[Witek]

Drodzy Klubowicze i Klubowiczki potrzebuję porady bo już nie wiem co robić?
Parę dni temu jechałem Wawa - Poznań pod Koninem silnik zaczłął się dusić i zgasł w czasie jazdy. Kręciłem rozrusznikiem az wykończyłem akumulator i nie zapalił. Wkońcu ktoś się zlitował wziął mnie na linkę i odpaliła. Jako tako dojechałem do Konina ale na wysokich obrotach ją trzymając aby nie zgasła gdzie kupiłem nowa baterię w nocy dalej było wszystko okej do prędkości 100km/h jak przekraczałem 130km/h ponownie zaczynała się dławić i gasła ( ponowne jej odpalenie pomimo ciepłego silnika było możliwe jedynie na lince holowniczej ) Wrciłem do domu i próbowałem ją ponownie odpalić kręci bardzo ładnie a zapalić nie chce o własnych siłach( tj bez pomocy linki holowniczej ). Zaznaczam że paliwo dostaje do gaźnika lecz nie pali
Co może być przyczynę i gdzie szukac usterki?
Jest to silnik 1600 gaźnik zasilany jedynie benzyną ( bez instalacji LPG )
aha nadmienię jeszcze że autko odebrane 3 dni temu z warsztatu po generalnej blacharce i nowym lakierze ( nadmieniam o tym ponieważ był zdejmoiwany równiez zbiornik celem zrobienia blacharki bagaźnika również ).
Pomocy Witek

[romano]

Jak paliwko dochodzi do gaźnika to stawiam na problem z dyszami w gaźniku, mogą być zatkane jakimś paprochem. Trzeba rozebrać gaźnik i przeczyścić dysze, proponuję też wymianę filtra paliwa.
Do dysz powietrza dostęp jest po zdjęciu pokrywy gaźnika, znajdują się one we wgłębieniu między I i II przelotem, aby dostać się do dysz paliwa trzeba odkręcić górną część gaźnika(nie trzeba zdejmować całego gaźnika). Można je przedmuchać metodą usta-usta a jak to nie pomoże to sprężonym powietrzem albo cieńkim drucikiem.
Sprawdź też zaworek elektromagnetyczny w górnej części gaźnika wkręcony poziomo z lwej strony - dochodzi do niego czerwony kabelek.

[Adam1971]

Ja bym sprawdzil filtr paliwa i i cisnienie na pompce. Wiem ze pisales ze paliwo dociera ale to jest roznie z tym. Skoro ci bak rozbierali to moglo sie syfu dostac. Przy wiekszych szybkosciach pompka nie nadaza pompowac paliwa i go dusi. A jezeli odpalasz na holu to wiadomo ze jest szybsza praca pompki niz na samym rozruszniku. A jak masz dysze zatkane to na holu bys tez nie zapalil

[ Dodano: 11-12-2005, 21:31 ]

[miszko]

Witek, kiedy jechales? Teraz jakos w pt-sb? Kurka od czego jest Assistance.
Trzeba bylo dzwonic do mnie! Przez wap ten serwis tez jest dostępny!

Acha po drugie. Takie zachowanie wydaje mi sie dosyc typowe dla .... starych kabli wysokiego napiecia. Tez tak mialem. Po rozgrzaniu silnika auto wogole nie palilo, gaslo i nie dalo rady nic zrobic. Ostygl - jak nowy! Wymiania kopulki, palca rozdzielacza, swiec i co nawazniejsze kabli od swiec na nowe pomoglo!

I tez to mialem na benzynie, to znaczy jeszcze za czasu kiedy tylko na Pb jezdzilem. Wracalem pamietam kiedys z Poznania i ledwo co sie doturlalem do domu! Nie wkrecala sie na obroty i im dalej jechalem tym coraz gorzej. Pod domem doslownie umarla.
Rano wsiadam, pale i jak nowa. Wymienilem kable WN (podstawa!) + to co wyzej pisalem i do dzisiaj chodzi ok!

[Adam1971]

Wlasnie jak wracalem z pracy zatrzymalem sie pod lampa He he i sprawdzilem jak to jest z tym elektrozaworem dokladnie. Dalem mu ssanie wszedl na 2500 tys obrotow i odlaczylem kabelek od elektrozaworu przy gazniku i samochodzik chodzil. Po wyloczeniu ssania zgasl od razu i nie moglem go potem zapalic. Mozesz go sprawdzic!

[Witek]

Drodzy Klubowicze i Klubowiczki
Serdecznie wam dziękuje za cenne porady co do bolączki mojej Temperówki.
Jednakże muszę wam powiedzieć że przysłowie się faktycznie sprawdza że najtrudniejsze do wykrycia są najprostrze rzeczy.
Otóż sprawa wygląda tak wymieniłem przewód wysokiego napięcia cewka zapłonowa - aparat zapłonowy ( pomimo tego że były one nowe ) i Temperówka odżyła.
Znowu śmiga jak dawniej.
Pozdrawiam wszystkich Witek.