[Sapphiron]

pasnioch w takim razie jak najszybciej jedź do gaźnikowca

[togre]

pasnioch sprawdź stan pływaka w gaźniku... miałem to samo - był peknięty.

[unknown]

pasioch, twój post teraz doczytałem...
miałem to samo, ale o dziwo nie z powodu pływaka a elekrozaworka cut-off...

normalnie gdy ten zaworek się zacina/siada (co każdemu się w końcu zdarza) to auto gaśnie na luzie itp; u mnie jak tak było to go sobie naprawiałem, prostowałem etc i było ok, ale po pewnym czasie objawy były jak u ciebie; okazało się, że przy okazji tego przycinania się które usuwałem, się zaworek jakoś odkształcił i poprzez podkladk go musiałem wkręcić minimalną by minimalnie zmienić jego ułożenie, przy czym ważny był kąt , powiedzmy ma dziurki i ważne było jak one się ułożą przy ostatnim obrocie, ale przed wkręceniem można je przestawić na kroćcu, obudowę... jak go ciut źle wkręciem - albo brał tam lewe powietrze albo jakoś go zalewało, zwaszcza na ssaniu się dławił, co na zimnym było problematyczne; pływaki miałem i mam cae, innych pompek podciśieniowych nie ruszałem, ale próbowałem też z ciekawości je regulować i nie miały takiego wpływu; pokręciłem elektorzaworkiem co by się inaczej ułożył ale szczelnie i ten objaw zniknął, taki jak u ciebie;