[Keray69]

Witam. Panowie dziś próbowałem naprawić problem nie palącego się światła mijania. Kupiłem kostke wymieniłem (bo wyczytałem na forum ze to może być przyczyna mojego problemu) i nic... Nic się nie zmieniło światło mijania dalej się nie pali ( a drogowe tak). Co gorsze to nie działają tez światła pozycyjne Ponieważ myślałem ze problem tkwi w bezpiecznikach i tam sprawdzałem bezpieczniki. Okazało się że po zamknięciu skrzynki z bezpiecznikami przestają działać pozycyjne... I szukałem przyczyny i doszedłem do wniosku ze coś jest na kablach (tam gdzie sa 2 czerwone kable pod kierownica, jeden podwójny, drugi pojedynczy) i jak tym ruszałem to raz się zapalały a raz gasły aż do pewnego momentu aż przestały wcale świecić Wie ktoś co to może być ?

[unknown]

sam sobie odpowiadasz coś Ci nie łączy, albo kable do samej skrzynki bezpieczników albo miałeś coś sztukowane w okolicy pod kolumną kierownicy...
zdjąć tam plastiki dasz radę i obejrzeć wsio dokładnie + skrzynkę;
co do światła mijania to nie tyko kostka, sprawdzałeś czy na kablu dającym + (bo masa jest oczywiście wszędzie wspólna i _musi_ na pewno być dobra, na próbę podepnij pod lampę dodatkowo masę prosto z blachy czy akku) ten + dochodzi do reflektora? może po drodze jest przerwa?
z pozycyjnymi pół biedy, bo to prosty obwód na przód , tył, tablice rejestracyjne i podświetlenie deski, jeden wspólny bez przekaźników i dodatków i można go połatać; światła mijania i długie to już przekaźniki po drodze też do sprawdzenia w skrzynce (nie pamiętam, E12, E13 może... są na forum schematy instalacji elektr. - pooglądaj je a zrozumiesz), bezpieczniki, potem kable...po kawałki instalacji apiman miernik i szukaj od którego momentu nie masz zasiania na reflektor;