Tempra Tipo Team :: Obniżają się obroty

Wild · Wysłany: 17-10-2005, 14:20 **Obniżają się obroty - czasami gaśnie.**

Witam,
mam taki problem z tipolotem 1.4 ie - bez instalacji gazowej.
Jakiś czas temu samochód zaczął dość nieciekawie podskakiwać/szarpać przy
ruszaniu. Ponieważ soprzęgło nowe więc wykluczyłem, mechanior powiedział mi że
to mogą być poduszki od silnika, jak się okazało (z resztą u innego mechanika)
miał rację.
Wymienili mi 2 poduszki na 3 możliwe (ponoć 3-cia jest jeszcze ok) no i
faktycznie pomogło. Problem polega na tym że teraz nie szarpie przy ruszaniu,
ale... no właśnie, jak się siedzi w autku to czuć jak całe chodzi, aż na
nogach czuć takie dość rytmiczne wibrowanie.
Żeby było jeszcze ciekawiej, to po tej wymianie zauważyłem coś jeszcze, tzn.
jak smochód jest zimny to pod odpaleniu te wibracje są znacznie większe (na
luzie), a po naciśnięcia gazu i jego puszczeniu, w momencie spadku obrotów silnik wpada jakby za niskie obroty, cały silnik ma drgawki (tak jaby zaraz zgasnąć miał czego nie
robi) aż mi kontrolka od zapalonych świateł tak przygasa. Po chwili obroty
wracają do normalnego stanu i jest git (tzn. nie jest git ale obroty jakby wracają do normalności choć wciąż drga tyle że słabiej). Problem w tym że jak dojeżdżam do
skrzyżowania to potrafi zgasnąć.
Czy możliwe żeby takie zachowanie wynikało z wymienionych poduszek (złożyli
nieorginalne bo tańsze) ? A może jakieś inne powody ??

Pozdrawiam
Wild

miszko · Wysłany: 17-10-2005, 14:58

Chmm a poszukaj na forum tematy o spadajacych lub falujacych obrotach silnika.
Pewnie bedziesz mial ten sam problem co koledzy. Czyli mozliwe ze to czyjnik polozenia przepustnicy. Bylo juz kilka tematow o tym.

np. http://forum.tempra.org/viewtopic.php?t=2507
http://forum.tempra.org/search.php i wpisz czujnik przepustnicy znajdziesz tego troche.

Wild · Wysłany: 18-10-2005, 11:37 **Obniżają się obroty - czasami gaśnie.**

No to byłem u mechaniora, wymienił 3-cią poduszkę (tak naprawdę to zmieniłi dwie poprzednie na poduszki innej firmy), która jak się okazało po demontażu też była zużyta, przeczyścili mi silniczek krokowy i autko dziś rano już tak nie szarpało. Nie jest to to co było przedtem ale światełka nie przygasają, obroty w normie. Może jak się poduchy ułożąto będzie lepiej....
Pozdrawiam

Sh4rKy · Wysłany: 18-10-2005, 17:40

U mnie pomogła też wymiana świec i ustawienie zapłonu, ale i tak czasami gaśnie przy dojazdach do skrzyżowań. Przynajmniej już nie szarpie przy ruszaniu - jeden problem z głowy.

Wild · Dodano: 26-10-2005, 11:49