Tempra Tipo Team :: Potrzebuję tabelę napięć podawanych przez alternator

miszko · Wysłany: 05-11-2005, 07:58

Ja mam przy 1.6 gaźnik chyba 74 czy 75Ah, a "ksiażkowo" przewidziany jest chyba 60Ah lub 55Ah - zapomniałem). I aku od czasu kupna chodzi ok. Alternator daje rade go ladowac.

dzejbi · Wysłany: 05-11-2005, 09:31

Ale do mojego 1,6 na wtrysku przewidziany jest akumulator 55 Ah (nie większy) więc mam tylko o 5 Ah mniejszy.

Erewan, pamiętaj, że masz o 200 ccm więcej pojemności niż ja i dlatego masz większy akumulator.

muflonek · Wysłany: 05-11-2005, 17:41

ja u siebie w 2.0 mialem akumulator 45ah i nie zawiodl mnie nigdy.bez ladowania przejechalem 100km albo i wiecej. po remoncie silnika zmienilem na 55ah i tez cyka super

dzejbi · Wysłany: 05-11-2005, 17:42

Jarek38 · Wysłany: 06-11-2005, 18:46

Dzejbi Muflonkowi najprawdopodobniej chodzi o to, że siadł mu alternator i na samym akumulatorze udało mu się przejechać 100km, a to wcale nie jest mało.

Erewan · Wysłany: 07-11-2005, 01:38

Fakt, dżejbi, mam większy silnik - zapomniałem... Niemniej mój alternator przy tym samym napięciu ładowania daje radę ładować akumulator, więc u Ciebie tez powinien dawać

netsat · Wysłany: 13-11-2005, 20:10

dzejbi · Wysłany: 21-11-2005, 12:48

Panie i Panowie,
Problem z wolno kręcącym rozrusznikiem się rozwiązał.
Przyczyna nie leżała w akumulatorze a właśnie w rozruszniku.
Okazało się, że problemem są pozacierane tuleje a także powycierany bendix i luzy na nim.
Po wymianie tych części problem wolnego kręcenia rozrusznika zniknął jak ręką odjął.
Dla zainteresowanych podaję koszty naprawy:
- robocizna (wymontowanie, rozebranie, przesmarowanie i zamontowanie rozrusznika) = 60 zł
- dwie tuleje = 2 zł
- bendix (ponoć oryginał) = 47 zł
===========================
RAZEM: 109 zł

Jeszcze jedna sprawa wydaje się dziwna. Po wymianie rozrusznika napięcie ładowania na włączonych światłach i dmuchawie (I bieg) na wolnych obrotach wzrosło z 13,8 do 13,95. To dość dużo. Czemu tak się stało, nie mam pojęcia. Może ktoś z Was ma jakiś pomysł?

miszko · Wysłany: 21-11-2005, 12:57

dzejbi · Wysłany: 21-11-2005, 13:09

miszko · Wysłany: 21-11-2005, 13:43

Basteq · Wysłany: 22-11-2005, 07:36

dzejbi · Wysłany: 22-11-2005, 10:26

Cholera, nie strasz.
Mam już dosyć wydatków w tym miesiącu.

Może to jednak nie to. Regulator miałem juz wymieniany jakies 2 lata temu. Poza tym napięcie nie spada jakoś drastycznie. Powiedzmy o 0,1 V (różnica pomiędzy obrotami o wartości 1000 i 2500 obr/min)

PiotrekLu · Wysłany: 21-12-2005, 00:47

ja ostatnio tez byłem u elektryka zeby zmierzył czy mam dobre ładowanie, odpaliłem samochód na wolnych obrotach bez swiateł bez niczego wyszło 14 z groszami ,a na światłach wyszło mi 13,5, powiedział ze ciutke niby zamało i ze moze niedoładowywac. do czego zmierzam , tydzien temu ładowałem 4 miesięczny akumulator wsiadam dzisiaj do samochodu a tu piz da

moja pszczółka nieodpaliła podczepiłem przewody pod koleszki samochód i chciałem odpalic tez pi zda (az mi sie przewód przetopił) czyli wniosek moim zdaniem jest taki ze wina nie jest w alternatorze czy tam w akumulatorze tylko chyba rozrusznik za dużo mi prądu ciągnie ,cos tam musi byc pop. . . . . jutro wyciągam rozrusznik i zobaczymy gdzie tkwi przyczyna

miszko · Wysłany: 21-12-2005, 18:11

W donwloadzie leza skany ksiazki z rodzajami alternatorów + rozrusznikow w T/T. Wlacznie z tabelkami napiec.