takie sa dobre.Nalezy tez pamietac ze z czasem pod wplywem tarcia,ciepla i czasu klocki sie utwardzaja.Sa tez takie na rynku ktore prawie wcale sie nie scieraja a wiec i nie hamuja(potrafia tez piszczec)Takie zwykle po krotkim czasie trzeba wyrzucic i zakladac lepsze.Z tanszych klockow moge polecic MEYLE.Sam obecnie takie mam i nie slyszalem piszczenia(scieraja sie jak potrzeba i dobrze hamuja)Na kolejna wymiane zakupilem juz klocki oryginalne FIAT Jak bym mial kupic dobre klocki to najlepsze ATE,pozniej TRW,VALEO,BOSCH.